Spod gruzów ostrzelanego przez wojska rosyjskie teatru w Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy, wydobyto jedną osobę, jest ciężko ranna. Na razie nie ma ofiar śmiertelnych - podały w piątek po południu władze miasta, które cytuje AFP.
Wcześniej w piątek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że udało się uratować spod z gruzów teatru ponad 130 osób, ale nadal trwa akcja ratownicza.
Rzeczniczka praw obywatelskich Ludmyła Denysowa poinformowała, że w schronie, w podziemiach teatru, jest jeszcze ponad 1300 osób.
Do ataku bombowego na teatr, w którym ukrywali się mieszkańcy, doszło w środę wieczorem. Akcję ratowniczą spowalnia ostrzał ze strony sił rosyjskich.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rosjanie zrzucili potężną bombę na budynek teatru w Mariupolu. Ukrywali się w nim ludzie! „Potworna zbrodnia”. ZDJĘCIA
CZYTAJ TAKŻE: Dobre wieści z Mariupola! Schron bombowy w teatrze wytrzymał rosyjski atak. „Zaczęto sprzątać gruzy, ludzie wychodzą żywi”
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/590528-spod-gruzow-teatru-w-mariupolu-wydobyto-ciezko-ranna-osobe