Według amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa zakażenie koronawirusem stwierdzono dotychczas u ponad 293,5 mln ludzi na świecie, a ponad 5,45 mln zainfekowanych zmarło; wykonano ponad 9,2 mld szczepień przeciw Covid-19. Kolejne kraje notują rekordy zakażeń.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
— Nowa mutacja kornawirusa! Odkryty w Marsylii wariant IHU bardziej odporny na szczepionkę
Dobowe rekordy zakażeń w Danii i Szwecji
W Danii i Szwecji zarejestrowano w środę dobowe rekordy zakażeń koronawirusem, spowodowane jego bardziej zakaźnym wariantem Omikron, która już dominuje w obu krajach. Rządy w Kopenhadze i Sztokholmie dopuszczają możliwość wprowadzenia kolejnych restrykcji.
W Danii w ciągu ostatniej doby potwierdzono 28 283 infekcji. Natomiast w Szwecji liczba ta liczba wyniosła 17 320, najwięcej od początku pandemii.
Duński minister zdrowia Magnus Heunicke spotkał się w środę z partiami opozycyjnymi, by omówić sytuację epidemiczną. Na razie uzgodniono utrzymanie dotychczasowych środków kontroli. W Danii zamknięte są kina, muzea, a w wielu miejscach trzeba okazywać zaświadczenia o zaszczepieniu przeciw Covid-19. W lokalach gastronomicznych wprowadzono częściową prohibicję.
Także w Szwecji rząd poinformował w środę o możliwości rozszerzenia od 12 stycznia wymogu okazywania certyfikatów o zaszczepieniu m.in. na restauracje, centra handlowe czy pociągi dalekobieżne. Ostateczną datę ich wprowadzenia ma ogłosić Urząd Zdrowia Publicznego (FHM). Obecnie w Szwecji paszport koronawirusowy obowiązuje w kinach, teatrach oraz kościołach, jeśli gromadzi się więcej niż 100 osób.
Rekordowe wzrosty liczby zakażeń w Danii i Szwecji nie powodują jednak tak dużego obciążenia służby zdrowia, jak to miało miejsce na przełomie 2020 i 2021 roku.
Szefowa Duńskiej Agencji Kontroli Chorób Zakaźnych (SSI) Tyra Grove Krause oświadczyła w niedzielę, że ryzyko hospitalizacji w przypadku zakażenia wersją Omikron jest o połowę mniejsze niż w przypadku wariantu Delta.
W Szwecji trudna sytuacja w szpitalach wynika z okresu świątecznego i związaną z tym mniejszą liczbą łóżek i personelu.
Duńska SSI prognozuje, że Omikron będzie wywoływał liczne zakażenia w Danii jeszcze przez dwa miesiące. Natomiast szwedzki FHM przewiduje, że liczba infekcji Covid-19 w Szwecji osiągnie szczyt pod koniec stycznia.
W Belgii zakażenia koronawirusem wzrosły o 79 procent
Liczba infekcji Covid-19 wzrosła w Belgii o 79 proc., informuje ministerstwo zdrowia. O 20 proc. wzrosła także liczba hospitalizacji z powodu koronawirusa.
Dane dotyczą liczby zakażeń i odnoszą się do okresu między 26 grudnia a 1 stycznia. Jednocześnie Instytut Zdrowia Scensano informuje, że między 29 grudnia a 3 stycznia średni 162 osoby hospitalizowano z powodu Covid-19, co stanowi 20 proc. wzrost.
Dobrą wiadomością jest to, że spada liczba zgonów. W minionym okresie na skutek koronawirusa codziennie umierały średnio 24 osoby. To spadek o 28 proc. W sumie od początku pandemii w Belgii umarło ponad 28 400 osób.
Dotychczas dawkę przypominającą otrzymało już 48 proc. Belgów powyżej 18 roku życia.
Jak informuje dziennik „De Standaard” sąd w Brukseli skazał w środę szesnaście osób na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 1.6 tys. euro.
Powodem było posługiwanie się przez oskarżonych fałszywymi zaświadczeniami o negatywnym wyniku testu na obecność wirusa na lotnisku w Brukseli.
To był wręcz podręcznikowy przykład nieodpowiedzialności
— argumentował sędzia, cytowany przez gazetę.
Omikron będzie dominującym wariantem koronawirusa w Niemczech
Rząd federalny ogłosił w środę, że już za kilka dni Omikron będzie dominujący wariantem Covid-19 w Niemczech. W niektórych krajach związkowych, zwłaszcza w północnych Niemczech, wariant ten już dominuje.
W tej chwili zakładamy udział Omikronu w skali kraju na poziomie 25 procent
— powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
Musimy założyć, że w krótkim czasie, w ciągu kilku dni Omikron będzie dominującym wariantem w całym kraju.
Niektóre kraje związkowe już zgłosiły, że Omikron zastąpił wariant Delta. Na przykład w Dolnej Saksonii jego udział w liczbie zakażeń wynosi obecnie 70 procent.
W Szkocji i Anglii Omikron dominował już przed świętami Bożego Narodzenia - w Anglii jest to obecnie ponad 90 procent przypadków - przypomina portal RND. Omikron dominuje już również w Austrii oraz we Francji.
Francja wprowadza stan zagrożenia sanitarnego w swoich terytoriach zamorskich
Rząd ogłosił w środę stan zagrożenia sanitarnego we francuskich terytoriach zamorskich: na Gwadelupie, Gujanie, Majotcie, Saint-Martin i Saint-Barthelemy, gdzie z powodu wariantu Omikron krążenie koronawirusa znacznie wzrosło.
Stan zagrożenia został wprowadzony dekretem. Dekret stwierdza, że „biorąc pod uwagę możliwości szpitalne tych terytoriów i zasięg szczepień ich ludności, obecna fala epidemii Covid-19 stanowi katastrofę zdrowotną zagrażającą (…) zdrowiu ludności (…)”. Reunion i Martynika znajdują się w stanie zagrożenia zdrowia od 27 grudnia.
Na Gwadelupie, wskaźnik zakażeń epidemii wyniósł 1820 na 100 tys. mieszkańców, co oznacza wzrost o 549 proc. w ciągu ostatnich siedmiu dni. Gwadelupą mocno dotkniętą w lipcu i sierpniu czwartą falę Covid-19, od półtora miesiąca wstrząsają protesty społeczne, w szczególności przeciwko obowiązkowi szczepień medyków i służb ratowniczych.
40 proc. populacji wyspy otrzymało przynajmniej jedną dawkę szczepionki. W Gujanie odsetek zaczepionych wynosi 31 proc.
Przy takim poziomie zasięgu szczepień znacznie wzrasta ryzyko rozwoju poważnych postaci choroby i może szybko doprowadzić do nasycenia struktur szpitalnych na różnych terytoriach, których to dotyczy
— stwierdzono w dekrecie.
Presja szpitalna jest już „bardzo silna w Gujanie, gdzie obłożenie łóżek intensywnej opieki przekracza 190 proc. początkowej pojemności”. Na Gwadelupie obłożenie to wynosi 80 proc.
Sytuacja we Francji, dotkniętej falą Omikron, znacznie ogranicza możliwości wysyłania posiłków lub organizacji ewakuacji medycznych
— podkreślono w dekrecie.
Dekret pozwala prefektom wprowadzać dalsze restrykcje sanitarne, m.in.: zakazujące wyjścia poza miejsce zamieszkania czy godzinę policyjną.
Hiszpania z największym w UE poziomem zakażeń
Nasilająca się w Hiszpanii szósta fala pandemii doprowadziła do największego w Europie poziomu infekcji przypadających na 100 tys. obywateli. Jej poziom jest już bliski 2500 przypadków, oszacowało ministerstwo zdrowia w Madrycie.
Według resortu drastyczny wzrost zachorowań na Covid-19 notowany jest we wszystkich wspólnotach autonomicznych kraju.
Zgodnie ze statystykami ministerstwa w Hiszpanii nasila się dzienna liczba zakażeń koronawirusem. W styczniu przekracza ona poziom 100 tys. dobowych infekcji.
Hiszpańscy komentatorzy wskazują, że rozwoju pandemii nie udaje się zatrzymać pomimo nasilonego w ostatnich dniach procesu szczepień. Odnotowują, że w tym 47-milionowym kraju pełen proces szczepień przeszło już 90,3 proc. obywateli w wieku powyżej 12 lat.
Dziennik “La Razon” wskazuje tymczasem, że pomimo rekordowego wzrostu infekcji rząd Pedro Sancheza nie zdecydował się jeszcze na wprowadzenie na poziomie ogólnokrajowym nowych restrykcji przeciwepidemicznych.
Gazeta odnotowuje deklaracje minister nauki i innowacji Hiszpanii Diany Morant, która zapewniła, że od kwietnia można spodziewać się pierwszej szczepionki przeciwko koronawirusowi wyprodukowanej w tym kraju. Wytwarzany przez laboratoria spółki Hipra produkt jest według szefowej resortu skuteczny przeciwko omikronowi.
Szacuje się, że hiszpańska firma może wyprodukować w 2022 r. do 600 mln dawek nowej szczepionki.
Piąta fala pandemii na Węgrzech?
Znaczny wzrost liczby zakażeń koronawirusem zanotowano w ciągu ostatniej doby na Węgrzech. W środę poinformowano o 5270 nowych infekcjach – jest to prawie 2-krotnie więcej niż tydzień temu. Specjaliści mówią już o piątej fali pandemii.
W ciągu ostatniej doby zmarły też 82 osoby chore na Covid-19 – wynika z danych na rządowej stronie poświęconej pandemii. Liczba ofiar śmiertelnych tej choroby wzrosła już od początku pandemii do prawie 40 tys.
Już w przyszłym tygodniu może dojść w Budapeszcie do wybuchu piątej fali pandemii, o czym świadczy wzrost ilości materiału genetycznego koronawirusa w ściekach – ocenił specjalizujący się w modelowaniu przebiegu pandemii Gabor Vattay, który kieruje Katedrą Fizyki Systemów Złożonych na Uniwersytecie Loranda Eoetvoesa w Budapeszcie. Jego zdaniem poza stolicą piąta fala może pojawić się z opóźnieniem kilku tygodni.
Prezes Związku Lekarzy Domowych Online Szabolcs Bekassy powiedział natomiast, że w pierwszych dniach stycznia znacznie wzrosła liczba chorych, którzy zwracają się do lekarzy z objawami w drogach oddechowych. Według niego świadczy to o tym, ze czwarta fala pandemii płynnie przechodzi w piątą falę. Jego zdaniem wzrost zakażeń należy przypisać szybkiemu rozprzestrzenianiu się wariantu Omikron.
Czwarta fala pandemii na Węgrzech, w której szczyt zakażeń przypadł na koniec listopada, była już od początku grudnia w stadium zdecydowanego spadku, ale trend ten zatrzymał się pod koniec roku.
Na Węgrzech zaszczepiło się dotąd przeciw koronawirusowi obiema dawkami 6 mln 990 tys. osób, czyli około 61 proc. ludności.
Od połowy grudnia mogą się szczepić także dzieci w wieku 5-11 lat. Według zestawienia portalu Index dotąd otrzymało szczepionkę 7,42 proc. dzieci w tym wieku oraz ponad 51 proc. dzieci w wieku 12-17 lat.
Ordynator oddziału zakaźnego w Centrum Szpitalnym Południowego Pesztu Janos Szlavik powiedział, że rodzice dobrze robią szczepiąc swoje dzieci, gdyż coraz więcej zakażeń stwierdzanych jest w szkołach. Według niego największym problemem jest przy tym nie sama infekcja, tylko objawy pocovidowe, które występują u 10-15 proc. dzieci.
Władze Hongkongu przywracają obostrzenia w obawie przed piątą falą Covid-19
Władze Hongkongu ogłosiły w środę dwutygodniowy zakaz przylotów z ośmiu krajów i szereg ograniczeń dotyczących działalności barów, restauracji i innych firm. To reakcja na wykrycie lokalnego zakażenia koronawirusem, które wzbudziło obawy o piątą falę pandemii.
Służby medyczne zgłosiły we wtorek wstępnie potwierdzony przypadek, w którym nie udało się ustalić drogi zakażenia. Władze podejrzewają, że pacjent zakażony jest nowym wariantem koronawirusa Omikron. Pojawiły się obawy, że szerzy się on już w mieście - podał portal Hong Kong Free Press.
Nie ma jeszcze piątej fali, ale jesteśmy na krawędzi. Obawiamy się, że dochodzi do cichej transmisji w społeczności
— powiedziała w środę dziennikarzom szefowa administracji Hongkongu Carrie Lam, ogłaszając zakazy przylotów i przywrócenie szeregu restrykcji.
Od piątku do 21 stycznia do Hongkongu nie będzie można przylecieć z Francji, Wielkiej Brytanii, USA, Kanady, Australii, Indii, Pakistanu i Filipin. W piątek wejdzie również w życie zakaz jedzenia w restauracjach po godz. 18, zamknięte zostaną baseny, ośrodki sportu, bary i kluby nocne, muzea i szereg innych przybytków.
31 grudnia w Hongkongu wykryto pierwszy od trzech miesięcy przypadek, w którym do zakażenia doszło na terenie tego miasta. Potwierdzono wtedy infekcję Omikronem.
Władze Hongkongu, podobnie jak rząd centralny ChRL, stosują zasadę „zero covid” i dążą do całkowitego wyeliminowania infekcji. Stosują w tym celu drakońskie restrykcje dotyczące możliwości wjazdu z zagranicy i wymagają od przyjezdnych przechodzenia kosztownej kwarantanny.
Z powodu Omikrona w szpitalach USA jest coraz więcej dzieci
Nasilająca się fala wariantu Covid-19, Omikron sprawia, że w USA hospitalizowanych jest więcej dzieci niż wcześniej podczas pandemii. Może to powodować u nich, przestrzegają pediatrzy, większe powikłania górnych dróg oddechowych niż u dorosłych.
Według Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom w tygodniu kończącym się w niedzielę do szpitali każdego dnia trafiało z Covid-19 średnio 672 dzieci, najwięcej od wybuchu pandemii. Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP) przypisuje to rekordowo wysokiej liczbie nowych przypadków zachorowań na Covid-19 wśród dzieci. W tygodniu kończącym się 30 grudnia było ich ponad 325 tys., co stanowi 64 proc. wzrost w porównaniu z poprzedzającym.
W największym amerykańskim szpitalu pediatrycznym w USA, Texas Children’s Hospital w Houston, liczba hospitalizacji z powodu koronawirusa wzrosła czterokrotnie w ciągu zaledwie ostatnich dwóch tygodni. Napędza to Omikron.
Cytowany przez CNN główny patolog szpitala dr Jim Versalovic nazwał falę zachorowań „oszałamiającą”.
Pobiliśmy wcześniejsze rekordy ustanowione w sierpniu podczas skoku z powodu Delty. (…) 90 proc. pacjentów szpitala, którzy ostatnio chorowali na Covid-19, zostało zakażonych Omikronem
— zauważył Versalovic dodając, że szczepienia są absolutnie nieodzowne dla zminimalizowania hospitalizacji ze względu na Covid-19.
Zwrócił uwagę, że 80 proc. dzieci w wieku szkolnym w rejonie Houston nie jest zaszczepionych. Ponad jedna trzecia pacjentów szpitala, którzy ostatnio chorowali na Covid-19, była zaś w wieku poniżej 5 lat.
Niestety, te dzieci wciąż nie mają dostępu do szczepionki
— akcentował Versalovic.
Pediatra dr Edith Bracho-Sanchez zaznaczyła, że także w Nowym Jorku jest obecnie więcej przypadków Covid niż w poprzednich falach pandemii. Za niepokojące uznała, że najgorszy okres zimy nie minął.
Przestrzegała przed minimalizowaniem liczby zachorowań dzieci na koronawirusa. Jej zdaniem wczesne badania sugerują, że Omikron może powodować więcej problemów z górnymi drogami oddechowymi, w przeciwieństwie do poprzednich szczepów rodzących problemy z dolnymi drogami oddechowymi.
Powikłania górnych dróg oddechowych mogą być bardziej niebezpieczne dla małych dzieci niż dla dorosłych, przytacza CNN opinię Bracho-Sanchez.
My pediatrzy, wiemy, że wirusy oddechowe mogą prowadzić do takich chorób jak krup (podgłośniowe zapalenie krtani) i zapalenie oskrzeli, a zapalenie górnych dróg oddechowych, może wprowadzić dzieci w kłopoty
— oceniła.
Pediatrzy przyznali, że niektórzy mali pacjenci z Covid-19 mogli podjąć leczenie z innych powodów, a przeprowadzony test na obecność koronawirusa okazał się pozytywny.
W większości przypadków Covid-19 jest głównym, lub znaczącym czynnikiem przyczyniającym się do ich hospitalizacji
— wyjaśnił Versalovic.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/580657-raportrekordy-zakazen-w-danii-i-szwecji-v-fala-na-wegrzech