Jak poinformował dziennik „Jerusalem Post”, Izrael nie ma planu powstrzymania fali Omikronu, która obecnie rozlewa się po kraju. Eksperci uważają, że jedyną metodą na wygaszenie pandemii jest… szerzenie się infekcji, pod warunkiem jednak, że obywatele będą zaszczepieni.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Izrael rozpoczął próbne podawanie czwartej dawki szczepionki przeciw COVID-19. Ile osób przyjęło preparat?
Piąta fala może się skończyć, kiedy duża liczb a osób zostanie zainfekowana
— mówi cytowany przez „JP” prof. Cyrille Cohen, kierownik laboratorium immunologii Uniwersytetu Bar-Ilan.
Jedynie przez naturalną ekspozycję osób zaszczepionych ten wirus może stać się chorobą endemiczną
— zaznacza.
Lockdown i obostrzenia nie zadziałają
Gazeta przypomina, że pierwsza i druga fala została opanowana, kiedy Izrael wprowadził lockdown, ale to spowodowało poważne szkody dla gospodarki a także dla psychicznego i emocjonalnego zdrowia ludzi. Czwarta zaś została powstrzymana dzięki dawce przypominającej szczepionki. Naukowcy uważają jednak, że te metody nie sprawdzą się w przypadku wariantu Omikron.
Ponieważ Omikron jest tak zaraźliwy, nasze wysiłki, aby go powstrzymać są prawdopodobnie dość daremne
— stwierdza na łamach „JP” prof. Hagai Levine, przewodniczący Izraelskiego Stowarzyszenia Lekarzy Zdrowia Publicznego.
Nie zamierzamy powstrzymywać tej fali
— dodaje.
To, co możemy i co powinniśmy zrobić, to spróbować możliwie skutecznie ochronić tych najsłabszych
— uważa lekarz.
Omikron wyprze inne warianty koronawirusa?
Z kolei Cohen podkreśla, że nie rekomenduje „przyjęć covidowych” (COVID parties) czy jakiekolwiek innej formy starania się o to, aby podłapać wirusa.
Jak informuje „Jerusalem Post”, zaczęły się pojawiać nowe badania, które pokazują, że zaszczepione osoby, które złapią wirusa (tj. przełomowe infekcje) rozwijają „super” lub „hybrydową” odporność, co oznacza, że wytwarzają bardzo wysoki poziom przeciwciał zdolnych do neutralizacji różnych szczepów COVID-19 i innych wirusów. Zdaniem ekspertów jest przy tym mało prawdopodobne, aby zakażenie u osoby zaszczepionej rozwinęło się w poważną chorobę. Z opublikowanych w czwartek danych izraelskiego ministerstwa zdrowia wynika, że w Izraelu w stanie krytycznym są tylko dwie osoby zakażone Omikronem, przy czym obie były niezaszczepione.
Duża liczba osób zakażonych Omikronem, jakiej oczekuje się zarówno w Izraelu, jak i na całym świecie, może w sposób znaczący podnieść poziom odporności całej populacji i pomóc w wyeliminowaniu Delty i przynajmniej niektórych innych wariantów
— skomentował na Twitterze wyniki badań prof. Eran Segal, biolog obliczeniowy z Instytutu Nauki Weizmanna w Rehovot.
Potrzebna zmiana myślenia
W ocenie prof. Hagai Levine’a Izrael powinien przestać myśleć w kategoriach fal pandemii, a zacząć zamiast tego myśleć o wzmocnieniu odporności społeczeństwa na wirusa poprzez inwestowanie w środki ochrony zdrowia oraz zachęcanie do szczepień.
Powinniśmy unikać środków całościowych. Nie powinniśmy zamykać szkół. Nie powinniśmy wprowadzać lock downów. Nie powinniśmy zamykać lotnisk
— wylicza, podkreślając, iż „należy podejmować proporcjonalne środki”.
aw/Jerusalem Post
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/579867-nowa-strategia-izraela-walki-z-koronawirusem