Pan Wrona, korespondent TVN24 z Waszyngtonu, niejednokrotnie twardo mówił, że szykuje się impeachment dla Bidena. Szykuje się nas do tego, że ma go zastąpić pani Kamala Harris(…) Wojna w Ameryce o politykę światową będzie odbywała się pomiędzy budową i obroną interesów USA a tą ideologią - powiedział publicysta i komentator Józef Orzeł w programie „Salon Dziennikarski”, wspólnej audycji publicystycznej Radia Warszawa, Tygodnika „Idziemy” i portalu wPolityce.pl, emitowanej na antenie TVP Info.
CZYTAJ TAKŻE:
W prowadzonym przez redaktora Jacka Karnowskiego programie publicyści rozmawiali także o blamażu Stanów Zjednoczonych w Afganistanie.
Ameryka broni swoich interesów?
Pan Wrona, korespondent TVN24 z Waszyngtonu, niejednokrotnie twardo mówił, że szykuje się impeachment dla Bidena. Szykuje się nas do tego, że ma go zastąpić pani Kamala Harris
— zauważył Józef Orzeł.
Część ekspertów powiedziała błędnie, że Ameryka wycofuje się z Afganistanu, bo broni swoich interesów, czyli rezygnuje z kwestii ideologicznych. Otóż nie rezygnuje, bo ta wojna w Ameryce o politykę światową będzie odbywała się pomiędzy budową i obroną interesów USA a tą ideologią
— powiedział.
Prezydent Biden zwraca się do organizacji OPEC o zwiększenie produkcji, bo za mało tej ropy jest na świecie i jest za droga. Ale nie zwraca się do swoich producentów, a co więcej – walczy przeciwko nim. To jest ideologia, a nie interesy
— dodał.
Pytanie, czy Demokraci zawrócą z tej drogi dbania wyłącznie o ideologię i zaczną znów dbać o interesy
— podkreślił.
Romaszewska: Demokraci już mają w kieszeni porażkę wyborczą
Prowadzący przytoczył słowa Grzegorza Górnego, który w jednym z tekstów dla wPolityce.pl ocenił, że „Amerykanie przegrywają, bo przestali być poważnymi ludźmi”.
Rzeczywiście, to, co zostało zrobione w Afganistanie jest tego przykładem. Problem był już wcześniej, bo sposoby, w jaki utrzymywano ten Afganistan przez 20 lat nie przystawały do realiów. Szkoda było przez tyle czasu trzymać to wojsko, skoro nic z tego nie wynikało. Uważam, że nasz świat Zachodu zajmuje się głównie udawaniem, zresztą ja bardzo często stykam się z biznesem udawania, że się pomaga, że się coś robi. Wygląda to bardzo ładnie, ale w efekcie niczego nie zmienia
— oceniła Agnieszka Romaszewska.
Tak samo po latach tego udawania w Afganistanie mamy to, co mamy. Amerykanie wycofują się w popłochu i widać, że coś się wali
— dodała.
Demokraci mają już porażkę wyborczą w kieszeni. Amerykanie, niezależnie od wszystkich cudów, które się tam dzieją, mają bardzo wielką potrzebę przywództwa i Biden absolutnie nie prezentuje żadnego przywództwa w żadnym kierunku, nawet tęczowego
— oceniła.
Borowski: Amerykanom dałby nadzieję „nowy Reagan”
Zdaniem Józefa Orła, Stany Zjednoczone nie zaakceptują nigdy „drugiego miejsca” na arenie światowej.
USA to kraj, który nie potrafi nie być pierwszym państwem świata. Coś musi ze sobą zrobić, albo pierwsze miejsce, albo trzecie. Drugiego absolutnie nie
— zauważył.
Karnowski zapytał Adama Borowskiego, czy bez silnej Ameryki niepodległa Polska jest możliwa.
Jest nadzieja w tym, że Stany Zjednoczone nie umieją być drugim, trzecim. Znajdzie się nowy Reagan, który da USA nadzieję i jest to społeczeństwo, które jednak nie odpuści świata, nie zamknie się w sobie
— ocenił działacz opozycji czasów PRL.
I nie powinny tego zrobić, bo Stany Zjednoczone są bardzo poważnym gwarantem stabilności w Europie Środkowo Wschodniej. Mamy do czynienia ze skrajnie totalitarnym mocarstwem, jakim są Chiny, bardzo nieprzyjemnym i również ekspansjonistycznym, jakim jest Rosja
— odpowiedziała Romaszewska.
Jeżeli Ameryka chce zostać sobą, a nie potrafi być kimś innym, musi mieć sojuszników
— podsumował Orzeł.
aja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/564143-po-afganistanie-demokraci-maja-porazke-wyborcza-w-kieszeni
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.