Wojna na Ukrainie zniweczyła nadzieje najstarszej córki Władimira Putina na otwarcie elitarnego centrum medycznego dla bogatych cudzoziemców w Rosji - twierdzą rosyjscy dziennikarze na emigracji, cytowani przez dziennik „Daily Mail”.
CZYTAJ TAKŻE:
Maria Woroncowa, którą niezależne media w Rosji uważają za córkę prezydenta Władimira Putina, jest doktorem nauk medycznych i pracownicą naukową Państwowego Medycznego Centrum Badawczego Endokrynologii w Moskwie.
Zdaniem rosyjskiego dziennikarza śledczego na emigracji Siergieja Kaniewa Putin „wykonał kiepską robotę dla swojej starszej córki”, która „ma duży udział w poważnym projekcie budowy supernowoczesnego centrum medycznego pod Petersburgiem”.
Plan był taki, by przyciągnąć pacjentów z Europy i bogatych szejków z krajów Zatoki Perskiej, a teraz po ataku na Ukrainę jacy Europejczycy czy szejkowie przyjadą?
— pyta Kaniew retorycznie.
Poszukiwany listem gończym za śledztwo w sprawie korupcji na Kremlu szef portalu śledczego Insider, Roman Dobrochotow, poinformował również, że Woroncowa rozstała się niedawno ze swoim mężem, holenderskim biznesmenem Jorritem Faassenem. Nie podał żadnych szczegółów, ale uważa się, że stało się to przed wybuchem wojny.
W 2014 r. Kreml poinformował o rozwodzie Putina z Ludmiłą, z którą był w związku małżeńskim przez 30 lat i z którą ma dwie córki. Starsza Maria używa panieńskiego nazwiska matki oraz po mężu Faassen. Według doniesień medialnych jest ekspertem od niedoborów wzrostu (karłowatości).
„Daily Mail” podał też, że Maria Woroncowa ma rozwieść się z holenderskim biznesmenem Jorritem Faassene między innymi z powodu sankcji.
Brytyjskie media: Objęta sankcjami pasierbica Ławrowa ma mieszkanie za 4,4 mln funtów
Polina Kowaliewa, objęta brytyjskimi sankcjami 26-letnia pasierbica szefa MSZ Rosji Siergieja Ławrowa, w centrum Londynu ma mieszkanie, które kupiła za 4,4 mln funtów w 2016 r. bez kredytu, będąc wówczas jeszcze studentką - piszą w piątek brytyjskie media.
Kowaliewa znajduje się na liście 65 osób i podmiotów, na które w czwartek brytyjski rząd brytyjski nałożył sankcje. Polegają one na zamrożeniu majątku na terenie Wielkiej Brytanii, zakazie dokonywanie z nimi jakichkolwiek transakcji przez osoby i firmy z Wielkiej Brytanii, a w przypadku osób fizycznych - także na zakazie wjazdu do tego kraju. Od początku rosyjskiej napaści na Ukrainę sankcjami objętych zostało ponad 1000 osób i podmiotów.
Kowaliewa jest jedną z najmłodszych osób na liście. Po nałożeniu na nią sankcji brytyjskie media przypomniały to, co już kilka dni wcześniej na jej temat ustalił dziennik „The Times”, powołując się m.in. na współpracowniczkę antykremlowskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego Marię Pierwczych. Kowaliewa jest córką Swietłany Poliakowej, będącej od ponad 20 lat nieoficjalną partnerką Ławrowa. W Wielkiej Brytanii chodziła najpierw w do szkoły średniej z internatem w Bristolu, a później skończyła studia licencjackie z ekonomii na Loughborough University i magisterskie z ekonomii i strategii biznesowych na Imperial College London. Pracowała najpierw w rosyjskim Gazpromie, a następnie w brytyjsko-szwajcarskiej firmie wydobywczej Glencore.
W 2016 r. Kowaliewa kupiła za 4,4 mln funtów apartament w londyńskiej dzielnicy Kensington z widokiem na pobliski Holland Park. W budynku, w którym ten apartament się znajduje, są m.in. basen, siłownia, spa, kino i symulator do gry w golfa. Wcześniej mieszkała w innym apartamencie w Londynie, który należy do rosyjskiej ambasady. Na swoich profilach w mediach społecznościowych publikowała zdjęcia z licznych podróży po świecie, jednak po rosyjskiej napaści na Ukrainę je wykasowała.
tkwl/PAP/”Daily Mail”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/591606-putin-zepsul-biznes-swojej-corki-wszystko-przez-inwazje