„Francuzi muszą odzyskać dumę i poczucie bezpieczeństwa” - pisze w piątkowym wydaniu dziennika „Le Figaro” szef Instytutu Nowych Mediów Eryk Mistewicz. Zauważa, że we Francji, gdzie kiedyś rodziły się idee europejskie, dziś „usypia jednostajność opinii”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie tylko wojskowi zaniepokojeni sytuacją we Francji! Emerytowani policjanci z apelem do prezydenta, rządu i parlamentarzystów
Jestem Polakiem zakochanym we Francji, tutaj studiowałem i nadal pracuję częściowo we Francji, częściowo w Polsce, wyjaśniając - czasem jednym, czasem drugim - specyfikę obu krajów
— pisze Mistewicz.
Próbuję zwłaszcza tłumaczyć Polakom, że powinniśmy postrzegać Francję jako najważniejszy kraj w Europie, naszego nieuchronnego sojusznika, ponieważ jesteśmy powiązani wspólną historią, choć nie tylko. To w Paryżu znajdują się siedziby Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju i UNESCO, to tutaj opracowywana jest polityka europejska, która potem realizowana jest w Brukseli. To we Francji są najlepsze idee, najtrafniejsza filozofia polityczna i racja bytu Europy
— zauważa szef Instytutu Nowych Mediów.
„Od około 20 lat krok po kroku wyrzeka się ona swoich wielkich idei”
Dodaje następnie:
widzę, jak się uśmiechacie, ponieważ wiem, że ta Francja istnieje już tylko w mojej wyobraźni, w moich wspomnieniach. Od około 20 lat krok po kroku wyrzeka się ona swoich wielkich idei. Kiedyś we Francji, a zwłaszcza w Paryżu, rodziły się idee jeśli nie światowe, to przynajmniej europejskie. Dziś w sporach, dyskusjach, pytaniach z trudem można znaleźć ślady tej twórczej przeszłości, a usypia zwłaszcza jednostajność opinii na wszystkie tematy.
Mistewicz pisze o nieodpartym wrażeniu, że „lewicowa kula przeszyła francuską tkankę intelektualną powodując olbrzymie szkody”. Jak dodaje, „najbardziej uwidacznia się podporządkowanie poprawności politycznej”, od której „żaden temat nie jest wolny - ani Europa, ani tożsamość, ani miejsce Francji w świecie”. Zauważa, że całe półki zajmują książki na temat fali populizmu i ataków prawicy na wartości postępowe, ale prace te napisane są „bez wyjątku według identycznego schematu” i opierają się na tych samych założeniach.
Mistewicz: Gdzie znikła francuska duma?
Nie mam prawa mówić Francuzom, co jest dla nich dobre bądź złe. Zastanawiam się jednak, gdzie znikła francuska duma, dlaczego i w jaki sposób elity francuskie uznały, że odtąd wystarczy kopiować to, co myśli się na świecie zamiast czerpania z francuskiej tradycji intelektualnej?
— pyta polski publicysta.
Dlaczego, zamiast być miejscem intelektualnego wrzenia, Paryż stał się miejscem stagnacji, miastem, które już nie stawia intrygujących pytań, lecz zadowala się gotowymi odpowiedziami?
— uzupełnia.
„Francuzi muszą odzyskać dumę i poczucie bezpieczeństwa”, a „Paryż powinien znów być stolicą młodej Europy, stolicą literatury, kina, muzyki i sztuki” - apeluje Mistewicz.
Dlaczego jest to ważne?
Sugeruje, że Francji brak dziś wielkich idei. W tym kontekście wspomina o odbudowie Pałacu Saskiego w Warszawie, tłumacząc dlaczego jest to ważne z punktu widzenia ducha narodu. Zastanawia się nad podobnymi wielkimi planami i ideami jednoczącymi Francuzów i pyta, czy taką ideą nie powinna być odnowa tkanki miejskiej, jak i tkanki społecznej, podparyskiej dzielnicy Saint Denis z katedrą, w której spoczywają szczątki francuskich królów.
Tekst ukazał się w weekendowym wydaniu „Le Figaro” zajmując całą stronę w wydaniu papierowym i wywołał dyskusję wokół tez postawionych przez autora. „Czasami z zewnątrz widać wyraźniej problemy Francji”, „zwraca uwagę na to, co nie zawsze chcemy dostrzec, przed czym się bronimy” - to jedne z komentarzy.
Artykuł ukazał się w ramach projektu „Opowiadamy Polskę Światu” realizowanego przez Instytut Nowych Mediów przy wsparciu Instytutu Pamięci Narodowej, Narodowego Banku Polskiego, Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Polskiej Agencji Prasowej. Wszystkie teksty projektu opublikowane są na portalu www.WszystkoCoNajwazniejsze.pl.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/573810-mistewicz-w-le-figaro-francuzi-musza-odzyskac-dume
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.