Prawdziwa i wielka wojna może co prawda wybuchnąć zawsze i z byle jakiego powodu. Niemniej jednak obecnie realne przesłanki jej wybuchu są nikłe.
Wojna należy do zwyczajnego porządku ludzkiej historii. Wieczysty pokój zaś – to albo przekraczająca ten świat nadzieja płynąca z religii ( jak w obietnicy Izajasza, iż „wilk zamieszka z barankiem”), albo szlachetna oświeceniowa utopia, będąca wyrazem nadmiernego optymizmu, gdy idzie o człowieczą naturę ( jak u Kanta). Całe skumulowane doświadczenie ludzkiej historii przekonuje, że wojna może wybuchnąć zawsze i w każdej chwili. I to z tak błahego powodu, jakim było na przykład uwiedzenie i porwanie spartańskiej królowej albo trywialnego politycznego faktu, iż „wzrost potęgi ateńskiej zaczął budzić strach wśród Lacedemończyków” (co jako powód wielkiej wojny wskazał niegdyś ojciec naukowej historiografii Tukidydes). …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/584079-dyplomacja-duzego-kija-wojna-bez-widokow-na-zakonczenie