Szef Sztabu Generalnego i wiceminister obrony narodowej Białorusi gen. dywizji Wiktor Gulewicz podał się do dymisji. Swoją decyzję oficjalnie tłumaczy nieukończeniem tworzenia grup batalionowych.
Prowadzenie działań wyjaśniających z dowódcami jednostek wojskowych nie przyniosło rezultatów. Mam odwagę przypuszczać, że zmiana dowódców tych jednostek wojskowych, którzy nie potrafili zorganizować formowania grup na miejscu, nie przyniesie nam oczekiwanego rezultatu
— napisał w sowim liście do szefa białoruskiego MON Wiktara Chrenina.
W związku z powyższym proszę o decyzję w sprawie przyjęcia mojej rezygnacji
— dodał.
List udostępnił w sieci były wiceminister obrony Ukrainy Aleksander Nosow.
Jak donosi „Daily Mail”, Gulewicz miał zakomunikować, że nie może wesprzeć inwazji na Ukrainę.
Jak generał tłumaczy swoją dymisję?
Według oficjalnej wersji Gulewicz rezygnuje, ponieważ personel białoruskich jednostek wojskowych odmówił udziału w działaniach wojennych, a Siły Zbrojne Białorusi nie są w stanie skompletować ani jednej grupy batalionowej.
Warto zwrócić uwagę, że były już szef Sztabu Generalnego Białorusi jest jednym z wielu białoruskich urzędników, którym grożą sankcje gospodarcze ze strony rządu Wielkiej Brytanii z powodu ich bliskiej współpracy z Władimirem Putinem. Londyn zarzuca mu przeprowadzenie wspólnych ćwiczeń z Rosją i zgodę na rozmieszczenie wojsk rosyjskich wzdłuż granicy Białorusi z Ukrainą, co „bezpośrednio przyczyniło się do zdolności Rosji do ataku na Ukrainę”.
gah/www.dailymail.co.uk/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/588637-dymisja-zastepcy-szefa-sztabu-generalnego-bialorusi-list