„W jakim stopniu inne ważne kwestie, fundamentalne dla UE, które muszą ustąpić jeśli chodzi o ich rangę, jak na przykład orzeczenie TSUE ws. praworządności Polski i Węgier?” - pytała Josepa Borrella podczas konferencji prasowej w Parlamencie Europejskim reporterka państwowej telewizji ZDF Britta Hilpert w kontekście kryzysu wokół Ukrainy. Josep Borrell odpowiedział: „Nie widzę związku”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: UE szykuje listę rosyjskich przedstawicieli, których dotkną sankcje! Wśród nich m.in. Szojgu i Zacharowa. Kiedy ogłoszenie?
Podkreślał pan potrzebę jednomyślności w Radzie, aby zdecydować o sankcjach. Przy uwzględnieniu tej jednomyślności, w jakim stopniu inne ważne kwestie, fundamentalne dla UE, które muszą ustąpić jeśli chodzi o ich rangę, jak na przykład orzeczenie TSUE ws. praworządności Polski i Węgier?
— pytała.
Nie widzę związku między orzeczeniem o praworządności w Polsce i mówieniem o kryzysie ukraińskim, chociaż lepiej byłoby powiedzieć kryzysie rosyjskim
— odpowiedział Borrell.
Powiedział pan, że potrzeba jednomyślności. Te kraje są w Radzie UE, może nie mają innej opinii o Rosji, ale o fundamentalnych wartościach UE owszem. Aby zapewnić jednomyślność zastanawiam się, w jakim stopniu jest teraz konieczne odkładanie tego na bok?
— naciskała dalej.
Nadal nie rozumiem, o co pani chodzi, ponieważ jednomyślność w kwestii Ukrainy jest zagwarantowana. Wszyscy się co do tego zgadzają.
Britta Hilpert w latach 2004 – 2008 była szefowa studia ZDF w Moskwie. W uznaniu jej pracy w Rosji w 2005 roku otrzymała nagrodę sponsorską Hanns-Joachim-Friedrichs-Preis.
aw/Twitter/presseportal.zdf.de
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/586752-szokujace-pytanie-niemieckiej-dziennikarki-borrell-w-punkt