W okupowanym przez siły rosyjskie Berdiańsku nad Morzem Azowskim rosyjski żołnierz zastrzelił mieszkańca, który odmówił oddania mu telefonu - poinformowały władze obwodu zaporoskiego. Tymczasem rosyjskie lotnictwo atakuje miejscowość Sartana w obwodzie donieckim – podała agencja Ukrinform.
CZYTAJ TAKŻE:
Mieszkaniec Berdiańska został zastrzelony za to, że nie dał rosyjskiemu żołnierzowi swego telefonu komórkowego, by ten mógł zatelefonować do domu. Powiadomił o tym na kanale Telegramu przedstawiciel Rady Obrony Obwodu Zaporoskiego Iwan Arefjew. Berdiańsk jest położony w tym regionie Ukrainy.
Arefjew dodał, że zebrano dowody grabieży, jakich dopuszczają się rosyjscy żołnierze w sklepach i na stacjach benzynowych. Są to nagrania z kamer przemysłowych lub filmy nagrywane przez mieszkańców.
Berdiańsk został zajęty w nocy z niedzieli na poniedziałek przez siły rosyjskie. Podczas zdobywania miasta jedna osoba zginęła, a inna została ranna.
Rada miejska Mariupola w obwodzie donieckim powiadomiła natomiast na Facebooku, że lotnictwo rosyjskie atakuje pobliską Sartanę.
Bomby spadły na budynki mieszkalne
— poinformowano.
Na kanale NEXTA opublikowana film, na którym mieszkańcy Berdiańska śpiewają hymn Ukrainy w pobliżu rosyjskiego sprzętu wojskowego.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/587555-zoldak-putina-zastrzelil-cywila-ktory-nie-oddal-mu-telefonu