Rosyjski krążownik Moskwa, poważnie uszkodzony w środę na Morzu Czarnym w wyniku ukraińskiego ostrzału, został trafiony pociskami manewrującymi RK-360 Neptun. Zestawy rakietowe tego typu, opracowane w Kijowie, znajdują się na wyposażeniu ukraińskiej armii od marca 2021 roku. Po raz pierwszy wykorzystano je w warunkach bojowych w wojnie z Rosją. Przypomnijmy, że Moskwa to flagowy okręt rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Krążownik rakietowy uczestniczył w ataku na ukraińską Wyspę Węży.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zestawy Neptun, które trafiły na wyposażenie sił zbrojnych Ukrainy w marcu 2021 roku, były początkowo charakteryzowane jako jednostki szkolno-bojowe. W styczniu, miesiąc przed rosyjską inwazją, rozpoczęły się testy seryjnej wyrzutni.
Krążownik rakietowy Moskwa, trafiony pociskami Neptun, to jeden z najważniejszych okrętów wojennych Rosji.
Tylko strata okrętu podwodnego zdolnego wystrzeliwać pociski balistyczne albo Kuzniecowa (jedynego lotniskowca Rosji) byłaby większym ciosem dla rosyjskiego morale i reputacji marynarki wojennej w rosyjskim społeczeństwie
— ocenił w czwartek emerytowany kapitan amerykańskiej marynarki Carl Schuster, cytowany przez portal CNN.
„Debiut” ukraińskich pocisków Neptun
Wprowadzenie Neptunów na wyposażenie armii Ukrainy było odpowiedzią na rosyjską aneksję Krymu w 2014 roku, której skutkiem była utrata przez Kijów większości marynarki wojennej. Ukraińskie siły zbrojne stanęły wówczas przed koniecznością szybkiego wzmocnienia ochrony wybrzeża Morza Czarnego.
Jak informuje serwis internetowy ukraińskiego tygodnika „Nowyj Czas” (nv.ua), kompleks Neptun został opracowany w 2018 roku przez kijowskie biuro projektowe Łucz. Zaletą tego uzbrojenia jest uniwersalność - to pierwsze ukraińskie pociski, które można wystrzelić zarówno z przybrzeżnych zestawów rakietowych, okrętów, jak też samolotów.
Według ukraińskiego portalu militarnego mil.uin.ua, zestawy rakietowe RK-360 Neptun są zespołem rakiet manewrujących ziemia-powietrze z pociskami przeciwokrętowymi, przeznaczonymi do neutralizowania celów morskich - krążowników, niszczycieli, fregat, korwet i okrętów desantowych, a także lądowych - czołgów i innych pojazdów wojskowych. Maksymalny zasięg pocisków wynosi około 280 km.
Ukraińskie zestawy stanowią duże zagrożenie dla rosyjskich okrętów wojennych operujących na Morzu Czarnym. Według portalu wp.tech.pl, pociski RK-360 Neptun mogą być naprowadzane jednocześnie na wiele celów albo na jeden, do którego każdy z Neptunów podąża inną trasą, aby następnie zaatakować z różnych kierunków. Tuż przed atakiem pocisk obniża wysokość lotu do około trzech metrów, co utrudnia działanie systemów obrony przeciwlotniczej przeciwnika.
Krążownik rakietowy Moskwa nie zatonął, ale jest uszkodzony
Krążownik rakietowy Moskwa nie zatonął, ale jest uszkodzony i popłynął do portu na naprawy - poinformował w czwartek rzecznik Pentagonu John Kirby w rozmowie z CNN. Jak dodał, na pokładzie okrętu doszło do co najmniej jednej eksplozji, ale USA nie mają informacji na temat tego, co było jej przyczyną.
Kirby stwierdził, że okręt jest „wyraźnie uszkodzony”, choć zmierza do portu. Dodał, że jak na razie nie ma wystarczająco wiele informacji na temat przyczyn eksplozji, do jakiej doszło na jego pokładzie.
Ukraina twierdzi, że krążownik, będący okrętem flagowym rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, został trafiony rodzimymi pociskami przeciwokrętowymi Neptun, Rosja - że na okręcie wybuchł pożar.
To z pewnością możliwe, że został trafiony rakietą, ale to też całkowicie możliwe, że przyczyną były jakieś wewnętrzne procesy okrętu
— powiedział CNN rzecznik.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/594428-udany-debiut-ukrainskich-pociskow-manewrujacych-neptun