Sytuacja z kopalnią Turów wywołała prawdziwe polityczne trzęsienie ziemi. Sprawę komentują również członkowie partii rządzącej. Jeden z polityków PiS w rozmowie z Wirtualną Polską otwarcie przyznaje, że Czesi zachowali się w tej sprawie całkowicie nie fair.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Brudna gra Czechów
Polityk PiS, który zna kulisy negocjacji z Czechami, podkreśla:
Czesi nie tylko zagrali nieczysto. Oni nas oszukali. Uznali, że mogą wszystko, że jesteśmy w takiej sytuacji, że można przyłożyć nam pistolet do głowy. Gdy późną wiosną ugoda z Czechami w sprawie Turowa była niemal zawarta, czeski rząd nagle wycofał się ze wszystkich ustaleń. Nie jest winą premiera Morawieckiego, że w maju powiedział prawdę o stanie wówczas faktycznym, czyli - jak się wydawało - zbliżającym się zawarciu umowy z Czechami. To nie polski premier popełnił błąd, tylko Czesi zadali cios poniżej pasa.
Nie są to jedyne gorzkie słowa, jakie padły pod adresem Pragi.
Czesi brutalnie pokazali nam, że z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu. Zaskoczył nas ich brak lojalności, ciche konszachty z Brukselą przeciwko nam
— mówi rozmówca Wirtualnej Polski.
Czesi, jak się okazało, od początku chcieli obarczyć nas winą, wykorzystać TSUE i nie dać nam absolutnie szans na odwołanie. To była cyniczna gra, brudna polityka
— podkreśla polityk PiS.
Przedstawiciel partii rządzącej zwraca uwagę, że stanowisko Czech w tej sprawie ulegało nagłym zmianom.
Bo nagle czeskim partnerom się coś nie spodobało. Mieliśmy wrażenie, że sami Czesi nie potrafią między sobą ustalić, czego tak naprawdę chcą i czego się od nas domagają
— tłumaczy.
Konsekwencje dla koalicji?
Portal sugeruje, że sytuacja wokół Turowa może mieć swoje przełożenie również na atmosferę w Zjednoczonej Prawicy, której część polityków może być niezadowolona z napięć na linii Warszawa-Bruksela w ostatnich trzech latach, mimo zapewnień o braku konfliktu.
W tym kontekście pada nazwisko Konrada Szymańskiego, co do którego pracy zastrzeżenia mają mieć - wedle doniesień wp.pl - politycy Solidarnej Polski. Trudno jednak uznać takie dywagacje za realne w obliczu ogromu pracy, jaki czeka polski rząd, w tym ministra odpowiedzialnego za relacje z UE, w kwestii decyzji TSUE.
Napięcia w koalicji są ostatnią rzeczą, jakiej można oczekiwać w obliczu wielkiego wyzwania, jakie stoi przed państwem i jego bezpieczeństwem energetycznym.
gah/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/567489-gorzkie-slowa-w-kontekscie-turowa-czesi-nas-oszukali