Ukraiński wywiad wojskowy ostrzega w piątek przed przygotowywanymi przez rosyjskie służby specjalne prowokacjami wobec żołnierzy sił zbrojnych Rosji na terenie separatystycznego Naddniestrza, o które Moskwa może oskarżyć Kijów.
Rosyjskie służby specjalne przygotowują prowokacje przeciwko żołnierzom sił zbrojnych Rosji, by oskarżyć o to Ukrainę. Do wojskowych jednostek kraju-agresora i jego satelitów nadchodzą rozkazy w sprawie przygotowania do takich prowokacji
— napisał w piątek ukraiński wywiad wojskowy w komunikacie.
Według informacji wywiadu wojskowego Ukrainy w czwartek w jednej z brygad na terenie separatystycznego Naddniestrza w Mołdawii przeprowadzono odprawę, podczas której przekazano, że Ukraina planuje prowokacje w okolicach miejscowości Cobasna.
Rozkazów w sprawie postawienia brygady w wyższy stan gotowości bojowej nie było, ale zaznaczono, że skład osobowy ma być gotowy +na pierwszy rozkaz+ do wykonywania wyznaczonych zadań
— czytamy w komunikacie ukraińskiego wywiadu.
W miejscowości Cobasna w separatystycznym Naddniestrzu, na terytorium Mołdawii przy samej granicy z Ukrainą, mieści się posowiecki arsenał z 20 tys. ton amunicji, która w ponad połowie jest przeterminowana. Arsenał jest pilnowany przez ok. 1-1,5 tys. żołnierzy z Grupy Operacyjnej Wojsk Rosyjskich, stanowiącej pozostałość po tzw. 14. armii sowieckiej, a następnie rosyjskiej. Szacuje się, że potencjalna eksplozja na terenie składu osiągnęłaby siłę 10 kiloton.
Rosyjscy agenci
Rosja wysłała na wschodnią Ukrainę grupę agentów w celu zorganizowania prowokacji mającej posłużyć za pretekst do inwazji - podała w piątek telewizja CNN i inne media, powołując się na przedstawiciela administracji prezydenta USA Joe Bidena.
Według cytowanego urzędnika, amerykańskie służby mają dowody na to, że wysłani agenci byli szkoleni w walce miejskiej i działaniach sabotażowych z wykorzystaniem materiałów wybuchowych.
Rosyjskie siły planują rozpoczęcie tych działań kilka tygodni przed wojskową inwazją, która może rozpocząć się między połową stycznia i połową lutego
— powiedział anonimowy oficjel.
W czwartek przekazanie informacji mediom na temat szykowanej przez Rosji prowokacji zapowiadał doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. O planach podobnych akcji komunikował też ukraiński resort obrony.
Według administracji Bidena, Rosjanie używają też mediów państwowych i agentów wpływu w mediach społecznościowych, by przygotować rosyjskie społeczeństwo na interwencję, wzmacniając narrację na temat „pogorszenia stanu praw człowieka na Ukrainie” i radykalizmu ukraińskich przywódców i przygotowując grunt pod oskarżenie Zachodu o sprowokowanie wojny.
W grudniu treści w języku rosyjskim w mediach społecznościowych z taką narracją wzrosły do średniej 3,5 tys. wpisów dziennie
— stwierdził rozmówca CNN, zwracając uwagę, że stanowi to wzrost o 200 proc. w stosunku do listopada.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/581775-ukrainski-wywiad-ostrzega-przed-rosyjskimi-prowokacjami