Rosja nie może przeszkodzić Ukrainie w zbliżeniu z NATO i nie ma prawa głosu w dyskusjach na ten temat - oznajmił w środę szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba po spotkaniu ze swoimi odpowiednikami z krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego w Rydze.
Wszelkie rosyjskie propozycje omawiania z NATO, z USA czy z każdym innym krajem jakichkolwiek gwarancji tego, że Sojusz nie będzie rozszerzać się na wschód, są bezprawne
— ocenił minister, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
„Rosja nie ma prawa głosu”
Rosja nie może przeszkodzić Ukrainie w zbliżeniu z NATO i nie ma prawa głosu w dyskusjach na ten temat - wskazał i podkreślił, że według Kijowa czerwcowy szczyt NATO w Madrycie powinien przedstawić perspektywy możliwego członkostwa Ukrainy w Sojuszu.
Minister oświadczył, że dla Rosji „najlepszą gwarancją bezpieczeństwa” byłoby wycofanie jej wojsk z terytorium Ukrainy, zakończenie agresji wobec niej i - tym sposobem - uregulowanie stosunków z Zachodem, zamiast „ciągnięcia Europy do tyłu, w czasy zimnej wojny i stref wpływów”.
Jak pisze Reuters, Kułeba oznajmił też, że Rosja próbuje zrzucić winę na Ukrainę. Ocenił, że Europa może być teraz „w punkcie krytycznym”.
Uważamy, że należy pokazać siłę, by zapobiec konieczności udowadniania jej później
— zaznaczył.
Wcześniej tego dnia Kułeba poinformował, że Ukraina wezwie sojuszników, by wraz z nią przygotowały „pakiet odstraszający” wobec Rosji. Jak zaznaczył, NATO powinno przygotować sankcje, które byłyby nałożone na Rosję, jeśli wybierze ona „najgorszy możliwy scenariusz”.
Wsparcie dla Ukrainy
Rosja kontynuuje agresywne działania wobec swoich sąsiadów i wzmacnia obecność wojskową przy granicach Ukrainy; wspieramy ten kraj, a o jego członkostwie w NATO zdecydują kraje Sojuszu i sama Ukraina, Rosja nie ma w tej sprawie prawa głosu i weta - oświadczył w środę w Rydze sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Musimy pozostać czujni i zapobiec dalszej eskalacji. Ministrowie jasno przypomnieli, że rosyjska agresja będzie miała wysoką cenę i pociągnie za sobą poważne konsekwencje polityczne i ekonomiczne dla Rosji
— powiedział Stoltenberg na konferencji prasowej po zakończeniu dwudniowego spotkania szefów dyplomacji państw NATO.
Podczas porannej sesji ministrowie państw Sojuszu spotkali się z szefami dyplomacji Ukrainy i Gruzji, Dmytro Kułebą i Dawidem Zalkalianim.
Gruzja i Ukraina są wieloletnimi i bliskimi partnerami NATO. Uczestniczą w naszych misjach i operacjach i aspirują do członkostwa w Sojuszu
— podkreślił sekretarz generalny.
Dodał, że NATO niezmiennie wspiera niepodległość i integralność terytorialną obu krajów i pomaga im przez wspólne ćwiczenia i treningi sił zbrojnych, pomoc materialną i wymianę informacji. Stoltenberg zaznaczył, że w obu krajach niezbędne są kolejne reformy wzmacniające praworządność i demokrację i umożliwiające lepszą walkę z korupcją. Te działania nie tylko wzmocnią obronę tych krajów, ale również przybliżają je do perspektywy członkostwa w Sojuszu - uzupełnił.
Rosja chce odbudować swoją strefę wpływu, w której ma prawo kontrolować swoich sąsiadów, ale nie chcemy wracać do świata, w którym mocarstwa dyktują swoją wolę niepodległym państwom - powiedział Stoltenberg, odpowiadając na pytanie o reakcję Rosji na ewentualne przystąpienie Ukrainy do Sojuszu.
Pochodzę z małego kraju graniczącego z Rosją (Stoltenberg był wcześniej premierem Norwegii) i jestem bardzo zadowolony z tego, że nasi sojusznicy z NATO nigdy nie uznawali, by Rosja miała jakiekolwiek prawa do ustanowienia swojej sfery wpływów na północy Europy i decydowania o losie krajów takich, jak Norwegia. Z Ukrainą jest dokładnie tak samo. To niepodległy kraj z uznanymi przez społeczność międzynarodową granicami (…) te granice musza być szanowane, co oczywiście obejmuje również Krym i Donbas, które są częściami Ukrainy
— tłumaczył sekretarz generalny NATO.
Stoltenberg przypomniał, że Sojusz ma charakter obronny, nie stanowi dla nikogo zagrożenia i mogą przystąpić do niego niepodległe państwa za zgodą pozostałych krajów członkowskich.
Rosja nie ma tutaj prawa głosu i weta
— podkreślił.
Podczas dwóch pozostałych sesji spotkania ministrów poruszono temat doświadczeń z misji NATO w Afganistanie i sytuacji na Bałkanach Zachodnich. Sekretarz generalny podkreślił, że pierwszym celem operacji Sojuszu w Afganistanie była walka z terroryzmem i zadanie to zakończyło się sukcesem. Z czasem przyjęliśmy ambitniejszy cel, którym była odbudowa tego kraju, ale te działania wymagały o wiele większych środków i zaangażowania - mówił Stoltenberg. Dodał, że doświadczenia zdobyte w Afganistanie wpłyną na kształt przyszłych misji Sojuszu.
Bałkany Zachodnie są regionem, który przeszedł długą drogę od czasów wojen w latach 90., ale ostatnio znów wzrosły w nim napięcia, szczególnie w Kosowie i Bośni i Hercegowinie - relacjonował ostatnią cześć obrad sekretarz. Przekazał, że NATO będzie nadal promować stabilność, bezpieczeństwo i współpracę w tej części świata i kontynuować swoją obecność w regionie poprzez misję w Kosowie i biura w Sarajewie i Belgradzie.
Szef MSZ Litwy: Potrzebne dodatkowe gwarancje
Litwa dąży do pozyskania dodatkowych gwarancji bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO – oświadczył w środę szef litewskiego MSZ Gabrielius Landsbergis po zakończeniu spotkania ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Rydze.
Jesteśmy wdzięczni sojusznikom za solidarność oraz wkład w bezpieczeństwo Litwy i regionu. Zaistniała sytuacja zmusza nas jednak do powzięcia działań w celu wzmocnienia środków odstraszania i obrony zbiorowej, dlatego szukamy konsensusu w sprawie dodatkowych gwarancji bezpieczeństwa na wschodniej flance
— powiedział Landsbergis, cytowany w komunikacie prasowym jego resortu.
Dwudniowe spotkanie szefów dyplomacji państw NATO w stolicy Łotwy było poświęcone m.in. sytuacji na Ukrainie i mobilizacji przy jej granicach sił Rosji oraz kryzysowi migracyjnemu wywołanemu przez reżim Białorusi.
Według litewskiego MSZ członkowie Sojuszu „jednogłośnie wyrazili solidarność z krajami stojącymi wobec hybrydowych ataków ze strony białoruskiego reżimu i zapowiedzieli, iż nadal będą wywierać presję na Mińsk”.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/576380-szef-nato-wspiera-ukraine-litwa-chce-dodatkowych-gwarancji