Coraz więcej francuskich polityków wspiera Polskę w sporze z Komisją Europejską. Wielu z nich uważa, że TSUE przekracza kompetencje, a suwerenność państwa powinna brać górę nad unijnym prawem. W podobnym tonie wypowiada się francuska prasa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szefowie MSZ Francji i Niemiec reagują na wyrok TK. W swoim oświadczeniu wyrazili „wsparcie dla KE w sporze z Polską”

Czołowa kandydatka do nominacji Republikanów w walce o Pałac Elizejski Valerie Pecresse powiedziała na antenie telewizji CNews:

Europa sprawuje władzę w ramach traktatów, które mają moc nadrzędną w stosunku do naszego ustawodawstwa, ale nie mogą być nadrzędne wobec naszej tożsamości konstytucyjnej, ani Polski, ani Francji.

Przyznała, że jest „zszokowana” orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości UE nakazującym likwidację polskiej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

„Suwerenność ludu powinna brać górę”

Z kolei Xavier Bertrand (cieszący się największym poparciem wśród Republikanów) uważa, że rząd w Paryżu powinien stworzyć „mechanizm ochrony interesów strategicznych Francji. Kiedy wchodziłyby w grę, to suwerenność ludu powinna brać górę”.

Z kolei Michel Barnier, zapytany w BFMTV o wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego, powiedział, że choć generalnie prawo europejskie powinno mieć prymat nad krajowym, to „nie odnośnie do francuskiej konstytucji”.

Jak wyliczył dziennik „Le Monde”, orzeczenie polskiego TK popiera już dziesięciu kandydatów w wyborach prezydenckich, w tym deputowany Republikanów Eric Ciotti. Podobne stanowisko zajął komunista Fabien Roussel oraz reprezentujący Partię Socjalistyczną były minister przemysłu Arnaud Montebourg. Ten ostatni przyznał w Radiu Europe 1, że „fakt, że kraj członkowski chce podkreślić wyższość prawa krajowego to droga, którą powinna pójść Francja. Ostatecznie Polacy wybrali demokratycznie swój rząd. A Unia zawsze uważała, że przestrzeganie traktatów jest ważniejsze od decyzji demokratycznych”.

Jako pierwszy francuski kandydat na prezydenta na wyrok TK zareagował Eric Zemmour.

„We Francji musimy wyciągnąć wnioski z tego federalistycznego zamachu stanu, którego próbowała Komisja Europejska. W pełni popieram naród polski i jego rząd w egzekwowaniu ich porządku prawnego

— komentował.

Niedługo potem w jego ślady poszła Marine Le Pen.

Francuska prasa nie pozostawia złudzeń

Dziennik „Le Figaro” przypomniał, że niemiecki Trybunał w Karlsruhe również odrzucał wyroki TSUE.

Różnica w reakcji na wyroki w Niemczech i Polsce dobrze pokazuje pogardę, jaką zachodnia Europa żywi wobec małych narodów Europy Wschodniej

— oceniła gazeta.

W podobnym tonie wypowiedział się lewicowy „l’Opinion”. W analizie jednego ze znanych politologów podkreślono, że „czas wyjaśnić sprawę i jasno zapisać w traktach europejskich, że niezależnie od przypisanych jej kompetencji Unia jest organizacją międzynarodową i prawo, jakie tworzy, ustępuje zapisom konstytucji narodowych”.

aw/Rzeczpospolita/TVP Info