Morale rosyjskiego wojska są fatalne - wskazują na to działania rosyjskich dowódców i nagrania zamieszczane w siec przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Jak informuje NEXTA, rosyjski okręt wojenny stacjonujący na Morzy Czarnym zestrzelił „przyjacielskim ogniem” rosyjski samolot.
CZYTAJ TAKŻE:
Służba prasowa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zamieściła w sieci nagranie z przesłuchania dwóch rosyjskich żołnierzy schwytanych przez stronę Ukraińską.
Rozpowszechniajcie zarówno to, jaki i inne nagrania wideo, żeby jak najwięcej Rosjan zrozumiało, że ich czeka na naszej ziemi
— zaapelowała służba prasowa SBU.
W nagraniu słyszymy, jak Roman z obwodu leningradzkiego mówi, że nie chciał jechać na Ukrainę.
Mamo, tato, nie chciałem jechać na Ukrainę. Powiedziano nam, że jedziemy na ćwiczenia z 25. brygadą. Ale na koniec, w nocy 23 lutego powiedziano nam, że jedziemy na Ukrainę, przekraczać granicę. Nie chciałem tego
— powiedział. Dopytywany o to, gdzie teraz jest odparł: „Miasto Charków”.
W niewoli
— poprawił go oficer SBU.
Tak jest, w niewoli. Nie chciałem tego. Nie chciałem tu jechać
— podkreślił Roman.
Dopytywany przez oficera, czy znalazł na Ukrainie „faszystów”, odpowiedział:
Nie. Nie ma ich. Wszyscy są ludźmi pokojowymi. Wszyscy przyjaźni, dobrzy.
Drugi z mężczyzn, Wadim, przytulał do siebie chleb, wodę, i wojskową rację żywieniową.
Cóż, mamo. Pojechaliśmy na ćwiczenia. Przyjechaliśmy do Charkowa, na Ukrainę. Jak się okazało, przed nami tu był pokój i spokojnie
— powiedział na nagraniu Wadim dodając, że bardzo chce do domu.
Kiedy ukraiński wojskowy zapytał się go, co trzeba zrobić, ten odpowiedział”
Niech poproszą głównodowodzącego Putina, żeby zabrali mnie stąd.
Po czym dodał, że on sam chce, aby go zabrano.
Rosyjskie dowództwo nie chce zabierać ciał żołnierzy
Ukraina zaapelowała do Czerwonego Krzyża z prośbą o wywiezienie tysięcy ciał rosyjskich żołnierzy
Dowództwo wojsk rosyjskich odmawia przyjęcia zabitych rosyjskich żołnierzy
— powiedziała wicepremier Iryna Vereshchuk.
Według danych Sił Ukrainy, w walce zginęło już ponad 3 tys. żołnierzy Federacji Rosyjskiej.
Rosja musi wiedzieć, ile takich ciał leży na ziemi ukraińskiej.”
— powiedziała w oświadczeniu wicepremier Ukrainy.
Samolot zestrzelony „przyjacielskim ogniem”
Jak informuje NEXTA, rosyjski okręt na Morzu Czarnym zestrzelił „przyjacielskim ogniem” należący do Rosji samolot bojowy.
Putin jest wściekły
Jak informuje EuroMaidan PR Władimir Putin spotkał się z oligarchami w swojej kryjówce na Uralu. Portal powołuje się na doniesienia oficera ukraińskiego wywiadu, która wskazuje, że Putin jest wściekły, ponieważ myślał, że wojna z Ukrainą będzie łatwa, a wszystko rozegra się w maksymalnie 4 dni.
Rosjanie nie mieli żadnego planu taktycznego. Wojna kosztuje około 20 mld dolarów dziennie. Rakiet mają najwyżej na 3-4 dni, używają ich oszczędnie. Brakuje im broni, zakłady w Tule i 2 zakłady Rotenberga nie są w stanie fizycznie zrealizować zamówień na broń. Karabiny i amunicja to wszystko, co mogą zrobić
— podaje EuroMaidan PR.
Ukraiński oficer wskazał, że produkcja kolejnej broni może zająć co najmniej 3-4 miesiące, a Rosja nie ma surowców - wszystkie zapasy broni dostarczane były wcześniej z zagranicy (Słowenii, Finlandii i Niemiec).
Jeśli Ukraina zdoła powstrzymać Rosjan przez 10 dni, to Rosjanie będą musieli przystąpić do negocjacji. Ponieważ nie mają pieniędzy, broni ani surowców. Mimo to sankcje są im obojętne
— poinformowano.
Okazuje się także, że w pobliżu Kijowa już od 18 lutego miały działać specjalne wojska operacyjne Alpha, których celem ma być zmiana władzy na marionetkową. Wojska te specjalizują się w prowokacjach przeciwko niewinnym obywatelom, cywilom, aby siać panikę, która jest główną bronią Rosji.
Cały plan Rosji opiera się na panice - na tym, że ludność cywilna i siły zbrojne poddadzą się, a Zełenski ucieknie. Oczekują, że Charków podda się pierwszy, aby inne miasta poszły w jego ślady, co pozwoli uniknąć rozlewu krwi. Rosjanie są w szoku po tak zaciętym oporze, jaki napotkali
— zwraca uwagę EuroMaidan PR.
Ataki rakietowe mają na celu zastraszenie, Rosjanie odpalają je losowo, aby „przypadkowo” trafić w budynki mieszkalne, dzięki czemu atak wygląda na większy, niż jest w rzeczywistości
— przekazano apelując, aby obywatele Ukrainy nie wpadali w panikę.
wkt/TT/NEXTA/EuroMaidanPR
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/587334-fatalne-morale-rosyjskich-zolnierzy-putin-jest-wsciekly