Brytyjskie ministerstwo zdrowia i opieki społecznej ogłosiło w niedzielę, że na poniedziałek zwoła pilne spotkanie ministrów zdrowia grupy G7, by omówić sytuację wywołaną pojawieniem się nowego wariantu koronawirusa.Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wskazała w niedzielę, że nie jest jeszcze jasne, czy nowy wariant koronawirusa Omikron rozprzestrzenia się szybciej niż wcześniej znane warianty ani czy zakażenie nim prowadzi do cięższego przebiegu Covid-19.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Czy szczepionki chronią przed nową mutacją koronawirusa? Dr Marek Posobkiewicz rozwiewa wątpliwości
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Dr Sutkowski: Potrzebna światowa solidarność w walce z pandemią. Receptą jest tempo szczepień
Brytyjski rząd zwoła pilne spotkanie grupy G7
Wielka Brytania sprawuje obecnie przewodnictwo w grupie G7 (Francja, Japonia, Niemcy, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Włochy oraz Kanada).
Rząd brytyjski ogłosił w sobotę, że w związku z pojawieniem się wariantu Omikron od osób wjeżdżających do kraju wymagane będzie wykonanie testu PCR i izolacja do czasu uzyskania wyniku; ponadto obowiązywać będzie nakaz noszenia maseczek w sklepach i pojazdach transportu publicznego w Anglii. Nowe zasady wejdą w życie we wtorek.
Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia potwierdziła w niedzielę trzecią w kraju infekcję wariantem Omikron, dodając, że zakażony zdążył już opuścić Wielką Brytanię. Nie podano, dokąd udała się ta osoba.
CZYTAJ WIĘCEJ: Omikron rozprzestrzenia się po świecie! Rządy wprowadzają kolejne ograniczenia w podróżach. Izrael zamyka granice
WHO: na razie nie wiadomo, czy Omikron rozprzestrzenia się szybciej
Wstępne dane sugerują wzrost wskaźnika hospitalizacji w Republice Południowej Afryki (gdzie po raz pierwszy zgłoszno nowy wariant - PAP), ale może to wynikać z ogólnego wzrostu liczby zakażeń, a nie z pojawienia się Omikronu
— podała WHO w oświadczeniu.
Organizacja przyznała jednocześnie, że według wstępnych danych nowy wariant zwiększa ryzyko ponownego zakażenia.
Nie ma obecnie informacji, które sugerowałyby, że symptomy po zakażeniu Omikronem różnią się od tych, jakie wywołują inne warianty. Pierwsze infekcje dotknęły ludzi młodych, którzy przeważnie przechodzą Covid-19 łagodniej. Pełne zrozumienie nowego wariantu może zająć do kilku tygodni
— wskazała WHO.
Jak podkreśliła, testy PCR wykrywają zakażenie Omikronem i trwają badania mające ustalić, czy nowy wariant wpłynął na skuteczność testów antygenowych.
Austria - podejrzenie pierwszego zakażenia wariantem Omikron
Badana jest próbka od osoby z Tyrolu, u której podejrzewa się zakażenie nowym wariantem Omikron koronawirusa – informują w niedzielę austriackie media. Dla osób powracających z krajów Afryki Południowej uruchomiona została specjalna infolinia, a lotnisko w Wiedniu od soboty prowadzi szczegółowe kontrole pasażerów wracających z tego regionu świata.
Osoba, u której podejrzewa się infekcję nowym wariantem, wróciła z południa Afryki. Jak przekazały władze Tyrolu, osoba ta przekazała, że od przyjazdu przebywała niemal wyłącznie w domu i przechodzi infekcję bezobjawowo. Jest w pełni zaszczepiona przeciw Covid-19, ale drugą dawkę przyjęła około dziewięciu miesięcy temu.
Próbka została przekazana do dalszej analizy, wyniku należy się spodziewać w nadchodzących dniach.
W związku z obowiązującymi od soboty przepisami, mającymi na celu walkę z Omikronem, na lotnisku w Wiedniu wdrożono nowe przepisy wjazdowe. Wiążą się ze szczegółowymi kontrolami podróżnych powracających do kraju z krajów sklasyfikowanych jako obszar występowania nowego wariantu: RPA, Lesoto, Botswany, Zimbabwe, Mozambiku, Namibii i Eswatini. Ponadto osoby te muszą przedstawić negatywny wynik testu PCR i przejść 10-dniową kwarantannę.
Na loty z tych siedmiu krajów afrykańskich nałożono zakaz lądowania, mimo to przebywający w nich obywatele austriaccy zostali wezwani przez MSZ w Wiedniu do powrotu, informując przy tym o obowiązku zachowania ścisłych wytycznych - pisze dziennik „Kronen Zeitung”.
Powracający z tych obszarów muszą zarejestrować się na lotnisku najpóźniej podczas kontroli imigracyjnej, poinformować o swoim miejscu pobytu w zagrożonym regionie, przedstawić negatywny wynik testu PCR. Co ważne, 10-dniowa kwarantanna po przylocie dotyczy także osób zaszczepionych i ozdrowieńców
— wyjaśnia rzecznik lotniska Peter Kleemann.
Pod szczególną kontrolą służb pozostają kursy z głównych lotnisk transferowych, takich jak Ad-Dauha, Dubaj czy Amsterdam. „W tych przypadkach zwraca się największą uwagę na to, czy podróżni mogli przybyć z krajów Afryki Południowej – zaznacza „Kronen Zeitung”.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/575905-omikron-who-zabiera-glos-zwolano-pilne-spotkanie-g7