„Ocenia się, że w Mińsku jest ich 15 tysięcy. Imigranci ogłosili zorganizowanie wiecu w Mińsku 26 października” – informuje Paweł Łatuszka w rozmowie z Onet.pl.
Były białoruski dyplomata ujawnia szczegóły operacji przerzutu imigrantów na polską granicę, którą organizują służby Łukaszenki.
Mam informacje, że zostało ustalonych 12 firm turystycznych, które zajmują się przejmowaniem nielegalnych migrantów na lotnisku i potem sprowadzaniem ich na granicę. To firmy stworzone, jak to się mówi, na jeden dzień. Często są zakładane przez Irakijczyków i obywateli państw Trzeciego Świata, żeby później władza mogła zrzucić ten problem na innych i powiedzieć, że nie ona za nie odpowiadała. Firmy te mają dostęp do stref zamkniętych na lotnisku - tam, gdzie nikt bez przepustki nie ma prawa wejść. Wszystko dzieje się za zgodą straży granicznej i służb w Mińsku
– twierdzi Białorusin.
Zapewnia, że może chodzić nawet o 500 osób dziennie
Jednym ze sposobów zarabiania na imigrantach przez ludzi Łukaszenki jest oszukiwanie przy wydawaniu białoruskich wiz.
Służby zarabiają na tym setki tysięcy euro miesięcznie. To jest system zorganizowanej przestępczości
– mówi Łatuszka.
Na terenie samej stolicy Białorusi ma przebywać nawet kilkanaście tysięcy migrantów sprowadzonych, by wysłać ich do Polski.
Ocenia się, że w Mińsku jest ich 15 tysięcy. Imigranci ogłosili zorganizowanie wiecu w Mińsku 26 października. Gdyby taki wiec się odbył, to może być początek gorszych problemów i raczej władza białoruska się na niego nie zgodzi
– twierdzi Łatuszka.
Użycie broni palnej
Były dyplomata alarmuje też ws. nowej fali imigrantów, których ma sprowadzić Łukaszenko. Chodzi o Afgańczyków, którzy są lepiej przygotowani na zimę przy granicy. Jego zdaniem, w najbliższym czasie może dojść do zaostrzenia konfliktu.
Takie prognozy robiłem już dwa miesiące temu. Następnym etapem konfliktu na granicy, który sztucznie będzie stworzony przez władze reżimowe, może być wykorzystanie broni palnej. Już są takie przykłady, mówiło się o padających strzałach. Nasze źródła podają, że wraz z Afgańczykami tego typu prowokacje są przewidziane na większą skalę
– przekonuje.
mly/Onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/571410-latuszka-alarmuje-sluzby-lukaszenki-moga-uzyc-broni