Proukraińscy squattersi zajęli w nocy z niedzieli na poniedziałek warty 25 mln funtów dom w Londynie należący do rodziny Olega Deripaski, rosyjskiego oligarchy, na którego kilka dni temu brytyjski rząd nałożył sankcje - podał w poniedziałek „Daily Mail”.
CZYTAJ TAKŻE:
„Posiadłość wyzwolona”, „Putin, idź się pier…”
Jak informuje gazeta, aktywiści wtargnęli do znajdującej się w prestiżowej londyńskiej dzielnicy Belgravia nieruchomości krótko po północy, po czym wywiesili na niej ukraińskie flagi oraz transparenty z napisami „Posiadłość została wyzwolona” i „Putin idź się pier…”.
Zdarzenie potwierdziła londyńska policja metropolitalna.
Policja została wezwana krótko po godzinie 01:00 w poniedziałek, 14 marca, do domu mieszkalnego na Belgrave Square, SW1. Funkcjonariusze przybyli na miejsce i stwierdzili, że kilka osób dostało się do środka i wywiesiło banery z okien na piętrze. Funkcjonariusze pozostają na miejscu
— powiedział rzecznik policji cytowany przez „Daily Mail”.
Brytyjskie sankcje na Deripaskę
W miniony czwartek Deripaska, który swego czasu był najbogatszym człowiekiem w Rosji, został objęty brytyjskimi sankcjami z powodu powiązań z reżimem prezydenta tego kraju Władimira Putina. Polegają one na zamrożeniu jego aktywów w Wielkiej Brytanii, zakazie wjazdu do tego kraju oraz zakazie dokonywania przez obywateli i podmioty brytyjskie jakichkolwiek transakcji finansowych z nim.
Brytyjski rząd zapowiedział, że zbada możliwość zakwaterowania ukraińskich uchodźców w nieruchomościach należących do rosyjskich oligarchów, którzy zostali objęci sankcjami.
Protesty pod domem pasierbicy Ławrowa
Poznajcie Polinę Kovalevą. Polina to 26-letnia czarująca Rosjanka z Londynu. Mieszka w ogromnym mieszkaniu w Kensington i uwielbia imprezować, a na jej Instagramie widzimy nieustające wakacje. To nic zaskakującego, ale jest jeden mały szczegół…
— tak rozpoczyna się wpis rosyjskiej dziennikarki śledczej Marii Pevchikh, związanej z Fundacją Antykorupcyjną Nawalnego na temat Poliny Kowalewej, pasierbicy szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa.
Ławrow miał „oficjalną” żonę od 50 lat. Jednak od wieków nikt o niej nie słyszał ani nie widział ich razem publicznie. W przeciwieństwie do tej damy, Swietłany Poliakowej. To ona jest prawdziwą żoną, są razem od początku 2000 roku
— pisze Pevchikh
Jak dowiadujemy się z kolejnych postów, Poliakowa kupiła w Moskwie mieszkanie, którego cena wynosi ok. 6-8 mld dolarów. Ma również kilka luksusowych samochodów, choć oficjalnie jest… bezrobotna.
Swietłana towarzyszy również Ławrowowi w każdej oficjalnej podróży zagranicznej. Czasami zabiera ze sobą matkę i jej siostrzenicę. Cała rodzina figuruje w dokumentach jako członkowie misji dyplomatycznej. Dowiedzieliśmy się, że Polyakova latała samolotem rosyjskiego MSZ ponad 60 razy.
— czytamy dalej.
Nasza czarująca londynianka Polina jest jej córką z poprzedniego małżeństwa. Oto zdjęcia, które Polina zrobiła w domu swojej mamy w Moskwie. Na stole są portrety Ławrowa, bardzo urocze. Na trzecim ujęciu widać zobaczyć Ławrowa we własnej osobie
— pisze rosyjska dziennikarka.
Pevchikh przypomina, że Ławrow i matka Kowalewej są ze sobą od ponad dekady, biologiczny ojciec Poliny nie należy do bogaczy, a dziewczyna, mimo że nie wyszła za oligarchę, w wieku 21 lat kupiła mieszkanie na londyńskiej Kensington High Street za 4,4 mln funtów. W gotówce, bez kredytu hipotecznego, podobnie jak jej matka, nie mając stałego źródła utrzymania. Teraz prowadzi firmę inwestycyjną, a w luksusowym mieszkaniu żyje z nieznanym mężczyzną, przedstawianym jako jej partner, który ma w tej firmie 10 proc. udziałów.
Wcześniej nieformalna pasierbica Siergieja Ławrowa mieszkała w Holland Park w zachodnim Londynie. Mieszkanie było położone w kamienicy należącej do ambasady Federacji Rosyjskiej.
Apartamentowiec, w którym żyje Kowaliewa, ma basen, siłownię, spa, kino, symulator golfa, pokój gier oraz widoki na Kensington i Holland Park. Pevchikh podkreśla, że zarówno Poliakowa, jak i jej córka, powinny zostać objęte sankcjami, tak jak oligarchowie. Apel dziennikarki poparło kilku brytyjskich parlamentarzystów.
Pod domem Kowalewej zebrała się ostatnio grupa demonstrantów, trzymających transparenty z takimi hasłami jak: „Polina Kowalewa, córka rosyjskiego zbrodniarza wojennego Siergieja Ławrowa, pierze tu jego pieniądze”, „córka zbrodniarza wojennego”, „Twój ojciec jest mordercą”.
Włamanie do domu córki Putina
Przed światem nie ukryje się również Ludmiła Putina, była żona rosyjskiego satrapy, a także jedna z jego córek.
Na ogrodzeniu domu we francuskiej wiosce Biarritz, w którym mieszka była żona Putina pojawiło się graffiti „F… Putin” oraz ukraińskie flagi.
Z kolei do rezydencji córki Putina, Kateriny Tichonowej w tej samej miejscowości włamał się francuski aktywista. Mężczyzna miał wymienić zamki, a do willi zaprosić uchodźców z Ukrainy.
aja/PAP, Twitter, Fakt, o2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/589796-spoleczne-sankcje-wobec-bliskich-putina-i-jego-ludzi