Rosja podczas spotkania w formacie normandzkim zgodziła się na dalsze rozmowy, ale oświadczyła, że Ukraina musi podjąć rozmowy z separatystami w Donbasie - podała w piątek Agencja Reutera, powołując się na komunikat Pałacu Elizejskiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: ZYBERTOWICZOWIE: Czego Zachód chce! „Dyskurs polityczny na Putina zwalnia Zachód od rachunku sumienia”
Spotkanie z udziałem pełnomocników władz ukraińskich, rosyjskich i przedstawicieli Francji i Niemiec odbyło się w czwartek w Berlinie. Mimo dziewięciogodzinnych rozmów nie osiągnięto przełomu. Przedstawiciel strony rosyjskiej Dmitrij Kozak powiedział, że odmowa Ukrainy, by negocjować z separatystami jest „kluczową kontrowersją”.
Zainicjowany przez Niemcy i Francję po rosyjskiej aneksji Krymu z 2014 roku format normandzki miał zapobiec dużej wojnie Rosji z Ukrainą i doprowadzić do realizacji porozumień mińskich, jednak proces ten utknął w martwym punkcie od spotkania przywódców czterech krajów w Paryżu w grudniu 2019 roku.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/585222-rosja-zgadza-sie-na-rozmowy-ale-stawia-ukrainie-zadania