Wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk udzielił wywiadu niemieckojęzycznemu dziennikowi Tagesschau. Polityk Zjednoczonej Prawicy wyjaśnił w jaki sposób Polska już niedługo uniezależni się od dostaw rosyjskiego gazu.

CZYTAJ TAKŻE: Brawo! Były przewodniczący Bundestagu z CDU: „Musimy jak najszybciej zrezygnować z dostaw rosyjskiego gazu i ropy”

Szynkowski vel Sęk w wywiadzie emitowanym przede wszystkim w publicznej stacji Das Erste wyjaśnił po niemiecku czym Polska zastąpi rosyjski gaz.

Kończymy strategiczną inwestycję Baltic Pipe gazociągu z Norwegii

— mówił, zaznaczając, że zdecydowanie poprawi to nasz mix energetyczny.

Mamy terminal energetyczny w Świnoujściu. Budujemy kolejne. Nasza perspektywa jest taka, że już w przyszłym roku będziemy gotowi zrezygnować z rosyjskiego gazu

— dodał wiceminister spraw zagranicznych.

„Potrzebna jest wola polityczna”

Jak wskazał wiceszef polskiego MSZ, Niemcy także mogą uniezależnić się od gazu z Rosji, poprzez postawienie na odnawialne źródła energii, budowę terminali LNG lub węgiel.

Jest wiele możliwości, jednak potrzebna jest wola polityczna. Wola jest ważna, ponieważ nie możemy się dalej przyglądać, jak na Ukrainie ludzie giną pod rosyjskimi bombami

— powiedział Szynkowski vel Sęk.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zbigniew Kuźmiuk: Polska będzie jednym z pierwszych krajów UE, który zrezygnuje z ropy, węgla i gazu z Rosji. Mocna deklaracja premiera

mm/tvp.info/Twitter