Decyzja Moskwy o uznaniu samozwańczych „republik” w Donbasie jest złamaniem prawa międzynarodowego, naruszeniem integralności Ukrainy; konieczna twarda i jednoznaczna reakcja Zachodu - oświadczył w poniedziałek wiceszef MSZ Marcin Przydacz.
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w poniedziałek dekret o uznaniu separatystycznych „republik ludowych” w Donbasie. Putin i przywódcy separatystów w Donbasie podpisali też umowy o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy z Rosją.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Putin podpisze dekret o uznaniu niepodległości tzw. republik ludowych w Donbasie. O planach już poinformował Scholza i Macrona
Wiceszef polskiej dyplomacji: To naruszenie integralności Ukrainy
Decyzja Moskwy o uznaniu samozwańczych „republik” w Donbasie jest złamaniem prawa międzynarodowego, naruszeniem integralności Ukrainy i de facto odrzuceniem przez Rosję porozumień mińskich – kolejnej umowy, którą Rosja z pełną świadomością zrywa
— ocenił na Twitterze wiceszef MSZ Marcin Przydacz
Konieczna twarda i jednoznaczna reakcja Zachodu
— dodał.
„Czas na zdecydowaną reakcję Zachodu”
Inny z wiceministrów spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk napisał na Twitterze:
Putin oczywistymi kłamstwami starał się uzasadnić złamanie prawa międzynarodowego. Czas na zdecydowaną reakcję Zachodu.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/586509-wiceszef-msz-decyzja-moskwy-narusza-integralnosc-ukrainy