Masakra w Buczy wstrząsnęła światem. Ale w Berlinie przez miasto przejechała kolumna z powiewającymi flagami radzieckimi, odegrano hymn rosyjski. „Na miłość boską, jak mogliście pozwolić na tę paradę hańby w środku Berlina?” - napisał na Twitterze ambasador Ukrainy Andrij Melnyk do burmistrz Franziski Giffey.
W niedzielę w Berlinie przez miasto przejechała kolumna samochodów z powiewającymi flagami radzieckimi, odegrano hymn rosyjski. Około 900 osób w ponad 400 pojazdach wzięło udział w paradzie hańby.
Podobno chodziło o zwrócenie uwagi na wrogość wobec Rosjan mieszkających w Berlinie i osób pochodzenia rosyjskiego
— pisze „Bild”.
Kobieta z symbolem „Z” (zakazanym w Berlinie) na samochodzie została odesłana z miejsca zdarzenia i wszczęto postępowanie karne
— informuje gazeta.
„To przerażające”
W pobliżu miejsca startu przejazdu „na stacji kolejki miejskiej Ahrensfelde kontrdemonstranci chcieli zapobiec paradzie. Ponieważ jednak nie zarejestrowali oni swojego zgromadzenia, policja wszczęła postępowanie administracyjne w sprawie wykroczenia” - czytamy w tekście.
To przerażające, jak wielu ludzi w Berlinie otwarcie popiera reżim Putina
— powiedział dziennikowi „Bild” polityk partii Lewicy Niklas Schrader.
Jest to niepokojące również w perspektywie 8 i 9 maja, kiedy to niektóre grupy będą próbowały wykorzystać dzień wyzwolenia od narodowego socjalizmu do szerzenia rosyjskiej propagandy wojennej
— dodał.
Sekretarz generalny CDU Stefan Evers mówi: „Celem Putina jest podzielenie naszego społeczeństwa. Konwój samochodowy jest częścią jego wojny hybrydowej”.
W grupach czatowych planowane są kolejne wyprawy samochodowe (…)
— ostrzega.
Ekspert do spraw wewnętrznych Tom Schreiber z partii SPD uważa, że: „taka demonstracja właśnie w dniu, w którym zdjęcia z masakry w Buczy obiegły cały świat - to jest nie do zniesienia!”.
Organizator zaskoczony rozmiarem parady
Organizatorem przejazdu był Christian Freier, mechanik samochodowy z Mahlsdorfu. Pochodzi z Orenburga w Rosji, a od 2001 r. przebywa w Niemczech. Rozmiar parady był dla niego zaskoczeniem.
Spodziewałem się około 30 samochodów. Wciąż jestem w szoku, że było ich tak wiele
— powiedział „Bildowi”.
Na paradzie Freier umieścił na swoim samochodzie gwiazdę Dawida. Obok niej pytanie: „Wkrótce także my?”. Policja kazała usunąć znak.
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/593053-ambasador-ukrainy-w-niemczech-reaguje-na-skandaliczna-parade