Władimir Putin, prezydent Rosji, wystąpił w państwowej telewizji z propagandowym przemówieniem, w którym stwierdził, że nie zamierza okupować Ukrainy. Uderzył też w Rosjan, którzy - w jego ocenie - są mentalnie bardziej zjednoczeni z Zachodem niż z Rosją. Grzmiał, że mogą stać się „piątą kolumną”. Putin przekonywał również, że „cel jest tylko jeden: zniszczenie Rosji” oraz, że Rosja jest gotowa do rozmowy o neutralnym statusie Ukrainy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— RELACJA. 23. dzień inwazji na Ukrainę. Uderzenie rakietowe na obrzeżach Lwowa. Rosjanie ostrzelali osiedle mieszkaniowe w Kijowie

— Paranoja dyktatora. Putin wymienia ludzi w swoim otoczeniu, bo boi się zamachu. Przeprowadzane są też czystki w służbach specjalnych

— Blinken: Rosja nie stara się zakończyć wojny na drodze dyplomacji. Putin siedzi w pałacach, gromadząc miliardy zabrane Rosjanom

Piąta kolumna

Tysiące Rosjan zostało aresztowanych za protesty przeciwko inwazji na kraj. Putin sugerował, że pozbycie się uciekinierów „wzmocni” kraj, nazywając to „oczyszczeniem”.

W wypowiedzi cytowanej przez agencję Reutera Putin zaatakował Rosjan, którzy, jak powiedział, byli bardziej mentalnie dostrojeni do Zachodu niż do Rosji, i powiedział, że Rosjanie szybko będą w stanie odróżnić zdrajców od patriotów. Stwierdził również, że Zachód próbuje podzielić Rosję i sprowokować cywilną konfrontację za pomocą swojej „piątej kolumny”.

Oczywiście oni (Zachód) spróbują postawić na tak zwaną piątą kolumnę, na zdrajców – na tych, którzy tu zarabiają, a tam mieszkają. Żyją nie w sensie geograficznym, ale w sensie ich myśli, ich niewolniczego myślenia

— powiedział ministrom rządu po trzech tygodniach wojny Rosji z Ukrainą Putin.

Każdy naród, a zwłaszcza naród rosyjski, zawsze będzie w stanie odróżnić prawdziwych patriotów od szumowin i zdrajców i wypluć ich jak muszkę, która przypadkowo wleciała im do ust

— oświadczył.

I jest jeden cel – zniszczenie Rosji. Jeśli Zachód myśli, że zrobimy krok do tyłu to znaczy, że nas nie rozumie

— powiedział, dodając, że Rosja odpierałaby takie wysiłki.

Neutralny status Ukrainy

Putin przekonywał też, że jeśli sytuacja w Rosji się pogorszy, bank centralny nie będzie musiał dodrukowywać pieniędzy. Zapowiedział również wzrost wydatków na infrastrukturę i świadczenia socjalne, a sankcje nakładane przez Zachód nazwał „wyzwaniami”.

Przyznał też, że jego kraj „jest gotowy do rozmów o „neutralnym statusie Ukrainy”.

Kwestia zasadnicza dla naszego kraju i jego przyszłości – neutralny status Ukrainy, jej demilitaryzacja i denazyfikacja – byliśmy gotowi i jesteśmy gotowi do dyskusji w ramach negocjacji

— powiedział Putin.

wkt/TT/Reuters