W Irpieniu na północny zachód od Kijowa Rosjanie rozstrzeliwali ludzi i rozjeżdżali zwłoki czołgami - powiedział mer miasta Ołeksandr Markuszyn, cytowany przez portal informacyjny Ukrainska Prawda.
CZYTAJ TAKŻE:
Bestialstwo Rosjan w Irpieniu
Są martwe kobiety i martwe dzieci na tych 30 proc. powierzchni (miasta), które były pod okupacją. Po wyzwoleniu nasi mieszkańcy powiedzieli mi, że okupanci zaczęli rozdzielać rodziny, mężczyźni zostali zabrani, a dzieci i kobiety zostały. Mężczyzn zabrano, żeby wymieniać ich na jeńców. Tych, którzy im się nie spodobali - to są fakty, są zeznania ludzi - rozstrzelano, tych, którzy nie chcieli być posłuszni, rozstrzelano. Zginęło dziecko, zginęło wielu mężczyzn
— powiedział Markuszyn.
Byli jeszcze bardziej okrutni (…), kiedy po rozstrzelaniu rozjeżdżali ciała czołgami. Dopiero kiedy przegoniliśmy tę ohydę, mogliśmy zebrać ludzkie szczątki. Zdzieraliśmy ludzkie zwłoki z asfaltu łopatami
— przekonywał mer Irpienia.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/593422-bestialstwo-rosjan-mer-irpienia-rozjezdzali-ciala-czolgami