Ukraińska Rzecznik Praw Człowieka poinformowała, że strona rosyjska potwierdziła dane o przymusowej deportacji 402 tys. Ukraińców z Mariupola, Wołnowachy i Stancji Ługańskiej. Jak podkreśliła, jest w posiadaniu zeznań osób, które zostały wywiezione, ich krewnych.
CZYTAJ TAKŻE:
Rosjanie przymusowo deportują Ukraińców
Denisowa wskazała, że komunikacja z osobami, które 20 lutego miały kontakt z Biurem Rzecznika Praw Obywatelskich Ukrainy, została dziś utracona. RPO powiedziała, że okupanci przyszli do ludzi w schronach przeciwbombowych i zabrali ich w celu przymusowej relokacji.
Na przykład na lewym brzegu Mariupola. 92-letnia kobieta, prawie leżąca, inna 67-letnia kobieta i jej mąż zostali zmuszeni do wsiadania do autobusu. Wsadzili ich do autobusu i zawieźli do Taganrog… współpracowali z nimi funkcjonariusze FSB
— powiedziała Denisowa.
Dzisiaj potwierdziły to dane z Rosji. Wczoraj było ich 366 tys., a dziś z Ukrainy do Rosji wywieziono 402 tys., w tym 84 tys. dzieci
— podkreśliła.
Rosyjska propaganda
Jednocześnie rzecznik zwróciła uwagę, że nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy ta liczba jest wiarygodna – „czy to rosyjska teoria propagandy, czy rzeczywiście istnieje”. Denisowa dodała, że Rosja może to zrobić „aby stworzyć obraz propagandowy”.
Są to obywatele Ukrainy, którzy mieszkali na terytorium Ukrainy, na terytorium kontrolowanym przez Ukrainę
— powiedziała Denisowa.
Według niej Ukraińcy są najpierw przetrzymywani w obozach filtracyjnych w obwodzie donieckim, potem wywożeni do Rosji, a ci, którzy rzekomo nie mają krewnych w Rosji, trafiają do obozów filtracyjnych.
Okupanci tworzą te „korytarze humanitarne”… Zabierają ich do Omska, Tomska, Sachalinu
— dodała rzecznik.
wkt/Interfax Ukraina
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/591393-rosjanie-przymusowo-deportowali-ponad-400-tys-ukraincow