Rosyjska armia legalizuje żołnierskie maruderstwo - pisze w sobotę wywiad wojskowy Ukrainy. Jak podano, rosyjskie siły mają przejść na tryb „samowystarczalności”, czyli mają zabierać wszystko, czego potrzebują lokalnym mieszkańcom i mają okradać sklepy i magazyny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. 17. dzień inwazji na Ukrainę. Rosja zaatakowała na Ukrainie ponad 25 szpitali; w Charkowie ostrzelano szkołę
Armia okupanta legalizuje wojenne maruderstwo. W związku z nieudaną próbą przeprowadzenia wspaniałego ataku okupanci muszą zmienić taktykę
— podkreśla wywiad. Zwraca uwagę, że rosyjskie siły mają problemy z dostawami paliwa, jedzenia, sprzętu i amunicji.
Według ukraińskiego wywiadu obecnie najważniejszym zadaniem Rosjan jest umocnienie się na pozycjach i zasłonięcie się cywilami. Siły rosyjskie na nieokreślony czas pozostają odcięte od dostaw i mają przejść na tryb „samowystarczalności” aż do następnych dyspozycji - twierdzi wywiad.
Więc (mają) zabierać wszystko, czego potrzebują, miejscowym mieszkańcom oraz okradać magazyny, sklepy, apteki
— czytamy.
Zdjęcia (na których widać przypadki) maruderstwa, które w ostatnich dniach poznał cały świat, nie są pojedynczymi przypadkami. Towarzyszą im liczne przypadki ciężkich zbrodni wobec cywilów: zabójstwa, tortury, gwałty. W tym wobec nieletnich
— napisano.
CZYTAJ TAKŻE:
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/589620-soldaci-putina-mogli-rabowac-i-gwalcic-w-imieniu-prawa