Premier Saksonii Michael Kretschmer domaga się większego wsparcia dla Polski w zabezpieczaniu zewnętrznej granicy UE - informuje telewizja ARD. Saksonia, która ma ponad 100 km wspólnej granicy z Polską, należy do krajów związkowych Niemiec bezpośrednio dotkniętych migracją przez szlak białoruski. Potrzebujemy ogrodzeń i prawdopodobnie potrzebujemy murów - powiedział Kretschmer również we wtorek w Brukseli. „Nawet jeśli to gorzkie i nie daje pięknych zdjęć. Nikt nie jest zainteresowany stawianiem murów, ale teraz liczy się to, że Unia Europejska udowodni swoją zdolność do obrony” - przytacza w środę wypowiedź ministra „Sueddeutsche Zeitung”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szef MSW Niemiec pozytywnie o planach Polski: Mur na granicy z Białorusią? Trzeba uniemożliwić przekraczanie zielonej granicy
CZYTAJ TAKŻE: Szef EPL chce, by UE sfinansowała budowę muru na wschodniej granicy. Weber: Toczy się wojna hybrydowa. To kwestia obrony
Premier Saksonii chce większego wsparcia dla Polski
Oczywiście, że musimy pomóc finansowo
— powiedział polityk CDU w niedzielę w programie ARD „Raport z Berlina” w odniesieniu do rosnącej liczby migrantów, którzy przez Białoruś przedostają się przez zewnętrzną granicę strefy Schengen do krajów UE - do Polski, na Litwę i Łotwę.
Polska i Litwa będą chronić zewnętrzną granicę UE „w znacznie większym stopniu niż Grecja i Włochy” - powiedział Kretschmer.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wypowiedziała się przeciwko finansowaniu ogrodzeń z drutu kolczastego i budowy muru - przypomina ARD.
Kretschmer odrzucił pomysł wprowadzenia kontroli na granicy między Niemcami a Polską. Sytuacja nie jest porównywalna z tą z 2015 roku, a przyczyny są znane - podkreślił. Wskazał, że obecna fala migracyjna to wynik „zorganizowanego przez państwo handlu ludźmi” przez przywódcę Białorusi Alaksandra Łukaszenkę, który w ten sposób próbuje wywrzeć presję na UE. Obok wspierania państw na wschodniej granicy zewnętrznej UE, zdaniem Kretschmera, konieczne jest podjęcie działań „z całą siłą i wszystkimi możliwościami” przeciwko liniom lotniczym, które są zaangażowane w ten proceder.
Kretschmer: Potrzebujemy ogrodzeń i prawdopodobnie potrzebujemy murów
Kretschmer opowiada się za umocnieniem granicy zewnętrznej UE z Białorusią. Jest to jego zdaniem skuteczny środek kontroli napływu uchodźców. Litwa, Łotwa, a zwłaszcza Polska powinny otrzymać wszelkie potrzebne im wsparcie
Premier Saksonii rozmawiał wcześniej z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen - pisze SZ. Alaksandr Łukaszenka prowadzi perfidną grę, powiedział Kretschmer. „Chciałbym, żeby Unia Europejska była teraz silna i wyprostowała plecy, nie możemy dać się szantażować takiemu dyktatorowi”. Litwa, Łotwa, a zwłaszcza Polska powinny otrzymać wszelkie potrzebne im wsparcie.
Tylko wtedy, gdy granica zostanie zamknięta i nie będzie można już przemycać ludzi, to zjawisko się skończy
— stwierdził premier Saksonii.
Kryzys musi być zwalczany u podstaw - zaznaczył Kretschmer. Z jednej strony jest to kwestia rozpoczęcia negocjacji z krajami pochodzenia migrantów. Z drugiej strony należy nałożyć sankcje, na przykład na linie lotnicze, które latają z uchodźcami na Białoruś. Po trzecie, potrzebne są „fizyczne granice”, które zostaną zlikwidowane, gdy na Białorusi zapanuje demokracja.
Wiosną Łukaszenka w odpowiedzi na zachodnie sankcje zadeklarował, że nie będzie już zatrzymywał migrantów w drodze do UE. Od tego czasu wzrasta liczba nielegalnych przekroczeń granicy na zewnętrznych granicach UE z Białorusią oraz na granicy polsko-niemieckiej.
Szef MSW Niemiec ze zrozumieniem dla budowy ogrodzenia
Szef MSW Niemiec Horst Seehofer w wywiadzie dla gazety „Bild am Sonntag” wyraził zrozumienie dla budowy ogrodzenia na granicy Polski z Białorusią, chroniącego przed nielegalnymi migrantami.
Zasadne jest, abyśmy chronili granicę zewnętrzną w taki sposób, aby uniemożliwić niewykryte przekraczanie zielonej granicy
— powiedział.
Kto chce wjechać, musi spełnić wymagania, a to musi być kontrolowane
— podkreślił minister, dodając:
W duchu idei europejskiej jestem przekonany, że musimy wiedzieć, kto do nas przyjeżdża.
W rozmowie z gazetą Seehofer zauważył, że „tradycyjnie współpraca na granicy z Polską układa się bardzo dobrze”.
W kilku punktach wzdłuż granicy znajdują się nawet polsko-niemieckie posterunki policji i regularne wspólne patrole policyjne. Polski minister spraw wewnętrznych odpowiedział na moją ofertę wsparcia w czwartek i zapewnił mnie, że będziemy nadal wzmacniać współpracę. Stoimy obok siebie w tej chwili. Szczegóły są w tej chwili opracowywane przez ekspertów
— przekazał.
Pytany, czy na granicy niemieckiej powinno być więcej regularnych kontroli, mówił, że „jeśli to możliwe, nie powinno być więcej kontroli granicznych w Europie, ale jest to możliwe tylko wtedy, gdy działa ochrona granic zewnętrznych”.
Seehofer przypomniał, że „w zeszłym tygodniu powiadomiliśmy Brukselę o przedłużeniu kontroli na granicy niemiecko-austriackiej o kolejne sześć miesięcy”.
Jeśli sytuacja na granicy polsko-niemieckiej nie ulegnie poprawie, będziemy musieli również rozważyć, czy krok ten nie powinien zostać podjęty w porozumieniu z Polską i krajem związkowym Brandenburgia. Ta decyzja będzie musiała zostać podjęta przez następny rząd.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/571662-premier-saksonii-wspiera-polske-potrzebujemy-murow