Rosyjscy blogerzy są załamani tym, że nie mogą już korzystać z mediów społecznościowych firmy Meta (Instagram, Facebook, Whatsapp). To rosyjski Roskomnadzor zdecydował o zablokowaniu mediów Mety w swoim kraju, ale mimo to rosyjscy blogerzy, mają pretensje do… firmy Meta. Domagają się od niej przeprosin i odszkodowania.

CZYTAJ TAKŻE:

— „Tragedia” rosyjskich influencerek. Wszystko przez blokadę mediów społecznościowych. „To moje całe życie, potrzeba ducha”

— Bezczelność! Roskomnadzor pozwie Google za… „promowanie fałszywych treści”. Chodzi o informacje dotyczące inwazji na Ukrainę

W dniu ankiety, członkowie naszej organizacji, otrzymali dziesiątki tysięcy osobistych historii od ludzi, którzy w związku z zablokowaniem [Instagrama] okazali się być na granicy ubóstwa i bez możliwości zabezpieczenia swoich dzieci. Najczęściej za pomocą tej sieci społecznej pracowały samotne mamy, inwalidzi i inne grupy społeczne

— mówi kobieta na nagraniu zamieszonym na rosyjskim kanale propagandowym Mash. Wideo ze wspomnianą wypowiedzią na Twitterze zaprezentował Bielsat.

Dzisiaj zebraliśmy się tutaj nie po to, żeby przedstawiać interesy blogerów-milionerów, których jest około tysiąca w całym kraju. Oni sobie z tym poradzą, oni mają zespoły, środki by zacząć wszystko od nowa. My zebraliśmy się dla małych przedsiębiorstw, jednoosobowych działalności, rzemieślników i w końcu fundacji charytatywnych, które ratują życie

— tłumaczy kobieta.

„Przygotowaliśmy roszczenia wobec Mety”

Przygotowaliśmy roszczenia wobec Mety, wedle których musi ona przedstawić publiczne przeprosiny wobec rosyjskich obywateli (…) i żądamy wypłaty odszkodowania w wysokości jednego miliarda dolarów dla zablokowanych przedsiębiorców. I przypominamy: jest ich w naszym kraju ponad 12 milionów. (…) Jeśli roszczenie, które my dziś przełożyliśmy zostanie zignorowane, będziemy pozywać. (…) Zasobów i możliwości nam do tego starczy

— wygraża firmie Meta.

Dobrze by było, aby Rosjanie w końcu skupili się na organizowaniu masowych protestów przeciw agresji Rosji na Ukrainie i przeciw rządom Władimira Putina. Niestety, na razie tego nie robią, co pozwala sądzić, że bardzo duża część z nich popiera działania reżimu Putina.

tkwl/Twitter