Fatalne morale żołnierzy Putina! Wymieniają paliwo na jedzenie i alkohol. Rosjanie stracili na Ukrainie już ok. 17 tys. żołnierzy

Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 17 tys. żołnierzy, a także 586 czołgów, 302 systemy artyleryjskie, 123 samoloty i 127 śmigłowców – poinformował w poniedziałek w komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Jak poinformował sztab, morale rosyjskich żołnierzy pozostaje niskie - wymieniają paliwo na alkohol i jedzenie.

CZYTAJ TAKŻE:

— RELACJA. 33. dzień wojny na Ukrainie. Dziś nie będzie żadnych korytarzy humanitarnych! Obiekty cywilne głównym celem Rosjan

— Rosyjscy żołnierze wtargnęli do przedstawicielstwa prezydenta Ukrainy w Chersoniu! „Nie wykluczamy prowokacji”

— Sukces ukraińskiej armii! Obrona przeciwlotnicza strąciła ostatniej doby cztery rosyjskie samoloty. Na tym nie koniec

Od 24 lutego do 28 marca Rosja straciła również 1694 pojazdy opancerzone, 95 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 54 systemy przeciwlotnicze, 1150 samochodów, 7 okrętów, 73 cysterny z paliwem, 66 bezzałogowych statków powietrznych i cztery mobilne systemy rakiet balistycznych krótkiego zasięgu - podano w bilansie.

Każdego dnia ginie 510-530 rosyjskich żołnierzy

Każdego dnia wojny na Ukrainie ginie 510-530 rosyjskich żołnierzy, co świadczy o nadzwyczajnej intensywności walk i wysokiej motywacji ukraińskiej armii - napisał w poniedziałek na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

W celu podwojenia lub potrojenia bezpowrotnych strat Rosjan należy istotnie zwiększyć dostawy pocisków do systemów artylerii ciężkiej i dalekiego zasięgu

— dodał Podolak.

Paliwo za jedzenie i alkohol

Stan psychologiczny i morale wojsk wroga pozostaje niski

— informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w komunikacie z niedzieli.

Na trasach, którymi po terytorium Białorusi przemieszczają się rosyjskie kolumny wojskowe, doszło do wielu przypadków sprzedaży lub wymiany na alkohol paliwa i zapasów

— podkreślają ukraińscy wojskowi. Z kolei na terenie Ukrainy rosyjscy wojskowi dopuszczają się kradzieży i porwań.

wkt/PAP