Co się dzieje w sztabie Le Pen? Kandydatka prawicy nie chce Zemmoura w swojej ekipie. Macron z poparciem Sarkozy'ego

Kandydatka prawicowej partii Zgromadzenie Narodowe (RN) na prezydenta Francji, Marine Le Pen, poinformowała we wtorek, że nie chce, aby do jej ekipy przed II turą wyborów dołączył jej dotychczasowy rywal, prawicowy publicysta Eric Zemmour.

CZYTAJ TAKŻE:

— Znamy wyniki I tury wyborów we Francji! Macron zmierzy się z Le Pen w drugiej turze. Dobry wynik Melenchona

— Francuskie media: Le Pen z lepszym wynikiem niż w 2017 r. Liderka Zjednoczenia Narodowego złagodziła przekaz, wierzy w zwycięstwo

— Walka o fotel prezydenta Francji. Marine Le Pen mocno: Wybór między mną a Macronem jest wyborem cywilizacyjnym

Le Pen nie chce Zemmoura w swojej ekipie

Le Pen wykluczyła przyłączenie się do jej obozu Zemmoura, który przekazał jej swoje głosy w niedzielę po ogłoszeniu wyników I tury wyborów prezydenckich.

Wywodzący się z RN mer miasta Perpignan Louis Aliot również wykluczył sojusz Marine Le Pen, jej siostrzenicy Marion Marechal, popierającą Zemmoura, oraz samego publicysty.

Musimy zgromadzić 51 proc. Francuzów, w tym (…) oczywiście osoby z prawicy, ale i z lewicy i osoby, które nie wierzą ani w prawicę, ani w lewicę. Potencjał wyborczy jest

— podkreślił Aliot.

Le Pen w tym tygodniu prowadzi intensywną kampanię przed II turą wyborów prezydenckich, proponując m.in. obniżkę podatku VAT i stworzenie podatku od transakcji i od zysków kapitałowych, atakując Macrona za powrót do źle przyjętej w społeczeństwie reformy emerytalnej, zamknięcie elektrowni jądrowej w Fessenheim, rosnącą migrację i niewystarczające działania w kwestii bezpieczeństwa narodowego.

Prawicowa kandydatka zaproponowała również nowy slogan wyborczy: „Dla wszystkich Francuzów”.

Będę prezydentem pokoju obywatelskiego i jedności wszystkich Francuzów, ze wszystkich środowisk i o różnej wrażliwości, aby zbudować przyszłość i przywrócić Francję, którą kochamy

— zapewniła Le Pen.

Sarkozy popiera Macrona. Wzywa do stworzenia frontu przeciw Le Pen

Były konserwatywny prezydent Francji Nicolas Sarkozy we wtorek poparł urzędującego szefa państwa Emmanuela Macrona przed II turą wyborów prezydenckich i wezwał do stworzenia republikańskiego frontu przeciwko Marine Le Pen.

Sarkozy ogłosił poparcie dla Macrona na Twitterze.

Wierzę, że (Macron) ma niezbędne doświadczenie w obliczu poważnego kryzysu międzynarodowego, który jest bardziej złożony niż kiedykolwiek

— napisał założyciel centroprawicowej partii Republikanie.

Wyraził poparcie dla programu gospodarczego Macrona i wskazał, że „wierność wartościom prawicy republikańskiej” i „(francuskiej) kulturze sprawowania władzy” muszą doprowadzić do „odpowiedzi na wezwanie Macrona”. Sarkozy, który przed I turą wyborów prezydenckich nie poparł kandydatki Republikanów Valerie Pecresse, był krytykowany za to w swoim obozie politycznym.

Macrona poparł we wtorek również były socjalistyczny premier Lionel Jospin (1997-2002) w oświadczeniu przesłanym agencji AFP.

wkt/PAP