Norweska policja poinformowała w środę późnym wieczorem, że mężczyzna, który strzelał z łuku w norweskim mieście Kongsberg, zabił pięć osób i dwie zranił. Sprawca został wcześniej zatrzymany.
Strzelał do ludzi z łuku!
Szef lokalnej policji Oeyvind Aas powiedział także, że badana jest możliwość użycia innej broni przez napastnika. Na razie nie wiadomo, czy atak miał podłoże terrorystyczne.
Wcześniej stacja TV2 podawała, że napastnik był też uzbrojony w nóż i „inne rodzaje broni”.
Sprawca przemieszczał się po „dużym obszarze” Kongsberga i strzelał do ludzi w różnych miejscach - przekazała policja. Do ataku doszło według mediów m.in. w sklepie spożywczym Coop.
Aas podczas konferencji prasowej odmówił podania informacji o liczbie ofiar i rannych. Podkreślił, że policja nie prowadzi „aktywnych poszukiwań” wspólników sprawcy ataku.
W Kongsbergu jest „kilka miejsc zbrodni”
Lokalne media podają, że w mieście prowadzona jest szeroka akcja policyjna, w której udział biorą dwa śmigłowce i ponad 10 karetek pogotowia. Mieszkańcom miasta nakazano pozostanie w domach, kilka dzielnic zostało zamkniętych - pisze AFP.
O sytuacji informowana jest na bieżąco minister sprawiedliwości i bezpieczeństwa publicznego Norwegii Monica Maeland. Informacje o ataku przekazano też służbom specjalnym.
Władze natychmiast po ataku nakazały funkcjonariuszom w całym kraju mieć przy sobie broń, której policjanci norwescy nie noszą stale przy sobie, ale mają dostęp do broni długiej i krótkiej, gdy jest to konieczne - relacjonuje Reuters.
To dodatkowy środek ostrożności. Policja nie ma na razie informacji o zmianach w poziomie zagrożenia krajowego
— głosi komunikat policyjnego dowództwa.
Kongsberg liczy około 28 tys. mieszkańców i leży na południowym wschodzie Norwegii, ok. 80 km od Oslo.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/569921-atak-w-norwegii-mezczyzna-zabil-kilka-osob-uzyl-luku