Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział we wtorek, że Rosja nie ma zamiaru na nikogo napadać i nie ma agresywnych planów. Zapewnił, że interpretowanie w ten sposób ruchów sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej na jej terytorium jest niesłuszne.
CZYTAJ TAKŻE:
Pieskow oskarża Ukrainę i Zachód
Niejednokrotnie mówiliśmy już na najróżniejszych szczeblach, że Rosja nie zamierza na nikogo napadać. Rosja nie żywi żadnych agresywnych planów. Mówienie, że jest inaczej, jest całkowicie niesłuszne. Absolutnie niesłuszne jest kojarzenie z takimi planami jakichkolwiek ruchów sił zbrojnych Rosji na terytorium naszego kraju
— powiedział rzecznik.
Pieskow dodał, że zdaniem Rosji Ukraina przygotowuje się do siłowego rozwiązania problemu separatystycznych tzw. republik ludowych w Donbasie. Oskarżył także Zachód o to, że wysyła na Ukrainę instruktorów wojskowych i uzbrojenie, co - jak dodał - prowadzi do dalszej eskalacji.
Sankcje wobec NS2
Kreml uważa ewentualne nowe sankcje Stanów Zjednoczonych wobec Nord Stream 2 za niezgodne z prawem i niesłuszne oraz odnosi się do nich nadzwyczaj negatywnie - powiedział we wtorek rzecznik rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, Dmitrij Pieskow.
Uważamy to za niezgodne z prawem i niesłuszne, szczególnie na tle wysiłków, by rozwijać przerwany wcześniej dialog
— powiedział Pieskow. Określił też restrykcje wobec Nord Stream 2 jako „kontynuację języka sankcji, z którego Waszyngton uparcie nie chce zrezygnować”.
Rosyjska agencja TASS podała, że Pieskow mówił o możliwych dalszych sankcjach wobec Nord Stream 2. Tymczasem USA ogłosiły w poniedziałek, że nakładają sankcje na cypryjską spółkę Transadria, której statek uczestniczył w budowie niemiecko-rosyjskiej magistrali.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/575172-alez-golabki-pokoju-pieskow-nie-mamy-agresywnych-planow