Amerykański przywódca Joe Biden „zrobił Władimirowi Putinowi prezent, o jaki rosyjski prezydent marzy od 20 lat” - pisze niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung”. Komentator niemieckiej gazety, Stefan Kornelius, zdecydowanie krytycznie odnosi się do rozmów prezydentów USA i Rosji. W ocenie dziennikarza, realizacja uzgodnień obu polityków może doprowadzić do „ogromnego upokorzenia UE”.
CZYTAJ TAKŻE:
Biden zrobił Putinowi prezent?
Według Stefana Korneliusa, rozmowa z prezydentem USA Joe Bidenem była de facto prezentem dla rosyjskiego przywódcy Władimira Putina.
Odbędzie się konferencja, a przynajmniej rozmowa o architekturze polityki bezpieczeństwa w Europie, zwołana pod przewodnictwem USA i Rosji. Podstawą do dyskusji będą wyobrażenia, które w najbliższych dniach przedstawi Moskwa. A z Europy zostanie zaproszony niewielki krąg państw, które Biden chce pozyskać dla swoich zamiarów
— podkreśla niemiecki dziennikarz.
Jak wskazuje komentator „SZ”, jeśli amerykańsko-rosyjskie ustalenia zostaną zrealizowane, będzie się to wiązać z „ogromnym upokorzeniem UE” - bo w ten sposób można określić „konferencję o bezpieczeństwie państw Europy bez europejskiej wspólnoty państw”.
Taka podróż w czasie prowadzi prosto z powrotem do czasów powojennych, a tym samym do czasów zimnej wojny
— zauważa Kornelius.
Dziennikarz ocenia, że poprzez koncentrację wojsk na granicy z Ukrainą Federacja Rosyjska „wymusiła ustępstwo pierwszej klasy”. I choć, zdaniem komentatora „Sueddeutsche Zeitung”, „można powiedzieć, że na razie udało się zapobiec wojnie”, to zapewne długo jeszcze nie dowiemy się, czy rozmowy dotyczące bezpieczeństwa Europy (nazwane przez Stefana Korneliusa „gadaniną”) rzeczywiście coś w tej kwestii zmienią, jednak „ważne, że się rozmawia”. Przy czym - zastrzega - „tak proste to wszystko też nie jest”.
Jak czytamy dalej, Europa, Ukraina oraz większa część białoruskiego społeczeństwa mają świadomość, że nie muszą pozwolić „dwóm panom w Moskwie i w Waszyngtonie wcisnąć je w stary gorset”.
„UE nie może dać się zmarginalizować”
Komentator niemieckiego dziennika zwraca uwagę, że zarówno izolacja Rosji (zawiniona przez nią samą), jak również jej ukryta agresja wobec sąsiadów stanowiły w ostatnim czasie największe wyzwanie dla bezpieczeństwa Europy, stąd też, rozwiązanie tego problemu lub chociaż poruszenie tematu „w sformalizowanych ramach” warte jest „każdego dyplomatycznego wysiłku”.
Także z udziałem USA, które w ten sposób pokażą, że zależy im na Europie. Ale podkreślanie znaczenia Rosji nie może prowadzić do umniejszania znaczenia UE, którą Putin zawsze traktuje grubiańsko i której w sprawach demokracji i multilateralizmu obawia się bardziej niż NATO
— zaznacza.
Zdaniem Korneliusa, Unia Europejska nie może pozwolić zmarginalizować się poprzez „typowo mocarstwowe” wyobrażenia przywódców Rosji i USA, że „problemy światowe można rozwiązać jednym pociągnięciem piórem”.
aja/DW.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/577617-niemiecki-dziennik-krytycznie-o-rozmowie-biden-putin