Druga próba otwarcia korytarza humanitarnego z obleganego przez siły rosyjskie miasta Mariupol na południu Ukrainy również zakończyła się otwarciem ognia do cywilów przez żołnierzy rosyjskich – poinformowała w niedzielę agencja Ukrinform, powołując się na biuro prasowe Gwardii Narodowej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: W południe ma rozpocząć się ewakuacja mieszkańców oblężonego Mariupola! Będzie chwilowe zawieszenie broni z Rosjanami
Dziś powtórzyła się wczorajsza sytuacja i żołnierze (rosyjscy) otworzyli ogień
— przekazała Gwardia Narodowa na Telegramie
Zawieszenie broni z Rosjanami miało trwać od godz. 10.00 do 21.00 czasu lokalnego.
Rosjanie rozpoczęli przegrupowanie swoich sił oraz potężny ostrzał miasta. Wywozić ludzi w takich warunkach jest skrajnie niebezpiecznie
— poinformował również szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko.
Szef administracji napisał również, że kolumna z pomocą humanitarną, która jedzie do Mariupola z Zaporoża, na razie nie dotarła na miejsce.
Katastrofalna sytuacja w mieście
Jak twierdzi organizacja Lekarze bez Granic (MSF), sytuacja w Mariupolu jest katastrofalna. Koordynator MSF na Ukrainie, Laurent Ligozat, powiedział w sobotę agencji AFP, że sytuacja w tym mieście „pogarsza się z dnia na dzień”. Ludzie w Mariupolu mają „bardzo duże problemy z dostępem do wody pitnej” - dodał.
Do ewakuacji ludności cywilnej z Mariupola miało już dojść w sobotę. W tym celu Rosja i Ukraina uzgodniły zawieszenie broni. Jednak władze ukraińskie, powołując się na łamanie zawieszenia broni przez Rosję, przerwały operację ewakuacji. Moskwa ze swej strony zrzuciła na Kijów winę za zerwanie zawieszenia broni i oświadczyła, że w sobotę po południu wznowiła „operacje ofensywne” w Mariupolu
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Jedenasty dzień inwazji na Ukrainę. Sztab generalny: Siły rosyjskie starają się pozbawić nas dostępu do morza
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/588598-nie-bedzie-ewakuacji-z-mariupola-rosjanie-otworzyli-ogien