Szef dyplomacji Unii Europejskiej Josep Borrell zdecydował się uznać za persona non grata 19 członków Stałego Przedstawicielstwa Rosji przy UE z powodu działań sprzecznych ze statusem dyplomaty - poinformowały służby prasowe Borrella. Rosyjskich dyplomatów wyrzucają również kolejne kraje europejskie.
Ambasador Rosji Władimir Czyżow przy UE został dziś wezwany przez sekretarza generalnego Służby Działań Zagranicznych, aby poinformować go o tej decyzji
— poinformował rzecznik Borrella.
Unia Europejska działa w odpowiedzi na nielegalne i destrukcyjne działania członków rosyjskiej misji przeciwko interesom i bezpieczeństwu UE i jej państw członkowskich. Przywileje i immunitety obywateli rosyjskich zostaną cofnięte i będą oni musieli opuścić terytorium Belgii
— podkreślił rzecznik.
Decyzja ta jest także skutkiem doniesień o okrucieństwach popełnianych przez rosyjskie siły zbrojne w wielu okupowanych ukraińskich miastach, które zostały wyzwolone, głównie w Buczy
— powiedział.
Szefowa szwedzkiego MSZ: Wydalamy trzech rosyjskich dyplomatów
Wydalamy trzech rosyjskich dyplomatów, którzy w Szwecji nie przestrzegają konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych - poinformowała we wtorek szefowa szwedzkiego MSZ Ann Linde.
Według Linde w Szwecji „istnieje zwiększone zagrożenie ze strony obcych mocarstw, przede wszystkim Rosji”.
Wcześniej szwedzkie służby specjalne SAPO podawały, że jedna trzecia akredytowanych w Szwecji rosyjskich dyplomatów prowadzi działalność szpiegowską pod przykrywką dyplomacji.
Na pytanie, dlaczego za persona non grata uznanych zostanie jedynie trzech dyplomatów, Linde opowiedziała, że „to zawsze powoduje konsekwencje”. Wskazała na potrzebę kontynuowania działalności szwedzkiej ambasady w Moskwie oraz placówki w Sankt Petersburgu.
Musimy ważyć własne interesy, ale to nie wyklucza, że wydalimy kolejnych
— podkreśliła.
Według Linde „oczywistym jest, że Rosja popełnia zbrodnie wojenne w Ukrainie”. Zapowiedziała również poparcie kolejnego pakietu sankcji UE wobec Rosji.
Portugalia podejmuje podobne kroki
Władze Portugalii podjęły decyzję o wydaleniu dziesięciu członków personelu ambasady Rosji w Lizbonie – poinformowało we wtorek MSZ Portugalii.
Osoby te określono jako niepożądane i dano im dwa tygodnie na opuszczenie kraju – napisano w oświadczeniu portugalskiego resortu spraw zagranicznych.
Żadna ze wskazanych osób nie jest dyplomatą
— dodano.
MSZ Portugalii “zdecydowanie potępiło rosyjską agresję na Ukrainę”.
W wydanym komunikacie resort sprecyzował, że wskazane do wydalenia osoby, których nazwisk nie podano, prowadziły na terytorium Portugalii “działalność wpływającą niekorzystnie na bezpieczeństwo narodowe”.
Portugalska telewizja publiczna RTP przypomniała, że decyzja resortu spraw zagranicznych w Lizbonie zbiega się z podobnymi krokami podjętymi przez inne państwa UE wobec Rosji w związku z jej inwazją na Ukrainę.
MSZ Łotwy: Zamykamy dwa rosyjskie konsulaty i wydalamy ich personel
Podjęliśmy decyzję o zamknięciu konsulatów generalnych Rosji w Dyneburgu i Lipawie; personel dyplomatyczny tych placówek został uznany za osoby niepożądane na Łotwie - poinformowało we wtorek na Twitterze ministerstwo spraw zagranicznych w Rydze.
Ta decyzja została podjęta w geście solidarności z Ukrainą i jej walką w wojnie wywołanej przez niesprowokowaną i nieusprawiedliwioną agresję Rosji
— napisano w komunikacie MSZ Łotwy.
Dodano, że rosyjscy dyplomaci z konsulatów w Dyneburgu i Lipawie będą musieli opuścić Łotwę do końca kwietnia.
Hiszpania: Wydalamy ok. 25 rosyjskich dyplomatów i pracowników ambasady
Władze Hiszpanii ogłosiły we wtorek, że wydalą z kraju około 25 rosyjskich dyplomatów i osób zatrudnionych w ambasadzie Rosji w Madrycie, stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Decyzja ma związek ze zbrodniami rosyjskimi ujawnionymi w Buczy na Ukrainie - dodał szef MSZ Jose Manuel Albares.
Jak powiedział na konferencji prasowej w Madrycie minister spraw zagranicznych, rząd spodziewa się w związku z decyzją o wydaleniu rosyjskich dyplomatów „symetrycznej odpowiedzi” ze strony Kremla. Wyjaśnił, że decyzja ta, podjęta na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów, ma bezpośredni związek z „barbarzyństwem” dokonanym przez rosyjskie wojska w ukraińskim mieście Bucza.
Dodał, że poza symbolicznym wymiarem decyzji o wydaleniu pracowników rosyjskiej ambasady przemawiają za nią także względy praktyczne.
Osoby, które zostaną wydalone w ciągu kilku najbliższych dni, stanowią zagrożenie dla interesów dotyczących bezpieczeństwa naszego państwa
— podkreślił Albares.
Sprecyzował, że wśród około 25 dyplomatów i pracowników rosyjskiej ambasady, które zostaną wydalone, nie ma ambasadora Rosji. Uzasadniono to „koniecznością zachowania otwartej linii dyplomatycznej i dialogu” z Moskwą w celu zakończenia wojny.
Hiszpania chce jedynie, aby znów zapanował pokój
— dodał Albares, zaznaczając, że „rozważane są wszystkie środki” służące powstrzymaniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Władze w Madrycie dołączyły do rządów wielu krajów europejskich, które wydaliły rosyjskich dyplomatów w momencie rosnącego oburzenia prowadzoną przez Rosję inwazją na Ukrainę, zwłaszcza po niedawnym odkryciu ciał cywilów w Buczy pod Kijowem - komentuje agencja AFP.
Wcześniej opuszczenie kraju części rosyjskich dyplomatów nakazały m.in. Francja, Niemcy i Polska. We wtorek decyzję o wydaleniu dyplomatów Rosji ogłosiły władze Danii i Włoch.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/593194-ue-i-kolejne-kraje-wydalaja-rosyjskich-dyplomatow