Ministerstwo zdrowia zutylizuje 32,8 mln maseczek zakupionych w ubiegłym roku w kontrowersyjnej transakcji od lobbysty związanego ze współrządzącą chadecją. Warte około 70 mln maseczki zakupione, według mediów, po zawyżonej cenie, nie mogą być używane, bo wygasło tymczasowe pozwolenie wydane przez Komisję Europejską.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Atakowali Polskę, teraz sami mają kłopoty. RE krytykuje Holandię za „niewystarczająco demokratyczny” system wyboru burmistrzów
W maju Niderlandami wstrząsnęła afera. Powiązany z chadecką CDA lobbysta Sywert van Lienden zarobił miliony euro na dostarczeniu 40 mln maseczek ochronnych rządowi.
Van Lienden to były urzędnik, lobbysta i działacz organizacji pozarządowych. Aktywnie działał w komitecie wyborczym chadeckiej CDA przed marcowymi wyborami parlamentarnymi. Członkiem tej partii jest obecny minister zdrowia Hugo de Jonge.
Media: Rząd przepłacił 13 mln euro
Firma lobbysty otrzymała za dostarczenie 40 mln maseczek 100,8 mln euro. Media donosiły wówczas, że rząd przepłacił 13 mln euro.
W piątek okazało się, że prawie 33 mln maseczek będzie musiało trafić na przemiał. Dziennik „De Volkskrant” informuje, że chińskie maseczki KN95, które sprzedał Van Linden resortowi zdrowia, utraciły zgodę Komisji Europejskiej wydaną w czasie szczytu pandemii.
Zdaniem gazety już wówczas było wiadomo, że zgoda była wydana jedynie tymczasowo.
Można było temu zapobiec, dostarczając maseczki służbie zdrowia na czas
— twierdzi Sywert van Lienden, cytowany przez dziennik „De Telegraaf” i nazywa decyzję o ich odrzuceniu „grzechem”.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/572891-holenderskie-mz-wyrzuci-maseczki-o-wartosci-70-mln-euro