Migranci z polsko-białoruskiej granicy powinni wrócić tam, skąd przybyli - oznajmi w poniedziałek w Brukseli po zakończeniu posiedzenia Rady ds. Zagranicznych UE szef niemieckiego MSZ Heiko Maas.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Tłum migrantów przed przejściem w Kuźnicy. „Rozeszła się nieprawdziwa informacja, że dziś Polska otworzy granicę”
CZYTAJ TAKŻE: Szef niemieckiego MSZ: To nie Polska jest źródłem problemów na granicy. Zasługuje na naszą całkowitą solidarność
Granica z Białorusią? Jednoznaczny głos Maasa!
Maas był pytany przez dziennikarzy o to, czy Niemcy powinny przyjąć migrantów, którzy znaleźli się na polsko-białoruskiej granicy.
Nie. Opowiadam się za tym, by ludzie, którzy się tam znajdują, którzy przez podstępne działanie zostali tam zwabieni, teraz zostali odwiezieni do swoich krajów pochodzenia. Kraje te powinny też przyjąć na siebie swoją część odpowiedzialności
— odpowiedział niemiecki minister.
„Unia Europejska nie da się szantażować”
Jeden z niemieckich dziennikarzy dopytywał, co z tymi, którzy mają podstawy, by ubiegać się o ochronę międzynarodową?
Ani pan, ani ja nie wiemy, czy ktoś z nich ma podstawy do ubiegania się o azyl, ale widzimy, że trafili tam na pokładach samolotów. Ci, którzy otrzymują azyl polityczny muszą zazwyczaj wybierać inne drogi. Bardzo ważne jest, by zademonstrować, nie tylko wobec Białorusi, ale wobec każdego innego, które wpadłby na podobny pomysł, że to się nie uda
— oświadczył.
Unia Europejska nie da się szantażować. Musimy ludziom jasno powiedzieć (…), że nie powinni dawać się wykorzystywać jako instrument polityki Łukaszenki. Dlatego ważne jest, by ludzie, którzy są na granicy, wrócili tam, skąd przybyli
— skonkludował szef MSZ RFN.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/574132-szef-msz-niemiec-wprost-powinni-wrocic-tam-skad-przybyli