NASZ NEWS. Nasze źródło: Przyjazd Erdogana na szczyt B9 to fake news. Udział w spotkaniu weźmie szefowa KE

Jak ustalił portalu wPolityce.pl, informacja o przybyciu prezydenta Turcji na szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki to fake news. Nasze informacje potwierdziliśmy w Pałacu Prezydenckim. Obecna będzie za to szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Tematem spotkania liderów państw Europy Środkowo-Wschodniej będzie rosyjska agresja na Ukrainę.

CZYTAJ TAKŻE:

-RELACJA. Bandycki atak Rosji na Ukrainę. Jak reaguje Zachód? Szefowa KE: Europejskie sankcje poważnie zdegradują rosyjską gospodarkę

-Szef NATO rozmawiał z Erdoganem na szycie w Monachium. Temat? „Rosyjska rozbudowa militarna wokół Ukrainy”

Prezydent Andrzej Duda gospodarzem szczytu

W piątek w Warszawie odbędzie się nadzwyczajny szczyt przywódców państw Bukaresztańskiej Dziewiątki: Polski, Czech, Bułgarii, Estonii, Litwy, Łotwy, Rumunii, Słowacji i Węgier, czyli państw Europy Środkowo-Wschodniej należących do NATO, który zajmie się rosyjską agresją na Ukrainę oraz sytuacją bezpieczeństwa w naszej części Europy.

Gospodarzem szczytu będzie prezydent Andrzej Duda.

Jak przekazała Kancelaria Prezydenta, szczyt rozpocznie się powitaniem prezydentów państw B9 oraz przewodniczącej KE przez prezydenta Dudę w Pałacu Prezydenckim; na godz. 14 zaplanowano otwarcie.

Narada w trybie zdalnym

Około godz. 15 zaplanowano wspólny udział prezydentów państw B9 oraz przewodniczącej Komisji Europejskiej w Szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego. Narada ta odbędzie się w trybie zdalnym - za pośrednictwem połączenia wideo.

Następnie odbędą się obrady Nadzwyczajnego Szczytu Dziewiątki Bukaresztańskiej.

Wieczorem zaplanowano oświadczenie dla mediów.

Bukaresztańska Dziewiątka zawiązana została z inicjatywy Polski i Rumunii; należą do niej kraje położone na wschodniej granicy NATO.

Erdogan też przyjedzie do Warszawy?

Według informacji portalu wPolityce.pl Recep Tayyip Erdogan nie przybędzie na szczyt.

Erdogan po stronie Ukrainy

Turecki prezydent wczoraj opowiedział się po stronie Ukrainy, potępiając rosyjską agresję oraz decyzję w sprawie samozwańczych „republik ludowych”. Erdogan to jeden z przywódców, których ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wskazał jako możliwych członków „antyputinowskiej koalicji”.

aja/PAP, WP, „Wprost”