Stany Zjednoczone wspierają wolność suwerennych narodów do wyboru własnych sojuszników - oświadczyła zastępczyni sekretarza stanu USA Wendy Sherman podczas niedzielnego spotkania w Genewie z wiceministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Riabkowem. Ten z kolei ocenił, że ich rozmowa była złożona, ale rzeczowa - podaje Reuters, powołując się na rosyjskie agencje.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sekretarz Blinken ostrożny przed rozmowami USA-Rosja. Ławrow pręży muskuły: Nie pójdziemy na żadne ustępstwa
CZYTAJ TAKŻE: Sprzeczne sygnały z okolic Białego Domu. Kuczyński: To niestety musi mieć wpływ na europejskich sojuszników z NATO
Jak poinformował w komunikacie Departament Stanu, Sherman podkreśliła „przywiązanie Stanów Zjednoczonych do międzynarodowych zasad suwerenności, integralności terytorialnej i wolności suwerennych narodów do wyboru własnych sojuszników”.
Niedzielna rozmowa przedstawicieli władz USA i Rosji zainaugurowała serię spotkań dyplomatycznych Rosji i USA, które będą kontynuowane w poniedziałek.
Wiceszef MSZ Rosji: pierwsza rozmowa z USA w Genewie - złożona, ale rzeczowa
Rozmowa była złożona, nie mogłaby być prosta. Co do zasady była rzeczowa. Nie sądzę, żebyśmy jutro marnowali czas na próżno
— skomentował Riabkow, odnosząc się do przewidzianej na poniedziałek kolejnej rundy rozmów.
Nigdy nie tracę optymizmu, zawsze się nim kieruję
- dodał.
Wiceszef MSZ Rosji, cytowany przez agencję RIA, ocenił też, że wraz z Sherman „zagłębili się w nadchodzące sprawy”.
Wcześniej w niedzielę Riabkow powiedział, że Rosja jest gotowa do szczegółowego omówienia w Genewie punkt po punkcie przedstawionych przez Moskwę propozycji tzw. gwarancji bezpieczeństwa.
Zadeklarował też, że Rosja „nie pójdzie na żadne ustępstwa pod presją i wobec gróźb stale wygłaszanych przez zachodnich uczestników nadchodzących rozmów”, a wysiłki dyplomatyczną mogą zakończyć się nagle po jednym spotkaniu i „Amerykanie (…) nie powinni mieć co do tego żadnych złudzeń”.
Z kolei sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział, że nie uważa, by w Genewie doszło do jakichkolwiek przełomów, a o postępy będzie trudno, gdy „Rosja przykłada broń do skroni Ukrainy”.
17 grudnia MSZ Rosji opublikowało propozycje dotyczące tzw. gwarancji bezpieczeństwa, których Moskwa domaga się od Zachodu. Jest to projekt „traktatu pomiędzy Federacją Rosyjską i Stanami Zjednoczonymi o gwarancjach bezpieczeństwa” oraz projekt umowy Rosja-NATO. Moskwa chce m.in. zakończenia wsparcia militarnego NATO dla Ukrainy, odstąpienia od rozszerzania Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz zakończenia wszelkiej aktywności militarnej niedaleko granic Rosji.
W środę w Brukseli odbędzie się posiedzenie Rady NATO-Rosja, a w czwartek w Wiedniu spotkanie przedstawicieli Rosji i OBWE.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/581088-rozmowy-z-rosja-przedstawicielka-usa-chce-uspokoic