Ukraina zwiększy swe siły zbrojne o 100 tys. żołnierzy w ciągu trzech lat - zadeklarował we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w podpisanym dekrecie w sprawie wzmocnienia zdolności obronnych swojego kraju.Tymczasem Rosja nie przestaje prowokować. „Podczas sprawdzianu gotowości wojsk Państwa Związkowego, tworzonego przez Rosję i Białoruś, siły rosyjskie zostały przerzucone na odległość do 10 tys. km” - powiedział we wtorek w Moskwie minister obrony Rosji Siergiej Szojgu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rozmowy Orban-Putin. Premier Węgier: Nikt z przywódców państw UE nie chce wojny. Moja wizyta jest poniekąd misją pokoju
Zełenski podpisał w parlamencie dekret, którego celem ma być wzmocnienie zdolności obronnych Ukrainy. Przewiduje on m.in. zwiększenie liczby wojskowych w ciągu trzech lat o 100 tysięcy, sformowanie dodatkowych 20 brygad sił zbrojnych Ukrainy, podwyższenie wynagrodzenia wojskowym, wydłużenie okresu obowiązywania kontraktów.
Ten dekret nie jest dlatego, że zaraz będzie wojna. Ten dekret jest po to, by wkrótce dalej był pokój
— zaznaczył prezydent.
Jak ocenił, intensywność zaplanowanych na ten tydzień wizyt na Ukrainie zagranicznych polityków, w tym premiera Polski Mateusza Morawieckiego, Wielkiej Brytanii - Borisa Johnsona, Holandii - Marka Ruttego i prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, to „poważny czynnik stabilizacji sytuacji” w kraju.
Plotki, pogłoski, prognozy ekspertów, wielkich blogerów i (wróżbitki) baby Wangi nie sprawdziły się
— oznajmił Zełenski.
Nikt nie decyduje o naszym losie za naszymi plecami
— dodał.
Poinformował, że trwają aktywne działania, aby ustalić datę spotkania liderów czwórki normandzkiej (Niemcy, Francja, Ukraina, Rosja) w sprawie Donbasu. Zełenski zapowiedział utworzenie nowego formatu politycznej współpracy Ukrainy z Polską i Wielką Brytanią.
Podkreślił, że w poniedziałek ukraińscy i polscy ministrowie „osiągnęli wzajemnie korzystne uzgodnienia w sferze handlu, inwestycji, przewozów, tranzytu towarów”.
Zapewnił też, że stabilizuje się sytuacja gospodarcza i finansowa na Ukrainie.
Szojgu: Podczas sprawdzianu gotowości wojsk Rosji i Białorusi przerzucono siły na 10 tys. km
Podczas sprawdzianu gotowości wojsk Państwa Związkowego, tworzonego przez Rosję i Białoruś, siły rosyjskie zostały przerzucone na odległość do 10 tys. km - powiedział we wtorek w Moskwie minister obrony Rosji Siergiej Szojgu.
Minister wyjaśnił, że chodzi o siły rosyjskiego Wschodniego Okręgu Wojskowego. To właśnie one biorą udział w sprawdzianie sił reagowania Państwa Związkowego.
Obecnie odbywa się pierwszy etap sprawdzianu. Wojska zostały przerzucone na odległość do 10 tys. km. Przerzucono z baz m.in. oddziały lotnicze i jednostki obrony przeciwlotniczej
— powiedział Szojgu.
W trakcie tego etapu „zorganizowano ochronę i obronę obiektów państwowych i wojskowych i granicy państwowej w przestrzeni powietrznej, w ramach jednolitego regionalnego systemu obrony przeciwlotniczej Białorusi i Rosji” - poinformował minister.
Jak podaje rosyjska agencja TASS, pierwszy etap sprawdzianu sił reagowania Państwa Związkowego trwa do 9 lutego. W ramach drugiego etapu odbędą się, w dniach 10-20 lutego, rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe. Moskwa zapewnia, że po ich zakończeniu siły rosyjskie wycofają się z Białorusi.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/583997-zelenski-zapowiada-zwiekszenie-sil-zbrojnych-o-100-tys