Białoruski dyktator najwyraźniej nie radzi sobie z kryzysem, do którego sam doprowadził. Do walki z Polską Łukaszenko rzucił swoich najbardziej zajadłych propagandystów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ. Hołdyńska: 103 lata po odzyskaniu niepodległości znów bronimy Polski. Przed Łukaszenką. Bez silnej ochrony granic, nie ma państwa polskiego

Z apelem do Polaków wystąpił niejaki Grigorij Azarenok. Do tej pory sługa Łukaszenki atakował m.in. Amerykanów. Na antenie propagandowej stacji reżimu opowiadał o „żydowsko-amerykańskim lobby”, które chce doprowadzić do śmierci jego pana.

Tym razem Azarenok zajął się tematem Polski. Propagandysta Łukaszenki próbował obrażać nasz naród.

Polacy, igracie z ogniem. (…) Pszeki, uspokójcie się. Ameryka nie będzie za was walczyć. Zapomnieliście o swojej historii?

– pytał.

Krzyki białoruskiego propagandysty

Azarenok groził też atakiem rosyjskich samolotów.

Niczego was nie nauczył 1939? Nie macie szans Pszeki! Jeśli nie przemawiają do was łzy dzieci, to przemówią bombowce Tu-22M3 sił powietrzno-kosmicznych Federacji Rosyjskiej. Możecie już wyrzucać swój NATO-wski złom. Uciekajcie!

mly/Twitter