Wojska rosyjskie zrzuciły potężną bombę na budynek teatru dramatycznego w Mariupolu, gdzie wielu ludzi ukrywało się przed ostrzałami; ofiar nie można wyciągnąć spod gruzów - poinformowała w środę rada miejska Mariupola.
CZYTAJ TAKŻE: Przejmujący widok zniszczonego miasta. Ukraińskie władze opublikowały nagranie, na którym widać płonący Mariupol. WIDEO
Rada, której oświadczenie cytuje portal Ukrainska Prawda, podała, że w teatrze ukrywały się setki mieszkańców, w tym osoby z małymi dziećmi.
Teraz trwają zaciekłe walki. Nikt nie może dostać się do gruzów i nie wiemy, czy jacyś ludzie przeżyli. Co najstraszniejsze, nie możemy ich wydobyć spod gruzów
— napisał na Facebooku deputowany Serhij Taruta.
Teatr dramatyczny wystawiał spektakle w języku rosyjskim, a ostatnio stał się schronieniem przed ciągłymi ostrzałami oblężonego Mariupola - podkreślił Taruta. Zaapelował, by rozpowszechniać informacje o ataku i by wzywać do uratowania Mariupola.
Kolejna potworna zbrodnia wojenna w Mariupolu. Zmasowany rosyjski atak na Teatr Dramatyczny, w którym ukrywały się setki niewinnych cywilów. Budynek jest teraz całkowicie zrujnowany. Rosjanie nie mogli nie wiedzieć, że to schron cywilny
— podkreśla szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/590211-rosjanie-zrzucili-potezna-bombe-na-teatr-w-mariupolu