We Francji stwierdzono we wtorek rekordowy dzienny przyrost zakażeń koronawirusem - 179 807 przypadków - poinformowało ministerstwo zdrowia w Paryżu. To największa liczba dobowych infekcji w Europie od początku pandemii.
CZYTAJ TAKŻE: Ciekawa sytuacja w Belgii. Rząd zdecydował o zamknięciu teatrów i sal widowiskowych, ale tę decyzję cofnął sąd
Więcej zakażeń w ciągu 24 godzin jest zgłaszane tylko w Stanach Zjednoczonych i Indiach. W USA w poniedziałek stwierdzono 505 tys. nowych infekcji.
Poprzedni rekordowy bilans we Francji, wynoszący 104 611 zakażeń, został ogłoszony w sobotę. Siedmiodniowa średnia krocząca nowych przypadków, która niweluje codzienne nieprawidłowości w zgłaszaniu, wzrosła do nowego rekordowego poziomu 87 500.
W niedzielę i poniedziałek ministerstwo zdrowia Francji zgłaszało tylko około 30 000 nowych zakażeń dziennie.
W ostatnich 24 godzinach we Francji zmarło w związku z koronawirusem 290 osób, tym samym liczba ofiar śmiertelnych w tym kraju wzrosła do ponad 123 000.
Według rządowych danych około 77 proc. francuskiej populacji jest obecnie w pełni zaszczepione, co znacznie zmniejsza liczbę hospitalizacji i zgonów.
Rekord zakażeń również w Wielkiej Brytanii
129 471 zakażeń koronawirusem w ciągu ostatniej doby, to najwięcej od początku pandemii w Wielkiej Brytanii - poinformowano we wtorek w Londynie. Poprzedni najwyższy wskaźnik zanotowano w sobotę 24 grudnia - 122 186 nowych infekcji.
Najnowszy bilans epidemiczny w Wielkiej Brytanii obejmuje Anglię i Walię, bez Szkocji i Irlandii Północnej. Szkocja poinformowała, że ze wstępnych danych wynika, że we wtorek stwierdzono zakażenie u 9 360 osób.
Walia, Irlandia Północna i Szkocja ogłosiły zaostrzenie restrykcji antycovidowych po Świętach Bożego Narodzenia. Rząd premiera Borisa Johnsona, który odpowiada medycznie za obszar Anglii, nie zdecydował się na takie same posunięcia. Oparł się na badaniach, według których ryzyko hospitalizacji jest mniejsze, gdy panuje wariant Omikron koronawirusa w stosunku do przeważającego do niedawna wariantu Delta.
Najnowsze dane wykazują, że liczba hospitalizowanych z powodu Covid-19 w Anglii, najbardziej zaludnionej części Wielkiej Brytanii, wyniosła we wtorek 9 546, przed tygodniem - 6 902 osoby. To jednak o wiele mniej niż w styczniu, gdy dziennie zakażało się ponad 34 tys. ludzi.
Hospitalizacja dzieci
W USA jest obecnie najwięcej hospitalizowanych dzieci z Covid-19 od początku pandemii. W całej Ameryce do szpitali trafiło w ciągu ostatniego tygodnia o 35 proc. więcej dzieci, w Nowym Jorku liczba małych pacjentów wzrosła pięciokrotnie, w Waszyngtonie - dwukrotnie.
Eksperci wiążą wzrost liczby poważnie chorych dzieci z wariantem koronawirusa Omikron, który szybko rozprzestrzenia się w sezonie świątecznym. Medycy prognozują, że w szpitalach dziecięcych sytuacja jeszcze się pogorszy.
Teraz będziemy mieć Nowy Rok, więcej ludzi będzie przebywać razem, a w ślad za tym liczby (zakażeń) będą nadal wzrastać
—ocenił w rozmowie z CNN dr Stanley Spinner, główny dyrektor medyczny szpitala pediatrycznego Texas Children’s Pediatrics & Urgent Care w Houston.
Niepokoimy się zwłaszcza o dzieci poniżej 5. roku życia, które nie mogą być szczepione przeciw Covid-19 oraz te, które nie są w pełni zaszczepione lub nie są zaszczepione w ogóle
—podkreślił Spinner.
Dodał, że nie widzi dowodów na to, by Omikron wywoływał cięższy przebieg Covid-19 u dzieci, ale też nie sądzi, że infekcja wywołana tym wariantem koronawirusa przebiega łagodniej niż w przypadku innych mutacji.
Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby dziecko nie trafiło do szpitala. Jeśli więc tam trafia oznacza to, że jest już poważnie chore
—wyjaśnił Spinner. Podkreślił, że większość ciężko chorych dzieci jest nieszczepionych lub nie są one w pełni zaszczepione.
Dr Juan Salazar, lekarz naczelny szpitala pediatrycznego Connecticut Children’s Medical Center w Hartford poinformował, że tylko jedna trzecia uprawnionych dzieci, w wieku 5 lat i starszych, jest zaszczepionych.
Pediatra dr Jennifer Owensby z Rutgers Robert Wood Johnson Medical School w Jersey City wyjaśniła CNN, że dzieci są narażone na koronawirusa niezależnie od wieku.
Widzimy dość dużo (przypadków) w każdej grupie wiekowej. Od niemowląt aż po starszych nastolatków
—dodała Owensby.
W Nowym Jorku stanowa komisarz zdrowia dr Mary Bassett poinformowała, że od 11 grudnia przyjęcia dzieci do szpitali z powodu Covid-19 wzrosły prawie pięciokrotnie, a w całym stanie - ponad dwukrotnie.
Dr Roberta DeBiasi szefowa oddziału chorób zakaźnych w Children’s National Hospital w Waszyngtonie powiedziała: „W poprzednich falach (pandemii) mielibyśmy na ich szczycie około 18 dzieci w szpitalu. Teraz w niektóre dni jest ich aż 30”.
We Włoszech wzrosła liczba zgonów
Ponad 78 tys. nowych zakażeń koronawirusem zarejestrowano we wtorek we Włoszech; to nowy rekord od początku pandemii. Znacząco wzrosła dzienna liczba zgonów - zmarły 202 osoby z Covid-19. Wykonano też rekordową liczbę ponad miliona testów w ciągu jednej doby.
Ministerstwo zdrowia poinformowało, że znów wzrosła liczba pacjentów w szpitalach. Na oddziałach intensywnej terapii przebywa 1145 osób chorych na Covid-19, a na pozostałych oddziałach ponad 10 tysięcy.
System kwarantanny we Włoszech oparty na tropieniu kontaktów osób zakażonych załamał się, ponieważ wariant Omikron szerzy się bardzo szybko - taką opinię wyraził wirusolog Francesco Broccolo z mediolańskiego uniwersytetu Bicocca.
Obecnie na kwarantannie jest około 2,5 mln osób.
Zastanawiam się, czy ma sens wystawianie na taką próbę wszystkich - zaszczepionych i niezaszczepionych - którzy mieli kontakt z osobami zakażonymi
—wskazał ekspert. W ten sposób zabrał głos w dyskusji, w której mnożą się apele o skrócenie kwarantanny dla osób zaszczepionych.
Z kolei dyrektor kliniki chorób zakaźnych w Genui profesor Matteo Bassetti w wywiadzie radiowym za niepotrzebne uznał masowe wykonywanie testów na skalę, która wcześniej nie miała miejsca.
Mamy do czynienia z absurdalnym samowolnym przepisywaniem sobie testów
—tak ocenił to, że setki tysięcy osób z własnej inicjatywy zgłaszają się na wymazy i stoją w długich kolejkach do aptek.
Włochy zamieniają się zdaniem Bassettiego w „ośrodek testów” na koronawirusa. To lekarze powinni kierować na badanie- dodał.
Naukowiec zwrócił także uwagę na prognozy wskazujące, że wkrótce w kraju notować się będzie po 100 tysięcy przypadków zakażeń dziennie.
Za 10 dni będziemy mieli potencjalnie 10 milionów Włochów w kwarantannie. Nie możemy sobie na to pozwolić ani ze społecznego, ani ekonomicznego czy sanitarnego punktu widzenia
—przekonywał profesor z Genui.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/579767-europa-zmaga-sie-z-covid-19-rekordowe-liczy-zakazen