Na Ukrainie trwają walki na północny zachód od Kijowa, a także pod Czernihowem, w Donbasie, pod Charkowem i w okolicach Chersonia. Wojska rosyjskie kontynuują ataki rakietowe, w tym na cele cywilne; są ofiary - podaje portal Hromadske w porannym podsumowaniu sytuacji w ukraińskich obwodach. Jak informuje Sztab Generalny, obrońcy Kijowa powstrzymują rosyjskie wojska, które próbują przełamać obronę miasta z północnego zachodu i wschodu, aby przejąć kontrolę nad kluczowymi autostradami i osiedlami.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
W obwodzie kijowskim trwają walki w Irpieniu, Buczy, Hostomlu i w miejscowościach położonych wzdłuż granicy z obwodem żytomierskim. Rosjanie atakowali rakietami kilka miejscowości w rejonie buczańskim.
Rosjanie próbują zdobyć Kijów
Z kolei amerykański ośrodek ISW ocenia, że rosyjska operacja na dużą skalę wokół Kijowa jest mało prawdopodobna.
Nie wydaje się prawdopodobne, by trwające obecnie wysiłki na rzecz uzupełnienia strat bojowych umożliwiły wojskom rosyjskim podjęcie zmasowanej operacji wokół Kijowa - ocenił w niedzielnym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (Institute for the Study of War - ISW).
Rosjanie nie zaniechali wysiłków na rzecz przegrupowania sił na północny zachód od Kijowa w celu wznowienia operacji ofensywnych. Tymi działaniami może osobiście kierować dowódca Wschodniego Okręgu Wojskowego. Zwraca jednak uwagę coraz oraz bardziej statyczny charakter walk wokół stolicy Ukrainy. Wskazuje to raczej na słabość sił rosyjskich, niż zmianę celów Moskwy - przekazano w komunikacie think tanku.
Poinformowano również, że punkt dowodzenia wszystkich sił Wschodniego Okręgu Wojskowego operujących wokół Kijowa został utworzony w rejonie Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej.
Według ISW ukraińskie wojska kontynuują ograniczone kontrataki. W ciągu ostatnich 24 godzin odzyskały terytoria na wschód od Kijowa, w obwodzie sumskim i w okolicach Charkowa. Te działania prawdopodobnie uniemożliwiają Rosjanom wznowienie poważnych działań ofensywnych, a ich siły dodatkowo osłabia eskalacja ukraińskich operacji partyzanckich w okolicach Chersonia. Rosyjskie wojska nadal czynią powolne, ale stałe postępy w Mariupolu, lecz w ciągu minionej doby ich natarcia w innych miejscach zakończyły się niepowodzeniem - poinformował amerykański ośrodek analityczny.
Eksperci ISW ocenili, że w perspektywie najbliższych tygodni prawdopodobne jest zdobycie Mariupola przez rosyjskie wojska lub zmuszenie miasta do kapitulacji.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy wciąż donosi o trudnościach strony rosyjskiej w uzupełnianiu strat osobowych i uzbrojenia. Rosja miała wysłać na Ukrainę do dziewięciu batalionów logistycznych i do pięciu „głównych centrów logistycznych”, aby rozwiązać bieżące problemy z zaopatrzeniem - przekazano w komunikacie.
Instytut Studiów nad Wojną to amerykański niezależny think tank, utworzony w 2007 roku w Waszyngtonie. Zajmuje się analizami z zakresu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, w tym kwestii militarnych.
wkt/PAP/TT/Hromadske
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/591876-rosjanie-probuja-przebic-sie-przez-obrone-pod-kijowem