Prezydent Andrzej Duda przybył w czwartek do Kiszyniowa, gdzie w ramach dwudniowej wizyty spotka się z prezydent Mołdawii Maią Sandu i z premier tego kraju Natalią Gavrilitą. W piątek prezydent RP weźmie udział w obchodach 30-lecia niepodległości Mołdawii, spotka się też z prezydentami Rumunii i Ukrainy.
CZYTAJ TAKŻE: Ważna zmiana w Mołdawii! Proeuropejska Partia Akcji i Solidarności wygrała przedterminowe wybory. Porażka komunistów
W czwartek odbędzie się rozmowa w cztery oczy prezydentów Polski i Moładawii, a następnie rozmowy plenarne delegacji i konferencja prasowa. Po południu prezydent Duda spotka się z premier Gavrilitą. Wieczorem tego dnia Duda i Sandu wspólnie zasadzą drzewa w ogrodzie botanicznym w Kiszyniowie.
Z kolei w piątek polski prezydent weźmie udział w obchodach Dnia Niepodległości Mołdawii. Uroczystości odbędą się na Placu Wielkiego Zgromadzenia Narodowego w Kiszyniowie.
Spotkanie prezydentów Polski, Mołdawii, Rumunii i Ukrainy
Nieco wcześniej prezydent RP weźmie udział w ceremonii złożenia wieńców pod pomnikiem Stefana III Wielkiego. Oprócz Dudy i Sandu wieńce złożą: prezydent Rumunii Klaus Iohannis i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Tego dnia odbędzie się także spotkanie prezydentów Polski, Mołdawii, Rumunii i Ukrainy oraz ich wspólna konferencja prasowa.
Podczas wizyty nie zabraknie też polskich wątków. Prezydent będzie spacerował ulicą Lecha Kaczyńskiego, złoży wieniec pod tablicą upamiętniającą nieżyjącego prezydenta i ofiary katastrofy smoleńskiej. Odwiedzi też Bibliotekę im. Adama Mickiewicza. W piątek późnym popołudniem w ambasadzie polskiej w Kiszyniowie spotka się z Polakami mieszkającymi w Mołdawii i przedstawicielami lokalnych środowisk opiniotwórczych, artystycznych, naukowych i biznesowych. Zaplanowano wręczenie odznaczeń.
Prezydencki minister zapewnia o wsparciu dla Mołdawii
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch podkreślał, że Polska jednoznacznie wspiera integralność terytorialną oraz reformy proeuropejskie Mołdawii. Jego zdaniem wizyta prezydenta Dudy w Mołdawii jest bardzo istotna ze względu na „niespodziewane i o imponujących rozmiarach zwycięstwo wyborcze partii prezydent Mai Sandu”.
W tych wyborach Mołdawia zdecydowanie opowiedziała się za ścieżką proeuropejską i proreformatorską. Polska będzie Mołdawię wspierać w jej staraniach o budowę stabilnych struktur państwowych, o wykorzenienie korupcji i o przybranie w pełni europejskiego kursu w polityce zagranicznej. Jesteśmy gotowi zaproponować bardzo konkretną pomoc państwu mołdawskiemu
— powiedział minister.
Jak dodał, te propozycje są już omawiane.
Prezydent Duda będzie rozmawiał z prezydent Maią Sandu, aby zapewnić o naszym poparciu i o tym, że to poparcie jest konkretne
— zapewnił Kumoch.
„Do władzy doszła bardzo ambitna, młoda, reformatorska ekipa”
Podkreślił, że fakt, iż polski prezydent składa w Mołdawii dłuższą, dwudniową wizytę pokazuje znaczenie, jakie Polska przykłada do tego, co dzieje się obecnie w tym kraju. Ocenił, że to „niezwykły zwrot, wybór europejski, który dokonał się przy urnach wyłącznie przez siłę wyborców i wyborczyń, a nie dzięki wpływom finansowym czy oligarchicznym”.
Jest to moment, w którym do władzy doszła bardzo ambitna, młoda, reformatorska ekipa, która po prostu wymaga wsparcia. I tego wsparcia ani Polska, ani Europa nie powinny Mołdawii odmawiać
— stwierdził Kumoch.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
-Po wyborach w Mołdawii polskie aspiracje do budowania Trójmorza mają tam swój egzamin
mm/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/563895-prezydent-duda-z-wizyta-w-moldawii-co-jest-w-planach