Trwa dwudziesty pierwszy dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. W obliczu silnego oporu Ukraińców, Rosjanie atakują nie tylko obiekty wojskowe, strategiczne i lotniska - celem najeźdźców jest ludność cywilna. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Środa, 16 marca 2022 r.
23:30. Niepokojące eksplozje na Białorusi
Dziennikarka z Mińska Hanna Liubakova poinformował na Twitterze o serii eksplozji w białoruskich miastach. Reporterka zamieściła również nagrania wideo. Co mogą oznaczać wybuchy?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niepokojące wybuchy na Białorusi! Eksplozje można było usłyszeć w kilku miastach. „Próbujemy zrozumieć, co się stało”. Są nagrania!
22:55. Wstrząsające doniesienia z Mariupola
Na dwóch zewnętrznych ścianach zbombardowanego teatru w Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy, widniały napisy „dzieci” - poinformowała w środę telewizja CNN powołując się na zdjęcia satelitarne.
Wojska rosyjskie zrzuciły potężną bombę na budynek teatru dramatycznego w Mariupolu, gdzie wielu ludzi ukrywało się przed ostrzałami; ofiar nie można wyciągnąć spod gruzów - poinformowała wcześniej w środę rada miejska Mariupola.
22:50. Rosyjskie rakiety spadło na miasto Sarny
Na miasto Sarny w obwodzie rówieńskim, na zachodzie Ukrainy, spadły rosyjskie rakiety; według wstępnych informacji ofiar nie ma - przekazał w środę wieczorem na Facebooku mer miasta Rusłan Serpeninow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Według szefa rejonowej (powiatowej) administracji wojskowej Ołeksandra Kochana, w Sarnach były eksplozje, ale sytuacja jest pod kontrolą - podał portal Ukrainska Prawda.
22:00. CNN: Słowacja zgodziła się wysłać system S-300
Słowacja wstępnie zgodziła się wysłać na Ukrainę system przeciwlotniczy S-300, ale USA i NATO nadal nie ustaliły jak uzupełnić tę lukę w słowackiej obronie i dlatego transfer S-300 jest nadal niepewny - podaje w środę CNN powołują się na trzy źródła.
Według dwóch rozmówców CNN Słowacja, jeden z trzech krajów NATO wyposażonych w system obrony przeciwlotniczej S-300, domaga się zapewnień, że jeśli przekaże swe uzbrojenie Ukrainie, to zostanie ono szybko uzupełnione.
21:47. Prawie 11 tys. ludzi ewakuowano z Mariupola do Zaporoża
Z oblężonego przez wojska rosyjskie Mariupola ewakuowało się w środę do Zaporoża blisko 11 tys. ludzi - poinformowała rada miejska Mariupola w komunikatorze Telegram.
Ludzie ci opuścili miasto w około 2,5 tys. samochodów osobowych, które wyjechały w środę z Mariupola w stronę Zaporoża.
Prócz tego dla osób, które przejechały samodzielnie do Berdiańska i z różnych przyczyn nie mogły dalej jechać zorganizowano autobusy, które jadą teraz do Zaporoża w asyście księży prawosławnych
— podała rada miejska.
19:36. Spod gruzów akademika w Czernihowie wydobyto pięć ciał
Ciała pięciu osób, w tym trojga dzieci, wydobyli ukraińscy ratownicy spod gruzów akademika w Czernihowie, zbombardowanego przez siły rosyjskie - podała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na Państwową Służbę ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Podczas rozbiórki konstrukcji akademika w Czernihowie ratownicy znaleźli ciała pięciu zabitych, wśród nich trojga dzieci
— poinformowała Służba w komunikatorze Telegram.
O zrzuceniu bomby lotniczej na dziewięciokondygnacyjny akademik w Czernihowie, mieście leżącym na północ od Kijowa, informowano 13 marca. Wówczas wiadomo było o jednej ofierze śmiertelnej.
Według Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie czernihowskim siedem razy w środę wzywano ratowników do likwidacji pożarów i cztery razy do pomocy po ostrzałach budynków mieszkalnych i obiektów infrastruktury.
Wcześniej w środę portal Suspilne podał, że co najmniej 10 osób zginęło w Czernihowie po ostrzelaniu przez rosyjskich żołnierzy kolejki ludzi stojących po chleb. (PAP)
19:32. W Kijowie zatrzymano duchownego za kontakty z Rosjanami
Kijowskie organy ścigania zatrzymały duchownego Ukraińskiej Cerkwii Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego za kontakty i domniemanie współpracy z rosyjskim wojskiem - podał w czwartek portal RBK.
Jak informuje RBK, duchowny został zatrzymany we własnym domu. Podczas przeszukania w jego telefonie znaleziono korespondencję z przedstawicielami agresora, w której była mowa o ofensywie na Kijów.
Sama cerkiew odcięła się od zatrzymanego.
Metropolia kijowska informuje, że hieromnich Onufry o świeckim imieniu Siergiej Tarasow nie widnieje w spisie duchownych Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego, a UCP PM nie ma z nim nic wspólnego
— czytamy w cytowanym przez RBK oświadczeniu.
19:01. Przymusowa mobilizacja w okupowanych częściach Donbasu
W wyniku przymusowej mobilizacji mężczyzn na okupowanych terytoriach Donbasu doszło do krytycznej sytuacji, która zbliża region do katastrofy humanitarnej - ocenił w środę w komunikacie opublikowanym na Facebooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
W rezultacie przymusowej mobilizacji mężczyzn na tymczasowo okupowanych terytoriach obwodów donieckiego i ługańskiego doszło do krytycznej sytuacji, która zbliża region do katastrofy humanitarnej. W mieście Makiejewka (w obwodzie donieckim) sytuacja jest katastrofalna. Miejscowe szpitale nie są w stanie zapewnić opieki medycznej ludności cywilnej z powodu braku wykwalifikowanego personelu medycznego
— poinformowało ukraińskie dowództwo.
Podkreśliło też, że wojsko rosyjskie w dalszym ciągu łamie międzynarodowe prawo humanitarne, przeprowadzając ataki rakietowe na infrastrukturę krytyczną, osiedla mieszkaniowe i ostrzeliwując kolumny ludności cywilnej podczas ewakuacji.
Odnotowuje się przypadki przetrzymywania cywilów jako zakładników, rabunków, grabieży i porwań
Jednocześnie, z jego informacji wynika, że ukraińskie wojsko stawia nieprzyjacielowi „zaciekły opór”.
Od początku dnia (16 marca) jednostki przeciwlotnicze (…) zniszczyły dwa samoloty Su-30SM w rejonie Odessy, śmigłowiec Ka-52 pod Mikołajowem i samolot Su-34 w rejonie Czernihowa. (…) Siły Zbrojne Ukrainy w dalszym ciągu z powodzeniem realizują wyznaczone zadania odparcia agresji na Ukrainę. W niektórych rejonach nasze jednostki zostały przegrupowane i wykonały kontrnatarcie
— skonkludował Sztab Generalny.
18:58. Mieszkaniec Odessy: Jesteśmy wściekli z powodu tego, co zrobili naszym miastom, rodzinom i dzieciom
Odessa była postrzegana jako miasto prorosyjskie, ale teraz wszystko się zmieniło. Jeśli jakiś rosyjski żołnierz postawi tu stopę, tylko stopa z niego zostanie; jesteśmy wściekli z powodu tego, co zrobili naszym miastom, naszym rodzinom i dzieciom - powiedział w rozmowie z PAP 22-letni Jewhen Gusev, mieszkaniec nadmorskiej Odessy.
Położona nad Morzem Czarnym ponadmilionowa Odessa jest trzecim najludniejszym miastem Ukrainy. Wymienia się ją jako jeden z ważniejszych celów potencjalnego rozszerzenia obszaru działań zbrojnych przez Rosję. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził we wtorek ruchy rosyjskich okrętów w kierunku Odessy. Wcześniej w mediach pojawiły się zdjęcia satelitarne ukazujące co najmniej 14 jednostek rosyjskiej marynarki wojennej zbliżające się do ukraińskiego wybrzeża. W środę nad Morzem Czarnym ukraińskie siły powietrzne strąciły dwa rosyjskie myśliwce Su-30.
W nocy z wtorku na środę doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko poinformował o rosyjskim ostrzale ukraińskiego wybrzeża w obwodzie odeskim.
Siła rosyjskiej armii to mit, nasi żołnierze śmieją się z ich „zdolności” taktycznych i wiedzy wojskowej. Ale z tego właśnie powodu - z powodu tych braków - Rosjanie bombardują nasze miasta
— ocenił w rozmowie z PAP młody mieszkaniec Odessy.
Nasze miasto jest obecnie względnie bezpieczne, mamy świetnie wyszkoloną obronę powietrzną i ochronę wybrzeża. Obrońcy, nie tylko żołnierze, są doskonale przygotowani do odparcia ataku
— dodał.
Z taką oceną sytuacji w Odessie zgodziła się 18-letnia Tanja.
Miasto jest obecnie niemal nietknięte, na początku wojny Rosjanie zniszczyli kilka elementów infrastruktury wojskowej, ale w tej chwili jest dość spokojnie
— powiedziała PAP.
Również w sklepach czy aptekach nie ma śladów wojny - półki są pełne, niczego nie brakuje
— dodała.
Najgorsze są jednak wieczory i noce; gdy kładę się spać, nie mogę przestać myśleć o wiszącym nad nami zagrożeniem bombowym, o konieczności ucieczki do piwnicy
— przyznała Tanja.
Dodała, że podczas każdego alarmu przeciwlotniczego chowa się wraz z najbliższymi w dobrze przygotowanej piwnicy własnego domu.
Mamy tam zapasy wody i jedzenie, w piwnicy trzymamy również najważniejsze dokumenty. Nasze sypialnie znajdują się na drugim piętrze domu, jednak od początku wojny śpimy w pokojach niżej, skąd bliżej jest do schronu
— wyjaśniła.
Komentując dla PAP codzienność mieszkańców portowej Odessy, 22-letni Jewhen przyznał, że „w tej chwili wszystko działa bez zarzutu”.
Władze miasta pomagają nawet innym, bardziej dotkniętym wojną obszarom. Oczywiście ludzi w mieście jest mniej, część z nich wyjechała do Lwowa, część wyjechała z kraju
— dodał.
18-letnia mieszkanka Odessy oceniła, że podzielone wcześniej w wielu kwestiach miasto zjednoczyło się w obliczu rosyjskiego zagrożenia.
Razem układamy barykady z worków z piaskiem i przeciwczołgowe jeże kolczaste, mój tata sam przygotował dziesiątki koktajlów mołotowa i kupił obrońcom zestawy walkie-talkie
— powiedziała.
Zapytana, jak wojna zmieniła jej życie, przyznała, że robi wszystko, by uchronić się od paniki.
Na początku wychodziłam z domu tylko po to, żeby wyprowadzić psa. Teraz spotykam się z przyjaciółmi, czytam książki, oglądam telewizję - staram się żyć na tyle normalnie, na ile to możliwe
— powiedziała.
Jewhen Gusev odniósł się w rozmowie z PAP do wsparcia udzielanego Ukrainie przez zagranicznych partnerów i sojuszników.
Wsparcie to jest naprawdę fenomenalne, bardzo to doceniamy
— przyznał. Zdaniem 18-letniej Tanji „wtorkowa wizyta polskiego premiera była naprawdę odważnym krokiem czyniącym z Polski najlepszego przyjaciela Ukrainy”.
Chciałabym widzieć tyle wsparcia także od innych państw członkowskich Unii Europejskiej
— dodała.
Młody mieszkaniec Odessy zwrócił jednocześnie uwagę na widoczne wśród Ukraińców rozczarowanie postawą NATO.
Muszę też wspomnieć ogólne rozczarowanie odmową zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Ukrainą przez NATO i notorycznym uchylaniem się od ukazania nam jasnej perspektywy członkostwa. Myślę, że nie wszyscy politycy zdają sobie sprawę z tego, że Putin nie zatrzyma się na Ukrainie - to człowiek z kryminalną przeszłością, zastraszanie i terror to jedyne znane mu narzędzia, a gdy widzi słabość, idzie dalej
— ostrzegł Gusev.
18:52. Mer Kliczko: Kolejny ostrzał Kijowa, pociski trafiły w prywatne domy
Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował w komunikatorze Telegram, że rosyjskie pociski trafiły w środę wieczorem w kilka prywatnych domów w dzielnicy Padół w ukraińskiej stolicy. Doszło do pożaru, nie ma ofiar.
Wieczorem nieprzyjaciel znów ostrzelał Kijów. Pociski trafiły w kilka prywatnych domów w dzielnicy Padół
— napisał mer. Kliczko dodał, że pożar zlokalizowano i trwa usuwanie jego skutków; nie ma ofiar. Według mera uszkodzony został gazociąg, który jest już naprawiany.
18:39. Porwany mer Melitopola jest na wolności
Mer Melitopola Iwan Fedorow, który został uprowadzony przez Rosjan, jest na wolności - poinformował w środę szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak w komunikatorze Telegram.
Również wiceszef prezydenckiego biura Kyryło Tymoszenko ogłosił na swoim kanale w Telegramie, że Fedorow „jest już bezpieczny”.
W nagraniu wideo Tymoszenko powiedział, że „zakończyła się operacja specjalna uwolnienia” Fedorowa i że mer rozmawia z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Melitopol, w obwodzie zaporoskim, jest zajęty przez wojska rosyjskie. P.o. mera została tam opozycyjna radna Hałyna Danylczenko, która zachęca mieszkańców, by „dostosowali się do nowej sytuacji”. Fedorow został w piątek zatrzymany i uprowadzony przez Rosjan; Zełenski mówił, iż od Fedorowa żądano, by publicznie uznał okupacyjne władze rosyjskie.
18:17. Bomba zrzucona na teatr w Mariupolu, gdzie ukrywali się ludzie
Wojska rosyjskie zrzuciły potężną bombę na budynek teatru dramatycznego w Mariupolu, gdzie wielu ludzi ukrywało się przed ostrzałami; ofiar nie można wyciągnąć spod gruzów - poinformowała w środę rada miejska Mariupola.
Rada, której oświadczenie cytuje portal Ukrainska Prawda, podała, że w teatrze ukrywały się setki mieszkańców, w tym osoby z małymi dziećmi.
Teraz trwają zaciekłe walki. Nikt nie może dostać się do gruzów i nie wiemy, czy jacyś ludzie przeżyli. Co najstraszniejsze, nie możemy ich wydobyć spod gruzów
— napisał na Facebooku deputowany Serhij Taruta.
Teatr dramatyczny wystawiał spektakle w języku rosyjskim, a ostatnio stał się schronieniem przed ciągłymi ostrzałami oblężonego Mariupola - podkreślił Taruta. Zaapelował, by rozpowszechniać informacje o ataku i by wzywać do uratowania Mariupola.
17:56. W wyniku rosyjskiego ostrzału bazaru w Charkowie zginęły trzy osoby
Trzy osoby zginęły, a pięć zostało rannych w środę w wyniku rosyjskiego ostrzału bazaru w Charkowie na wschodzie Ukrainy; po ataku wybuchł tam pożar, który objął powierzchnię 3600 metrów kwadratowych – poinformowało biuro prasowe Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie charkowskim.
Służby ratunkowe ugasiły już pożar. Pawilony handlowe na bazarze zapaliły się na skutek ostrzałów ze strony wojsk rosyjskich.
W akcji gaśniczej uczestniczyło 51 strażaków.
17:30. Szef administracji wojskowej stolicy: od tygodni Rosjanie nie są w stanie zbliżyć się do Kijowa
Rosjanie od tygodni nie są w stanie zbliżyć się do ukraińskiej stolicy, bo zostali zatrzymani - powiedział w środę w rozmowie z portalem RBK szef kijowskiej administracji wojskowej generał Mykoła Żyrnow.
Od tygodni okupant nie był w stanie zbliżyć się do stolicy. Zatrzymaliśmy go. A na niektórych obszarach nasze siły zbrojne przeszły do ofensywy
— zauważył Żyrnow, przyznając, że najcięższe walki toczą się w tej chwili na kierunku żytomierskim, wyszogrodzkim i browarskim wokół Kijowa.
Tam ciągle toczą się walki. Wróg próbuje odwrócić losy bitew i przejąć inicjatywę. Celem jest opanowanie wszystkich głównych dróg dojazdowych wokół Kijowa i otoczenie miasta
— dodał.
Jednak zdaniem generała, wojska rosyjskie straciły inicjatywę, a w dodatku są zdemoralizowane.
17:28. Sztab generalny: kolumna ewakuowanych z Mariupola ostrzelana z systemów Grad
Podczas ewakuacji mieszkańców Mariupola do Zaporoża kolumna ewakuowanych została ostrzelana z rosyjskich systemów rakietowych Grad, są zabici i ranni - podał w środę Sztab Generalny ukraińskich sił zbrojnych. Konkretne dane są ustalane.
Do ostrzału doszło około godz. 15.30 czasu lokalnego (godz. 14.30 w Polsce).
Są zabici. Wśród poszkodowanych i rannych są dzieci. Liczba poszkodowanych jest ustalana
— oświadczył sztab w komunikacie, cytowanym przez agencję Interfax-Ukraina.
Tymczasem kanał telewizyjny Prjamyj podał, że pięć osób jest rannych, w tym jedno dziecko, którego stan jest ciężki.
Według tego źródła do ostrzału kolumny samochodowej doszło już w pobliżu Zaporoża. Kanał nie wspomina o ofiarach śmiertelnych.
Wcześniej w środę wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk oskarżyła Rosję o łamanie porozumień o zawieszeniu broni na czas organizacji korytarzy humanitarnych.
W obecnie panujących warunkach nie możemy bezpiecznie ewakuować ludzi
— dodała, zwracając uwagę na szczególnie trudną sytuację mieszkańców Iziuma i Mariupolu.
17:00 Ukrainska Prawda: Kadyrow nie przebywał w Ukrainie
W ciągu minionego tygodnia przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow nie znajdował się na terytorium Ukrainy - poinformowała w środę gazeta internetowa Ukrainska Prawda, powołując się na swoje źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy.
Według informacji przekazanych przez SBU Ramzan Kadyrow korzysta na co dzień z dwóch numerów telefonu. Na postawie analizy danych ukraińskich operatorów telefonii komórkowej ustalono, że żaden z tych numerów nie łączył się w ciągu ostatnich 7 dni z sieciami dostępnymi w Ukrainie. Lokalizacja jednego z nich wskazywała miasto Grozny - stolicę Czeczenii.
13 marca w rosyjskich sieciach społecznościowych (na Telegramie) pojawiły się doniesienia, że Ramzan Kadyrow znajduje się niedaleko Kijowa, gdzie spotkał się z czeczeńskimi formacjami zbrojnymi - tzw. „kadyrowcami”, wchodzącymi w skład Gwardii Narodowej Federacji Rosyjskiej (Rosgwardii). 14 marca Kadyrow zamieścił na swoim profilu w sieci Telegram nagranie, w którym zasugerował, że przebywa w Hostomelu - około 25 km od stolicy Ukrainy. Kolejnego dnia, 15 marca, opublikował następny materiał wideo, sugerujący, że znajduje się już w Groznym.
16:50 Rosyjskie ataki na konwoje ewakuacyjne z cywilami
Szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Ołeksandr Starukh opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia i filmy z rosyjskich ataków na konwoje ewakuacyjne z cywilami.
16:45 Aktorzy z teatru w Równem wystawili przedstawienie dla dzieci
16:41 Trybunał w Hadze uznał rosyjską inwazję na Ukrainę za nielegalną
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) w Hadze poinformował w środę, że atak Rosji na Ukrainę był nielegalny. Wniosek w tej sprawie złożył 26 lutego ukraiński rząd.
MTS odrzucił rosyjskie zarzuty o ludobójstwo we wschodniej Ukrainie i wydał środek tymczasowy nakazujący Rosji wstrzymanie inwazji.
O decyzji poinformowała przewodnicząca MTS sędzia Joan E. Donoghue.
MTS to organ sądowy ONZ, który powołano do rozstrzygania sporów między państwami. Wyroki tego trybunału nie podlegają odwołaniu.
16:25 Rosyjski śmigłowiec szturmowy zestrzelony pod Mikołajowem
Rosyjski śmigłowiec szturmowy Ka-52 został zestrzelony w środę koło miasta Mikołajów na południu Ukrainy - poinformowały wojska lądowe ukraińskiej armii na swoim kanale w komunikatorze Telegram.
Niedaleko Mikołajewa zniszczony został kolejny rosyjski śmigłowiec Ka-52
— głosi podpis pod nagraniem wideo, na którym widać zniszczoną maszynę.
Według szacunków ukraińskich armia rosyjska straciła 108 śmigłowców od 24 lutego, czyli rozpoczęcia inwazji na Ukrainę. Są to dane na środę rano.
16:21 USA przestrzegają Rosję przed użyciem broni chemicznej lub biologicznej
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan ostrzegł swojego rosyjskiego odpowiednika gen. Nikołaja Patruszewa o konsekwencjach ewentualnego użycia broni chemicznej lub biologicznej na Ukrainie - przekazał w środę Biały Dom. Był to pierwszy bezpośredni kontakt dyplomatyczny między Moskwą i Waszyngtonem od początku inwazji.
Jak podała w oświadczeniu rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Emily Horne, podczas rozmowy z Patruszewem Sullivan powtórzył stanowisko USA w sprawie nakładania na Rosję kosztów, w sprawie obrony ukraińskiej suwerenności i wzmacniania wschodniej flanki NATO.
Sullivan powiedział generałowi Patruszewowi, że jeśli Rosja poważnie podchodzi do dyplomacji, Moskwa powinna przestać atakować ukraińskie miasta i miejscowości. Sullivan również ostrzegł generała Patruszewa o konsekwencjach jakiejkolwiek rosyjskiej decyzji o użyciu broni chemicznej lub biologicznej na Ukrainie
— napisano w komunikacie.
Patruszew jest byłym szefem FSB, a obecnie przewodniczącym Rady Bezpieczeństwa Narodowego Federacji Rosyjskiej. Rozmowa była pierwszym oficjalnym kontaktem dyplomatycznym - nie licząc negocjacji dotyczących irańskiego programu jądrowego - między przedstawicielami USA i Rosji od początku rozpoczęcia rosyjskiej inwazji 24 lutego.
16:10 Kliczko: Rosjanie nigdy nie zdobędą Kijowa!
Rosyjskie plany zdobycia ukraińskiej stolicy, Kijowa nigdy nie zostaną zrealizowane - podkreślił mer stolicy Witalij Kliczko. Dodał, że najeźdźcy chcą zasiać panikę w mieście, ale efekt jest odwrotny, mieszkańcy stolicy są wściekli i gotowi do obrony.
Dziś chcę to powiedzieć jasno: rosyjski plan zajęcia Kijowa nie jest realizowany. On nigdy nie zostanie zrealizowany! Nawet jeżeli uda im się przejąć kontrolę nad niektórymi budynkami, nie wygrają z naszymi ludźmi. Kijów to nie tylko budynki, to przede wszystkim ludzie
— powiedział Kliczko w wywiadzie udzielonym nadawanej po rosyjsku stacji Current Time. Stacja jest prowadzona przez finansowane przez USA rozgłośnie: Radio Wolna Europa/Radio Swoboda i Głos Ameryki. Rozmowa ukazała się na stronie telewizji we wtorek wieczorem.
Rosjanie chcą zasiać panikę wśród mieszkańców Kijowa, ale efekt jest odwrotny - zaznaczył Kliczko.
Ludzie są wściekli, pełni nienawiści i żądni zemsty
— podkreślił.
16:05 Tysiące ludzi wyszło na demonstrację w Berdiańsku
Tysiące ludzi wyszło w środę na proukraińską demonstrację w Berdiańsku, mieście na południowym wschodzie Ukrainy - podała agencja Ukrinform. Ludzie przeszli przez centralną ulicę miasta, trzymając flagę ukraińską.
Nagranie wideo demonstracji zostało opublikowane na serwisie YouTube:
Ludzie krzyczą: „Berdiańsk - to Ukraina!”, a pod adresem rosyjskich żołnierzy kontrolujących miasto: „Do domu!”.
15:47 Rosjanie zniszczyli 3,5 tys. obiektów na terenie Ukrainy
Rosyjska armia zniszczyła 3,5 tys. obiektów na terenie Ukrainy - szpitale, szkoły i inne budynki.
15:41 Rosja została wydalona z Rady Europy
15:40 Państwa NATO wysłały do Ukrainy systemy S-300
Państwa NATO wysłały systemy przeciwlotnicze produkcji sowieckiej i rosyjskiej, w tym S-300 o które wnioskowała Ukraina - podała w środę telewizja CNN, powołując się na źródła w amerykańskiej administracji.
Według telewizji państwa - które nie zostały wymienione - wysłały systemy S-300, samobieżne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Osa oraz ręczne wyrzutnie 9K34 Strzała 3. Wszystkie były już na wyposażeniu ukraińskich sił i mają większy zasięg, niż wcześniej dostarczane ręczne zestawy Stinger.
Dostawy tej broni są już w drodze - podał CNN. Jeszcze w środę prezydent USA Joe Biden ma ogłosić kolejną transzę pomocy wojskowej dla Ukrainy opiewającą na kwotę 800 mln dolarów. W jej ramach na Ukrainę mają trafić kolejne dostawy broni przeciwpancernej i przeciwlotniczej.
15:17 Ukraina została członkiem europejskiej unii energetycznej
Ukraina została członkiem europejskiej unii energetycznej - poinformował w czwartek na swoim profilu w serwisie Twitter ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
Ukraina została członkiem europejskiej unii energetycznej. Zakończono unifikację systemów energetycznych Ukrainy i Unii Europejskiej. Teraz ukraiński prąd płynie do UE i na odwrót. Jestem wdzięczny członkom Wspólnoty, osobiście przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, komisarz ds. energii Kadri Simson i wszystkim, dzięki którym mamy teraz jeden system energetyczny
— napisał Zełenski.
Potwierdziła to także Komisja Europejska.
15:05. Pod Kijowem rosyjskie siły przeszły do defensywy
Ukraiński resort obrony poinformował w środę po południu, że rosyjskie siły, które atakują Kijów i wcześniej próbowały zdobyć leżące w pobliżu stolicy miasto Wyszogród przeszły do defensywy. Służby prasowe resortu dodały też, że wróg został zatrzymany w marszu na Mikołajów.
Ponadto, wróg próbuje przerzucić dodatkowe rezerwy ze wschodniego okręgu wojskowego, by wzmocnić siły walczące na Polesiu jednostkami z V Armii - głosi komunikat, który przytacza agencja Ukrinform.
Siły rosyjskie starają się też umocnić swoje pozycje na terenach, które kontrolują, przegrupować i odzyskać zdolności bojowe swoich oddziałów - podał resort.
Wcześniej w środę agencja UNIAN podała, że pod Kijowem siły ukraińskie zniszczyły rosyjską kolumnę wojskową. Nie określono dotąd liczby zabitych żołnierzy Rosji ani skali zniszczeń rosyjskiego sprzętu w wyniku tego ostrzału.
14:57 Uderzenie w Donieck rakietą Toczka było prowokacją Rosji
Ostrzelanie Doniecka rakietą Toczka, do którego doszło w poniedziałek, było najprawdopodobniej prowokacją Rosji - poinformowali dziennikarze grupy śledczej Conflict Intelligence Team (CIT).
Rusłan Lewiew, założyciel CIT, poinformował również, że wystrzelony pocisk zawierał amunicję kasetową - broń składającą się z kilku do kilkuset ładunków małego wagomiaru, której użycia, produkcji i sprzedaży zakazało ponad 100 państw. Konwencji o amunicji kasetowej nie podpisała natomiast m.in. Rosja, Ukraina i USA.
Specjaliści CIT zbadali szczątki rakiety i na tej podstawie określili miejsce, z którego została wystrzelona. Rakieta, po uwolnieniu głowicy bojowej, spadła na Bulwar Szewczenki, jej ogon wskazywał południowy wschód, przód natomiast - kierunek północno-zachodni.
Zbadawszy położenie ogona - ciężkiej części rakiety, która po uwolnieniu głowicy utrzymuje trajektorię lotu - możemy stwierdzić, że została ona wystrzelona z kierunku południowo-wschodniego, obszaru kontrolowanego przez Rosję i separatystów” - wskazano w raporcie CIT. „W obrębie 120 km, tj. zasięgu uderzeniowego Toczki, na południowy wschód od miejsca upadku rakiety nie ma wojsk ukraińskich
— dodano.
Lewiew zdementował również doniesienia strony rosyjskiej o rzekomym zestrzeleniu pocisku przez obronę przeciwlotniczą.
Na pozostałościach rakiety nie ma śladów zniszczeń
— wskazał.
14:40 Siły rosyjskie kontynuują natarcie
Wojska rosyjskie kontynuują natarcie na Ukrainie, ale nie udało im się zająć pełnego terytorium obwodów ługańskiego i donieckiego ani przejąć kontroli nad lewobrzeżna częścią Ukrainy – poinformował sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
Według sztabu wysiłki wroga częściowo powiodły się w kierunku donieckim, ale zostały powstrzymane w kierunku mikołajowskim.
Lotnictwo rosyjskie przeprowadza ataki rakietowo-bombowe na obiekty wojskowe i infrastrukturę cywilną w obwodach kijowskim, czernihowskim, żytomierskim, sumskim i donieckim, wykorzystując sieć lotnisk Białorusi oraz okupowanego Krymu.
Wojska rosyjskie próbują wznowić działania ofensywne w kierunku Wyszogrodu w obwodzie kijowskim i przesuwać się w kierunku Kijowa, ale bez powodzenia. Zatrzymano przeciwnika również w kierunku północnym – podkreśla sztab.
Wróg nie rezygnuje z prób zajęcia Czernihowa, ale nie prowadzi aktywnego ataku, a tylko przegrupowuje siły i stara się zapewnić sobie zaplecze logistyczne – również bez powodzenia. Wojska rosyjskie usiłują też umocnić się od zachodu w kierunku słobożańskim w obwodzie dniepropietrowskim.
W dalszym ciągu blokowane są miasta Sumy, Łebedyn i Ochtyrka, nadal też podejmowane są próby zablokowania Charkowa. Wróg usiłuje umocnić się na wschodnich i zachodnich pozycjach w okolicach miasta Rubiżne w obwodzie ługańskim.
Siły ukraińskie powstrzymały natarcie wroga w kierunku miasta Krzywy Róg, zadając mu straty – podał sztab.
14:20. Większość „kadyrowców” przerzuconych na Ukrainę już nie żyje
„Wiekszość +kadyrowców+ - Czeczenów walczących po stronie Rosji w Ukrainie - zginęła z rąk ukraińskich żołnierzy” - poinformował w środę Fedir Wenisławski, przedstawiciel komisji Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy ds. bezpieczeństwa narodowego i obrony.
Wenisławski przekazał tę informację podczas rozmowy ze stacją telewizyjną Ukraina 24, powołując się na dane wywiadowcze.
Udział czeczeńskich bojowników w działaniach zbrojnych w Ukrainie nosi charakter operacji specjalnej, obliczonej na wywołanie paniki w naszym społeczeństwie. Jest to jeden z nieodłącznych elementów tzw. wojny hybrydowej
— dodał parlamentarzysta.
14:00 Rosjanie palą w donieckich piecach metalurgicznych zwłoki
W celu ukrycia prawdziwej liczby ofiar okupanci używają pieców metalurgicznych w Doniecku do palenia zwłok poległych rekrutów i przybyłych z Rosji wolontariuszy - poinformował w środę na Facebooku Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
Ministerstwo poinformowało również o niewypłacaniu odszkodowań rodzinom zabitych rekrutów, których wcześniej pozyskano z tzw. Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej. Wskazano, że na obszarach obwodu donieckiego znajdujących się pod kontrolą Rosji organizowany jest przymusowy werbunek do 1. Korpusu Armii Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Krewnym mówi się, że nawet z rosyjskim paszportem nie wypłaca się żadnych opłat za śmierć osób zmobilizowanych z tzw. ŁRL i DRL
— napisano w komunikacie.
Wywiad Ministerstwa Obrony Ukrainy podał, że większość pozyskanych rekrutów wysyła się - bez odpowiedniego przeszkolenia - na najbardziej niebezpieczne fragmenty frontu. Straty w ich szeregach oszacowano na 70-80 proc.
13:50. Zełenski: Rosjanie zapłacą za wszystkie zbrodnie wojenne
Zwiększamy wysiłki na rzecz postawienia rosyjskich okupantów przed wymiarem sprawiedliwości, zapłacą za wszystkie zbrodnie przeciwko Ukrainie i naszej ludności, za każdy akt terroru w naszym kraju - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu zamieszczonym w środę na Facebooku.
Należy dalej pracować, aby rosyjscy okupanci odpowiedzieli za wszystkie zbrodnie wojenne przeciwko Ukraińcom
— przekazał Zełenski, dodając, że zarówno ukraińska prokuratura, jak i Międzynarodowy Trybunał Karny zbierają fakty dotyczące wojny na Ukrainie i dowody rosyjskich działań.
Ukraiński przywódca wymienił ukraińskie terytoria, które jak dotąd ucierpiały najbardziej z powodu rosyjskiej agresji. Wśród nich znalazł się Donbas, mimo że rosyjska propaganda stara się przekonywać, jak bliska Rosjanom jest ludność tego regionu - zauważył Zełenski. Wśród rosyjskich zbrodni wojennych wymienił ostrzały obiektów szkolnych, szpitali, budynków mieszkalnych.
Zełenski ocenił, że cały świat widzi obecnie, że bez uznania Rosji za kraj terrorystyczny nie będzie możliwe wymierzenie jej sprawiedliwości za zbrodnie popełniane na Ukrainie.
13:40 Sumy - bohaterskie miasto
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zamieściła w sieci nagranie z rozmowy rosyjskiego żołnierza z matką. Mówił, że weszli na Ukrainę „bez problemu, a teraz nie mogą odejść”.
Żołnierz powiedział również, że dostali rozkaz wejścia do miasta Sumy. Z rozmowy wynika, że już sama nazwa miasta, które dzielnie borni się przed Rosjanami, przeraża żołnierza.
A przez miasto Sumy żadna z naszych kolumn się nie przedarła. Nikt, ani jedna kolumna nie dotarła. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, chciałbym złożyć broń – nie przejść przez Sumy
— mówił rosyjski żołnierz.
13:30 Rosjanie otworzyli ogień do mieszkańców Skadowska
Rosyjscy okupanci otworzyli ogień do mieszkańców Skadowska, którzy udali się na wiec z ukraińskimi flagami.
13:05 Rosyjski okupant zniszczył 117 szpitali
Rosyjskie wojska zniszczyły 117 ukraińskich szpitali, w tym siedem w takim stopniu, że nie da się ich już naprawić - poinformował w środę minister zdrowia Wiktor Laszko. Zaznaczył, że ukraińska służba zdrowia kontynuuje pracę, a pomaga jej 103 lekarzy z zagranicy.
To 21. dzień wojny. Okupanci zniszczyli 117 szpitali. Siedem z nich nie nadaje się do naprawy. Ostrzelano 43 karetki pogotowia. Ministerstwo zdrowia wraz z lekarzami i partnerami kontynuuje pracę
— napisał Laszko w komunikacie opublikowanym na Facebooku.
Dodał, że do położonego na północnym wschodzie kraju Charkowa dostarczono 18 karetek, które zostały podarowane przez Danię w ramach pomocy humanitarnej.
W ukraińskich placówkach medycznych pracuje też 103 lekarzy z zagranicy - przekazał Laszko.
12:30 Żołnierze rosyjscy uprowadzili mera Skadowska
Żołnierze rosyjscy uprowadzili mera Skadowska w obwodzie chersońskim na Ukrainie oraz jego zastępcę. Mieszkańcy miasta wyszli na wiec i domagają się ich uwolnienia – poinformował w środę portal Hromadske, powołując się na miejscowego działacza.
Według działacza Artema Kostiuczenki mieszkańcy zebrani przed radą miejską wykrzykują m.in. „Rosyjski żołnierz – faszystowski okupant” i „Skadowsk to Ukraina”.
Wcześniej mer Ołeksandr Jakowlew poinformował na Facebooku, że w niedzielę do miasta wjechała kolumna wojsk rosyjskich.
W ostatnich dniach żołnierze rosyjscy uprowadzili merów dwóch innych miast w obwodzie zaporoskim: Melitopola i Dniprorudnego.
12:10. Rosjanie ostrzelali ludzi stojących w kolejce po chleb
W Czernihowie, około godziny 10:00, wojska rosyjskie strzelały do ludzi stojących w kolejce po chleb - relacjonuje korespondent Suspilne. Jak dodaje, zginęło co najmniej 9 osób.
12:00 Nad Morzem Czarnym zestrzelono dwa rosyjskie myśliwce
Ukraińskie pociski przeciwlotnicze strąciły dwa rosyjskie myśliwce Su-30 nad Morzem Czarnym - poinformowało w środę na Telegramie dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy.
Okupanci próbowali zaatakować jedną ze wsi w regionie Odessy
— podało ukraińskie lotnictwo.
Oba samoloty zostały zniszczone przez jednostkę rakiet przeciwlotniczych Dowództwa Południe sił powietrznych. Piloci katapultowali się i razem z samolotami wpadli do ukraińskiego Morza Czarnego
— wskazano.
11:55 Próby ściągnięcia najemników przez Rosję na razie nieudane
Podejmowane przez Rosję próby ściągnięcia na Ukrainę najemników z Syrii i Libii oraz rosyjskich jednostek z Dalekiego Wschodu na razie się nie powiodły – podała w środę agencja Ukrinform, powołując się na Ołeksija Arestowycza, doradcę prezydenta Ukrainy.
Jeśli chodzi o ogólną sytuację w Ukrainie i w najgorętszych punktach na linii frontu, to nie zmieniła się ona w ciągu ostatniej doby i nie ma dużych szans na jej zmianę, ponieważ Federacja Rosyjska straciła swoje zasoby, a próby przerzucenia najemników z Syrii i Libii oraz własnych pododdziałów z Dalekiego Wschodu na razie się nie powiodły
— oznajmił Arestowycz na briefingu.
Jak dodał, we wtorek siłom rosyjskim zadano straty w kierunku miast Izium i Mikołajów, i „grzęzną (one) w bitwach taktycznych, które nawet w jakiejś mierze rozwijają się na naszą korzyść”.
11:50. Rosja łamie zawieszenia broni na czas organizacji korytarzy humanitarnych
Rosja łamie porozumienia o zawieszeniu broni na czas organizacji korytarzy humanitarnych - oświadczyła w środę wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk w nagraniu, zamieszczonym na Telegramie biura ukraińskiego prezydenta.
W ciągu ostatnich kilku dni, w trakcie organizacji korytarzy humanitarnych, Rosja dopuściła się rażących naruszeń zawartych wcześniej porozumień o zawieszeniu broni
— powiedziała Wereszczuk.
W obecnie panujących warunkach nie możemy bezpiecznie ewakuować ludzi
— dodała, zwracając uwagę na szczególnie trudną sytuację mieszkańców Iziuma i Mariupolu.
Minister przekazała, że trasy dostarczania pomocy humanitarnej do zajętych lub okrążonych przez okupantów terytoriów w obwodach ługańskim, donieckim, zaporoskim, charkowskim, kijowskim, czernihowskim, sumskim i chersońskim są opracowywane.
Jej zdaniem kwestią otwartą pozostaje ewentualne otwarcie w środę trasy ewakuacyjnej z okrążonego przez rosyjskie wojska, liczącego ponad 430 tys. mieszkańców, portowego Mariupolu. Wereszczuk poinformowała, że Rosjanie nadal kontrolują zajęty we wtorek szpital, w którym 400 pacjentów i pracowników placówki przetrzymywanych jest w charakterze zakładników. Dodała, że Rosjanie otworzyli ogień z terytorium zajętego w Mariupolu szpitala.
Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko poinformował w środę o udanej ewakuacji z położonego nad Morzem Azowskim miasta około 20 tys. mieszkańców, którzy od rozpoczęcia 24 lutego rosyjskiej inwazji z wyjeżdżali z miasta prywatnymi samochodami. Denysenko dodał, że co najmniej 200 tys. osób pilnie potrzebuje ewakuacji z miasta.
11:29. Pod Kijowem zniszczono rosyjską kolumnę wojskową
Pod Kijowem siły ukraińskie zniszczyły rosyjską kolumnę wojskową - poinformowała w środę na Telegramie ukraińska agencja UNIAN.
Na zamieszczonym nagraniu widać kilka salw oddanych przez ukraińskie oddziały w kolumnę wrogiego sprzętu wojskowego.
Nie określono dotąd liczby zabitych żołnierzy Rosji ani skali zniszczeń rosyjskiego sprzętu w wyniku tego ostrzału.
11:10. Czołgi elitarnej dywizji… utknęły w błocie
W sieci pojawiają się nagrania czołgów T80U z elitarnej 4. Dywizji Czołgów „Kantemirowskiej”. Rosyjski sprzęt.. utknął w błocie.
10:45. Zginął rosyjski generał; był dowódcą elitarnej dywizji
Siły zbrojne Ukrainy zabiły Olega Mitiajewa, rosyjskiego generała elitarnej 150. dywizji strzelców zmotoryzowanych - przekazał ukraiński portal Telegraf w nocy z wtorku na środę.
Na stronie Telegraf zostało opublikowane zdjęcie przedstawiające martwego mężczyznę w zielonym mundurze i kasku na głowie. Wyjaśniono, że w 2015 r. dowodził rosyjskimi oddziałami dokonującymi inwazji w Donbasie na wschodzie Ukrainy.
Informację potwierdził portal NEXTA, na którego Twitterze pojawiło się oficjalne zdjęcie generała Mitiajewa.
Rosyjski generał dywizji został zabity. Generał Oleg Mitiajew był dowódcą 150. dywizji strzelców zmotoryzowanych
— napisano.
Wcześniej we wtorek Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy podało, że od początku wojny na Ukrainie zginęło ośmiu rosyjskich żołnierzy z najwyższego dowództwa wojskowego Federacji Rosyjskiej.
Centrum wylicza, że na Ukrainie zginęli: generał dywizji Magomed Tuszajew, generał dywizji Witalij Gierasimow, generał dywizji Andrij Kolesnikow, generał dywizji Andriej Suchowiecki, pułkownik Andrij Zacharow, pułkownik Serhij Porochnia, pułkownik Igor Nikołajew, podpułkownik Jurij Agarkow, pułkownik Mychajło Sofronow.
10:02. Rosjanie uprowadzili sześć osób w Buczy
W Buczy pod Kijowem w budynku rady miejskiej we wtorek wieczorem rosyjscy wojskowi urządzili „pogrom”; uprowadzili sześciu pracowników i wolontariuszy – poinformowała służba prasowa rady, na którą powołuje się agencja Interfax-Ukraina.
Odjeżdżając, okupanci wyrzucili ich dowody tożsamości i dokumenty
— zaznaczono w komunikacie na Facebooku.
W Buczy toczyły się zacięte walki między siłami ukraińskimi i wojskami rosyjskimi, próbującymi okrążyć Kijów. Przez to liczące około 36 tys. mieszkańców miasto przebiega droga międzynarodowa M07, będąca częścią trasy europejskiej E373. Prowadzi ona ze stolicy Ukrainy do Dorohuska na granicy Polską.
10:00. Obwód chersoński na skraju katastrofy humanitarnej
W ciągu ostatniej doby wojska rosyjskie bombardowały Charków i Mariupol, a obwód chersoński jest na skraju katastrofy humanitarnej – podsumowuje w środę sytuację w regionach Ukrainy portal Ukrainska Prawda, powołując się na informacje władz regionalnych.
W obwodzie kijowskim nieustannie ogłaszane są alarmy przeciwlotnicze. Walki i ostrzały trwały w Irpieniu, Borodziance i Makarowie, na wioskę Marchaliwka przeprowadzono atak lotniczy, niespokojnie było też w rejonie browarskim. Niszczono budynki mieszkalne i według wstępnych danych są ofiary.
W obwodzie sumskim trwał ostrzał artyleryjski, zaś w obwodzie żytomierskim zaatakowano Berdyczów, niszcząc kilka budynków.
W obwodzie kirowohradzkim było generalnie spokojnie, choć przez kilka godzin rozbrzmiewały syreny alarmu przeciwlotniczego. Alarm włączano przez całą noc w obwodzie rówieńskim oraz połtawskim.
W obwodzie dniepropietrowskim były nocne ataki rakietowe. Jeden z pocisków trafił w magazyn paliwa pod Nikopolem.
W ciągu ostatniej doby praktycznie wszystkie dzielnice Charkowa były ostrzeliwane. W ciągu ostatniej doby spod gruzów ostrzelanych budynków wydostano ciała dwóch osób. Siły ukraińskie udaremniły próbę przeciwnika wdarcia się do miasta i odepchnęły wojska rosyjskie daleko poza ich poprzednie pozycje. Trwają walki w obwodzie.
Sytuacja w obwodzie zaporoskim nie zmieniła się z sposób zasadniczy. Mieszkańcy szykują się do ataku wroga, m.in. wznosząc barykady. Rano w środę w Zaporożu zbombardowano okolice dworca i ogród botaniczny; był to pierwszy atak na obiekty cywilne w mieście.
W obwodzie winnickim były w nocy dwa wybuchy, ale nie są znane szczegóły.
Spokojnie minęła natomiast noc na Wołyniu, w obwodzie zakarpackim, lwowskim i w Czerniowcach.
Spokojnie było też w obwodach chmielnickim, tarnopolskim i iwanofrankowskim, a także w Czerkasach, choć ogłaszano alarmy przeciwlotnicze.
W obwodzie ługańskim we wtorek wojska ukraińskie odbiły atak na Siewierodonieck i wyparły okupantów z miasta, jednak wojska rosyjskie próbują dostać się do niego od strony Rubiżnego, gdzie doszło do intensywnych ostrzałów, a w wielu budynkach mieszkalnych wybuchły pożary. Siedem osób zostało rannych, w tym jedno dziecko, a jedna osoba zginęła.
W obwodzie donieckim lotnictwo rosyjskie atakowało Toreck, ostrzeliwano też Awdijiwkę i Marjinkę. Rosyjska artyleria i lotnictwo do szczętu niszczą Mariupol, skąd we wtorek zaczęli wyjeżdżać samochodami osobowymi mieszkańcy. Według obliczeń władz miasto opuściło blisko 4 tys. samochodów. Mariupol zaczęto też atakować z morza.
W obwodzie mikołajowskim trwały w nocy walki, a w Mikołajowie ogłaszano w nocy alarm przeciwlotniczy, generalnie sytuacja jest jednak pod kontrolą.
W obwodzie chersońskim przez całą dobę dochodziło do silnych wybuchów i trwały walki o lotnisko. Władze ostrzegają, że obwód jest na granicy katastrofy humanitarnej. Zwłaszcza w niewielkich miejscowościach sytuacja jest dramatyczna. Ludzie nie mają leków, a niekiedy i jedzenia. Jest też problem z zaopatrzeniem w prąd, gaz i wodę. Pilnie potrzebne są korytarze humanitarne.
W obwodzie odeskim dwa razy w ciągu nocy ogłaszano alarm przeciwlotniczy. Trwają przygotowania do możliwego desantu rosyjskiego. W nocy wybrzeże w obwodzie zostało ostrzelane ogniem artyleryjskim z rosyjskich okrętów na Morzu Czarnym.
9:20. Rosjanie zbombardowali Zaporoże
O pierwszych od początku wojny atakach bombowych na cele cywilne w Zaporożu na Ukrainie poinformował w środę szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch. Rakiety spadły w okolicach dworca Zaporoże-2 i ogrodu botanicznego.
Według wstępnych ustaleń nie ma ofiar śmiertelnych
— poinformował [Staruch]https://t.me/starukhofficial/2828).
Do Zaporoża ewakuują się mieszkańcy oblężonego przez Rosjan Mariupola. Staruch podał, że dotarło tam w nocy ponad trzy tys. ewakuowanych osób. Wśród nich jest blisko 800 dzieci.
9:10. Na Ukrainie od początku wojny zginęło 103 dzieci
103 dzieci zginęło od początku agresji Rosji na Ukrainę – poinformowała w środę rano prokurator generalna Iryna w komunikacie na Facebooku.
Rosyjska wojna z ukraińskimi dziećmi – 103 zginęło, ponad 100 jest rannych
— napisała prokurator Wenedyktowa.
Dzień wcześniej prokuratura generalna informowała o 97 zabitych dzieciach.
Codziennie pod ostrzałami ginie co najmniej pięcioro dzieci - podawano we wtorek w komunikacie prokuratury. Najwięcej ofiar wśród dzieci jest w obwodach: kijowskim, charkowskim i donieckim, lecz dzieci giną także w innych częściach kraju.
Rosjanie ostrzeliwują cele cywilne – oprócz domów mieszkalnych są to także szkoły, przedszkola, szpitale. Według Wenedyktowej wojska rosyjskie zniszczyły już ponad 400 placówek oświatowych, w tym 59 – całkowicie.
Prokurator zaapelowała o przeprowadzenie na Ukrainie specjalnej misji odpowiednich agend ONZ w celu oceny łamania praw dzieci w warunkach konfliktu zbrojnego.
9:05. Rosjanie stracili ok. 13,8 tys. osób, 430 czołgów i 84 samoloty
Rosjanie stracili w walkach na Ukrainie ok. 13,8 tys. osób - poinformował w poniedziałek rano na Facebooku sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Wśród utraconego przez wojska rosyjskie sprzętu wyszczególniono m.in. 430 czołgów i 84 samoloty.
Siły rosyjskie straciły także 1375 transporterów opancerzonych, 190 systemów artyleryjskich, 70 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 43 zestawy przeciwlotnicze, 108 śmigłowców, 819 pojazdów kołowych, 60 cystern, 11 dronów i trzy jednostki pływające - wyliczono w komunikacie.
Dodano, że dane są cały czas aktualizowane, a dokładne oszacowanie strat przeciwnika jest trudne z powodu wysokiej intensywności walk.
8:25. 12-piętrowiec w Kijowie częściowo zawalony
Zawaliły się dwie najwyższe kondygnacje trafionego odłamkiem rosyjskiej rakiety 12-piętrowego budynku mieszkalnego w Kijowie, wybuchło kilka pożarów – poinformowały w środę służby ratownicze. Jak dotąd wiadomo, że dwie osoby są ranne, a 37 ewakuowano.
Odłamek rosyjskiej rakiety trafił w dom mieszkalny w rejonie szewczenkowskim Kijowa ok. godz. 5 rano czasu polskiego. Uszkodzony został także sąsiedni dziewięciopiętrowy blok.
Ratownicy służby ds. sytuacji nadzwyczajnych wciąż pracują na miejscu. Na Telegramie służb ratowniczych opublikowano zdjęcia z miejsca zdarzenia.
8:10. Siły Rosji mają problem z poruszaniem się po Ukrainie
Siły rosyjskie mają problem z przezwyciężeniem wyzwań, jakie stwarza teren Ukrainy, trzymają się głównie sieci dróg i niechętnie prowadzą operacje w terenie - oceniło w środę rano brytyjskie ministerstwo obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Rosyjskie siły nie radzą sobie z przezwyciężeniem wyzwań, jakie stwarza teren Ukrainy. Siły rosyjskie pozostają w dużej mierze przywiązane do ukraińskiej sieci dróg i wykazują niechęć do prowadzenia manewrów w terenie. Niszczenie mostów przez siły ukraińskie również odegrało kluczową rolę w zatrzymywaniu postępów Rosji. Niezdolność Rosji do przejęcia kontroli w powietrzu drastycznie ograniczyła jej możliwości skutecznego wykorzystania manewrów powietrznych, co jeszcze bardziej ograniczyło jej opcje. Taktyka ukraińskich sił powietrznych umiejętnie wykorzystała brak możliwości manewru Rosji, krzyżując plany rosyjskiego natarcia i zadając ciężkie straty siłom inwazyjnym
— napisano.
8:05. Ostrzały w Charkowie – spod gruzów wydobyto dwa ciała
Ciała dwóch osób wydostały ukraińskie służby ratunkowe w ciągu ostatniej doby spod gruzów ostrzelanych budynków w Charkowie na wschodzie Ukrainy – poinformowało biuro prasowe Służb ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie charkowskim.
Ratownicy 32 razy byli wzywani do pożarów oraz zburzonych budynków i udało im się uratować spod gruzów cztery osoby. Pirotechnicy 22 razy neutralizowali artyleryjskie niewybuchy.
Nocą pociski trafiły w jedną ze szkół w Charkowie. Dwupiętrową część budynku zniszczono na powierzchni 800 m kw. Jedna osoba odniosła obrażenia.
Tylko według potwierdzonych danych od początku wojny w Charkowie agresorzy zabili ponad 500 cywilnych mieszkańców, z których 88 ratownicy wydostali spod gruzów. Prace poszukiwawcze wciąż trwają. Dzięki pracy ratowników w miejscach zniszczonych budynków udało się podczas całej wojny uratować życie 189 osób
7:35 Rosyjskie okręty ostrzelały wybrzeże w obwodzie odeskim
Wybrzeże w obwodzie odeskim zostało ostrzelane ogniem artyleryjskim z rosyjskich okrętów – poinformował doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko w nocy z wtorku na środę na Facebooku.
Około godziny temu rosyjscy okupanci zaczęli ostrzeliwać z okrętów ogniem rakietowym i artyleryjskim ukraiński brzeg w obwodzie odeskim w pobliżu wioski Tuzla. Wystrzelono dużą liczbę pocisków z ogromnej odległości
— napisał Heraszczenko.
7:26. Senat USA jednogłośnie uznał Putina za zbrodniarza wojennego
Amerykański Senat jednogłośnie uchwalił we wtorek czasu miejscowego rezolucję potępiającą prezydenta Rosji Władimira Putina jako zbrodniarza wojennego w związku z działaniami wojsk rosyjskich na Ukrainie.
Rezolucja została zaproponowana przez republikańskiego senatora Lindseya Grahama i poparta przez obie partie.
To rzadki przejaw jedności w głęboko podzielonym Kongresie - skomentowała agencja Reutera.
Wszyscy w tej izbie, Demokraci i Republikanie, zjednoczyliśmy się, aby powiedzieć, że Władimir Putin nie może uciec przed odpowiedzialnością za okrucieństwa popełnione wobec narodu ukraińskiego
— skomentował lider demokratycznej większości w Senacie Chuck Schumer w przemówieniu wygłoszonym przed głosowaniem w sprawie rezolucji.
7:15. Mariupol ostrzeliwany z morza
Ostrzały w Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy nasilają się i miasto zaczęto atakować także z morza – poinformowała w środę agencja Ukrinform, powołując się na wpis doradcy mera Mariupola Petra Andriuszczenki na Telegramie.
Brutalność zachowania i ostrzałów wzrasta. Agresorzy zastrzelili z czołgu niezbrojonego cywila. Do nalotów dochodzą ostrzały z wojskowych okrętów
— oznajmił Andriuszczenko.
Podkreślił, że rosyjscy żołnierze okupują miejscowy szpital i zmuszają lekarzy do leczenia swoim rannych pod groźbą śmierci. Jak zaznaczył, wykorzystują w ten sposób ludzi jako żywe tarcze, by uniemożliwić ukraińskim siłom odbicie szpitala
7:00. Odłamki rosyjskiej rakiety trafiły w 12-piętrowy blok w Kijowie
W środę wczesnym rankiem Rosjanie po raz kolejny ostrzeliwali ukraińską stolicę, Kijów. Odłamki rakiety trafiły w 12-piętrowy budynek mieszkalny, powodując poważne zniszczenia – poinformowała agencja UNIAN.
Uszkodzony został także jeden dziewięciopiętrowy budynek – podano. W komunikatorze Telegram opublikowano fotografię zniszczonego domu. Na miejscu pracują ratownicy.
Władze Zaporoża poinformowały z kolei o wybuchu na dworcu kolejowym Zaporoże-2.
06:55. Rosjanie użyli już ponad 900 rakiet
Liczba rakiet użytych przez Rosję przeciwko Ukrainie przekroczyła 900 - powiedział w nocy z wtorku na środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wystąpieniu wideo.
Okupanci popełnili także nowe i oczywiste zbrodnie wojenne. Strzelali do pokojowych miast i infrastruktury cywilnej. Liczba rakiet użytych przez Rosję przeciwko Ukrainie przekracza już 900
— powiedział szef państwa.
06:30. Rosja straciła 40 proc. swoich jednostek!
Armia rosyjska straciła nawet 40 proc. swoich jednostek od początku inwazji na Ukrainę - oświadczył we wtorek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, cytowany przez agencję Ukrinform. Rosjanie ponoszą straty i zatrzymali się na wszystkich kierunkach - podkreślono w raporcie.
Według stanu na 15 marca 2022 r. przeciwnik utracił (został całkowicie zniszczony lub utracił zdolność bojową) do 40 proc. jednostek, biorących udział w tak zwanej „operacji” na terytorium Ukrainy. Operacja ofensywna przeciwko Ukrainie trwa
— napisano w raporcie Sztabu Generalnego na Facebooku.
01:05. Sztab Generalny potwierdza informacje o ruchu rosyjskich okrętów w kierunku Odessy
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdza informacje o ruchu rosyjskich okrętów w kierunku Odessy - pisze we wtorek agencja Ukrinform.
Ukrinform podaje, że portal Naval News publikuje zdjęcia satelitarne, pokazujące okręty rosyjskiej marynarki wojennej, zbliżające się do ukraińskiego wybrzeża. Na fotografiach widać co najmniej 14 jednostek.
Według wstępnej analizy ukraińskich sił zbrojnych kawalkada okrętów podzielona jest na trzy grupy: dwie składają się z okrętów wojennych, druga - kilku okrętów desantowych.
Na czele grupy północnej prawdopodobnie płynie holownik lub trałowiec, za nim są dwa desantowce i kolejny holownik.
Druga grupa najwyraźniej składa się z mniejszych okrętów wojennych, takich jak korwety rakietowe.
Grupie południowej dowodzi krążownik typu Moskwa. Prawdopodobnie w tej grupie znajdują się trzy okręty desantowe oraz mniejszy okręt wojenny, prawdopodobnie korweta rakietowa.
01:00. Wizyta premierów Polski, Słowenii i Czech w Kijowie!
Prezydent Zełenski, a także premier Ukrainy Denys Szmyhal spotkali się we wtorek z przebywającymi w Kijowie: premierem Mateuszem Morawieckim, wicepremierem Jarosławem Kaczyński oraz premierami Czech: Petrem Fialą i Słowenii Janezen Janszą.
WIĘCEJ - relacje na łamach portalu wPolityce.pl:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/590089-relacja-21-dzien-inwazji-rosji-na-ukraine