Trwa strzelanina na Placu Republiki w Ałmaty; żołnierze kierują ogień na uczestników zamieszek - podała w czwartek agencja TASS, powołując się na świadków. Wojskowe samoloty transportowe Rosji przerzuciły do Kazachstanu pierwsze oddziały rosyjskich „sił pokojowych” - poinformował w czwartek dziennikarzy w Moskwie resort obrony Rosji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: W Kazachstanie polała się krew! Zginęło 12 członków sił bezpieczeństwa. „Znaleziono ciało jednego z nich z odciętą głową”
Strzały na placu nie milkną od 15 minut, strzelają do ludzi, którzy przyszli na plac z bronią, strzelają też do samochodów. Są ranni, co do zabitych nie jest jasne, tam nie można podejść
— relacjonował świadek.
Rozmówcy TASS potwierdzili, że wielu wojskowych otoczyło plac i rozpoczęło operację specjalną nie wychodząc z samochodów. Wzywają uczestników zamieszek do opuszczenia placu.
Pierwsze oddziały rosyjskich „sił pokojowych” wylądowały w Kazachstanie
Wojskowe samoloty transportowe przerzuciły pierwsze pododdziały rosyjskiego kontyngentu wojskowego ODKB na terytorium Republiki Kazachstanu
- podał rosyjski resort obrony.
Do Kazachstanu „w celu uregulowania sytuacji na terytorium Republiki” udała się też kompania białoruskich żołnierzy - podał szef ministerstwa obrony Wiktar Chrenin.
Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ros.ODKB), sojusz wojskowy pod przewodnictwem Rosji, zdecydowała o wysłaniu do Kazachstanu swych sił pokojowych. W skład ODKB wchodzą poza Rosją Białoruś, Armenia, Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan.
Borrell: Z ostrożnością obserwujemy wysłanie wojsk do Kazachstanu
Z ostrożnością obserwujemy wysłanie do Kazachstanu sił Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ros. ODKB) - oświadczył w czwartek w Kijowie szef dyplomacji UE Josep Borrell. Jak dodał, rozwój sytuacji w tym kraju wymaga szczególnej uwagi.
Oczekujemy, że obecność zagranicznych sił nie będzie naruszać niezależności Kazachstanu
— powiedział Borrell dziennikarzom w Kijowie.
Zaznaczył przy tym, że o przybycie sił wnioskowały władze Kazachstanu.
Tak czy inaczej obecność zagranicznych wojsk na terytorium innego państwa jest tym, co powinniśmy obserwować z ostrożnością
— podkreślił, cytowany przez portal Europejska Prawda.
Wysoki Przedstawiciel Unii Europejskiej ds. Zagranicznych podkreślił, że UE zaapelowała do władz Kazachstanu o powściągliwość, jeśli chodzi o kontrolę nad demonstracjami.
Ale nie wygląda, że ma to miejsce, bo są dziesiątki zabitych i są ofiary wśród sił bezpieczeństwa
— dodał.
W Kazachstanie od 2 stycznia trwają gwałtowne protesty, wywołane podwyżką ceny gazu. Media informują o dziesiątkach zabitych.
Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew zaapelował o pomoc do ODKB, sojuszu wojskowego pod przewodnictwem Rosji, w którego skład wchodzą jeszcze Białoruś, Armenia, Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan.
W czwartek wysłanie rosyjskich „wojsk pokojowych” do Kazachstanu potwierdziła rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.
Obecnie rosyjska część kontyngentu pokojowego jest przerzucana na terytorium Republiki Kazachstanu samolotami wojskowego lotnictwa transportowego Rosyjskich Sił Powietrznych. Te jednostki już rozpoczęły wypełnianie wyznaczonych zadań
— napisała na Telegramie Zacharowa.
Swoje „wojska pokojowe” do Kazachstanu wysłała już też Białoruś.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/580756-drastyczne-sceny-na-ulicach-almaty-rosja-wyslala-wojsko