Zastępca mera Mariupola Serhij Orłow powiedział w czwartek w wywiadzie dla ukraińskiej wersji magazynu „Forbes”, że 80-90 proc. miasta zostało zbombardowane przez rosyjskich najeźdźców.
CZYTAJ TAKŻE:
Mariupol niemal całkowicie zbombardowany
80-90 proc. miasta zostało zbombardowane. Nie ma ani jednego budynku bez uszkodzeń. Wszystkie są zniszczone lub uszkodzone
— powiedział Orłow.
Poinformował także, że według stanu na 13 marca miasto oficjalnie potwierdziło śmierć 2358 osób.
Na dzień 13 marca było 2358 osób (zmarłych). Trzeba zrozumieć, że są to zwłoki, które były na ulicy. Pod gruzami wciąż (najpewniej - PAP) są ludzie, o których nie wiemy. Dlatego tę liczbę można pomnożyć przez 1,5-2. (Zwłoki) chowamy głównie w masowych mogiłach
— powiedział zastępca mera Mariupola.
Na tragiczną sytuację w mieście zwracał uwagę także doradca Swiatłany Cichanouskiej Franciszek Wiaczorka.
Nie ma prądu, gazu ani wody. Ludzie piją wodę z kałuż. Cywile potrzebują zielonego korytarza, aby uciec z miasta obleganego przez armię rosyjską
— pisze na Twitterze.
Ołeksij Reznikow podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Północnoatlantyckiej potwierdził, że w ciągu trzech tygodni rosyjscy okupanci zabili 103 ukraińskich dzieci, okaleczyli ponad 100 i zabili ok. 3 tys. cywilów. Władze Mariupola szacują straty ludności cywilnej na ok. 20 tys. osób.
KE: Oblężenie Mariupola musi zostać zakończone,
Oblężenie musi zostać zakończone, a ataki na miasto muszą się skończyć. To samo dotyczy całej agresji wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy” - powiedział rzecznik KE Peter Stano na konferencji prasowej w Brukseli.
Wczoraj znowu byliśmy świadkami dalszych rosyjskich okrucieństw na Ukrainie. Byliśmy świadkami zbombardowania schronu cywilnego w budynku teatru w Mariupolu – mieście, które wciąż znajduje się pod nieludzkim oblężeniem i bombardowaniem przez Rosjan. Jest to naganne i stanowi poważne naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego. Oblężenie musi zostać zniesione, a ataki na miasto muszą się skończyć. To samo dotyczy całej agresji wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy
— powiedział Peter Stano.
Dodał, że w środę Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości nakazał Rosji natychmiastowe zawieszenie działań wojennych, które rozpoczęły się dokładnie trzy tygodnie temu na terytorium Ukrainy.
Nakaz ten ma moc wiążącą wobec Rosji na mocy prawa międzynarodowego. Sąd stwierdził, że nie dysponuje dowodami na poparcie zarzutów Federacji Rosyjskiej o popełnieniu ludobójstwa na terytorium Ukrainy. Zgodnie z Konwencją o Ludobójstwie i Kartą Narodów Zjednoczonych Rosja nie ma prawa uciekać się do jednostronnego użycia siły na terytorium innego państwa w celu zapobieżenia rzekomemu ludobójstwu. Postanowienie Trybunału można zatem interpretować jako wyraźnie odrzucające uzasadnienie Putina dla inwazji w świetle prawa międzynarodowego
— wskazał Stano.
Jeśli chodzi o agresję Putina na Ukrainę i jej mieszkańców, przegrał już moralnie. Teraz przegrywa także prawnie i na arenie międzynarodowej
— podsumował.
wkt/PAP/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/590323-rosjanie-zbombardowali-niemal-90-proc-mariupola