Wokół Sinéad O’Connor było przez ostatnie lata wyjątkowo cicho. To dlatego, że spędziła ten czas, jak przyznała w rozmowie z brytyjskim „Guardianem”, w „wariatkowie”. Sześć lat, z małymi przerwami. Teraz O’Connor znów trafiła na czołówki gazet. Po tym jak jej 17-letni syn Shane odebrał sobie życie.

Załamanie nerwowe, po którym na lata trafiła do szpitala psychiatrycznego, nie było pierwszym poważnym kryzysem O’Connor. Były inne, wcześniej, i zawsze rozgrywały się publicznie. Z tych skandali i prowokacji irlandzka gwiazda pop jest co najmniej tak samo znana, jak ze swojego ikonicznego przeboju „Nothing compares 2 you” z 1990 r. Cover utworu Prince’a znalazł się na szczycie list przebojów na całym świecie, podobnie jak album, z którego został zaczerpnięty: „I don’t…